popłakałem się właśnie przy ostatnim odcinku z #rickandmorty jak to jest, że wystarczy jakiś smutny film albo smutna elektroniczna muzyka i zaraz płacze jak bóbr
@litosc_to_zbrodnia: Aha, no to rzeczywiście za daleko. No to ciekawe. Ja tak nie mam. Rano wstaję z obrzydzeniem do świata, a na wieczór zdarza się, że zaczynam marzyć o lepszym życiu i zaczynam wierzyć, ze tak może być. Z tą psychiką trollowałem. Wiem #!$%@? jestem. To nic śmiesznego.
Upilem się pod viagre a teraz kręci mi się w głowie i oglądam film Tarantino o samochodzie z czaszka i dupeczkaxh. Super film #oswiadczenie #narkotykizawszespoko #kino #film
@litosc_to_zbrodnia: Po pierwsze hamuj pysk a po drugie nie chodziło mi stricte o ten kawałek tylko ogólnie o branie ex gangusów na klipy, robienie groźnych min i w kółko nawijanie o tym samym ( ͡º͜ʖ͡º)
ale bym się poruszał po mieście z jakaś suką po opio plus benzo. makdonald, palenie papierosów, noddowanie w uberze itp. muszę znaleźć sobie dziewczynę
wróciłem z treningu. zjadłem bułkę 400g z salami, serem, skyr naturalny 400g z dżemem, mleko z 50g kazeiny a teraz piję ćwiartkę żołądkowej pod mrożoną zieloną herbatę i słucham mojej ulubionej muzyczki
#!$%@? wrocilem 16:30 do domu i od tamtej pory mam napad paniki. szumi mi w glowie, dziwnie slysze dzwieki zza okna, do tego uczucie niepokoju jakby cos zlego mialo sie stac
mam ostatnio sporo stresu, 4-5 dni temu skończyły mi się leki i przez to wszystko miewam stany lękowe które znacznie utrudniają mi codzienne funkcjonowanie i robią z zasypiania mały koszmarek
ogólnie to wszystko sprowadza się do różnych dziwnych wrażeń i paranoi związanych z oddychaniem. mam wrażenie, że nie mogę złapać oddechu bo coś tam, sam się nakręcam i dostaję przez to napadu paniki. myślę wtedy, że jestem sam i nikt mi nie
ale ostatnio mam #!$%@? akcje podczas zasypiania. kładę się do łóżka tak o 24 i zaczynają się różne natrętne myśli: że jestem sam i jak rodzice umrą to nawet nie będę miał z kim rozmawiać. a potem wkręcam sobie różne problemy z oddychaniem. czuję, że spływa mi coś z zatok do gardła i przez to mam duszności. bardzo to męczące bo sam się nakręcam i czasami kończy się regularnym napadem paniki, raz
o kurde, wcześniej jadłem kebsa z ostrym sosem i wytarłem buzię chusteczką a teraz po waleniu konia wytarłem tą samą chusteczką penisa i jest mi gorąco w żołądź
#muzyka #rap #polskirap