Nic mnie tak nie irytuje jak p0lacka mentalność idę dzisiaj do lekarza po l4 z powodu grypy i już sie zaczyna -"nie szkoda Ci brac l4?" -"przeciez wtedy płacą tylko 80%" -"jeszcze sie w jakaś kwarantanne wpakujesz" -"kiero sie wkurzy że Cie nie będzie" -"masz wszystkich gdzieś nie dbasz o siebie to teraz sami będziemy musieli robić"
@dr_papieros: i bardzo dobrze, że idziesz na L4 - po coś to jest. Najlepsi są tacy, co to chodzą i pier*olą; "ja to 10 lat nie brałem L4" i wbijają do roboty zasmarkani, jeszcze sobie szaliczek na szyję założą jako symbol walki z zarazą w szeregach o dobro pracodawcy. Ha tfu! ;p
Jak byłam mała to po wsi często jeździł samochód z Family Frost. Kojarzył się z jakimś niespełnionym marzeniem, ale lodów nie dało się kupić na sztuki jak w amerykańskich filmach i trzeba było zgrzewkami. Koleżanki babka kupowała po kilkanaście różnych smaków i zapychała tym zamrażarkę, ale koleżance nie można było, bo to dla Radka, w sensie takiego studenta co był jej wujkiem i najmłodszym bratem ojca i przyjeżdżał do domu na wakacje,
Taki widok mam "z okna". Wojsko ewakuowało okoliczne domy poniżej wulkanu, a reszta wyspy spała jakby nic się nie działo ;) Gwardia w weekend blokowała drogę dojazdową tam, ale jeszcze w tygodniu chodziłem po tym wulkanie i nic się nie działo. #lapalma #wulkan
Dzisiaj jak jechałem do pracy, po zjeździe z autostrady zaraz za bramki widziałem jak na szybkiego kierowca zamieniał się z jednym z pasażerów.
Dziwne, ale może śpiący, wszakże było jeszcze przed 6.
Co się okazało, kawałek za bramkami stali policjanci i prowadzili akcję trzeźwy poranek. Panowie w obawie przed konsekwencją prowadzenia na podwójnym gazie się na szybko zmienili. A co zrobiłem ja? Wyprzedziłem ich i przekazałem informację policjantom, że panowie się zmieniali
POV: idziesz empikiem a tam płyta do której namalowałeś okładkę (farby olejne) oraz zaprojektowałeś całą szatę graficzną. (ʘ‿ʘ) Jest to płyta na 20 lecie zespołu happysad, więc kopnął mnie ogromny zaszczyt! #sztuka #malarstwo #grafika #tworczoscwlasna #muzyka
Wiecie, że w pierwszym odcinku kreskówki Tom i Jerry, która wtedy nosiła roboczy tytuł "Puss Gets the Boot" i była czymś w rodzaju pilota, Tom nie był Tomem, a Jasperem? Co więcej, był do siebie w ogóle nie podobny i poruszał się jak zwyczajny kot - na czterech łapach. Jerry był natomiast Jynxem i trochę bardziej przypominał siebie. Znane nam wszystkim imiona otrzymali za sprawą zorganizowanego przez studio konkursu, którego zwycięzca dostał
@MrFen: Czasem ktoś się odezwał, ale raczej nie było tam dialogów ani czegoś trudnego do zrozumienia. Spike gadał do swojego syna, a czasem ktoś krzyczał na Toma. Sporadycznie Tom śpiewał ballady do swoich wybranek ( ͡°͜ʖ͡°)
-"nie szkoda Ci brac l4?"
-"przeciez wtedy płacą tylko 80%"
-"jeszcze sie w jakaś kwarantanne wpakujesz"
-"kiero sie wkurzy że Cie nie będzie"
-"masz wszystkich gdzieś nie dbasz o siebie to teraz sami będziemy musieli robić"