- 15
- 34
Ponawiam ogłoszenie z ubiegłego tygodnia. Jest #praca w #gamedev w #warszawa jako programista JavaScript - gry mobilne dla dzieci. Doświadczenie nie jest wymagane. Szukamy osoby do wdrożenia i przeszkolenia. Więcej info PW. Niestety widełek nie znam, ale powinna być to raczej pierwsza praca w karierze #programowanie
Pozdr,
Plusujcie, aby podbić, bo praca naprawdę fajna!
Pozdr,
Plusujcie, aby podbić, bo praca naprawdę fajna!
- 15
dobra mirasy pewnie większość z was i tak będzie miała na to #!$%@? albo #!$%@? wie co ale i tak napiszę bo myślę, że chociaż trochę mi to pomoże...
temat jest długi i pewnie nie warto go czytać więc żeby potem pretensji nie było, aa i nie będzie żadnego tl;dr
mając 21 lat poznałem w pracy dziewczynę - nazwijmy ją Maja. Przyjechała z drugiego końca polski na studia. Jak to młody chłopak zabujałem się w niej - fajna dupa z niej była.
Trochę
temat jest długi i pewnie nie warto go czytać więc żeby potem pretensji nie było, aa i nie będzie żadnego tl;dr
mając 21 lat poznałem w pracy dziewczynę - nazwijmy ją Maja. Przyjechała z drugiego końca polski na studia. Jak to młody chłopak zabujałem się w niej - fajna dupa z niej była.
Trochę
@osobiste_wynurzenie: hej, przeczytalem calosc i mam pewne spostrzezenia:
twoja zona jest gowniara, ktora nie wie co to zycie. ty masz stala prace, a ona wymaga przeprowadzenia w ciemno? to skrajnie nieodpowiedzialne z jej strony. mozecie pomieszkac u ciebie, a ty rozejrzysz sie na rynku pracy, moze akurat cos cie3kawego bedzie. druga rzecz to poswiecenie. pisales, ze zareczyles sie z inna, zerwales zareczyny, zeby byc z matka twojego dziecka i stworzyc
twoja zona jest gowniara, ktora nie wie co to zycie. ty masz stala prace, a ona wymaga przeprowadzenia w ciemno? to skrajnie nieodpowiedzialne z jej strony. mozecie pomieszkac u ciebie, a ty rozejrzysz sie na rynku pracy, moze akurat cos cie3kawego bedzie. druga rzecz to poswiecenie. pisales, ze zareczyles sie z inna, zerwales zareczyny, zeby byc z matka twojego dziecka i stworzyc
- 1
@osobiste_wynurzenie: Jak czytam takie wywody, to przestaje się dziwić, że faceci zostawiają laski z bachorami.
@Wysztiglowany: Broń jak każda inna. Jak by to był pasza, to by pół wykopu do tego się klepało.
@zreflektowany: pikne te one-tap hs-y z p250
Ale patologia w moim mieście, dzisiaj widziałem jak na luzaku młoda dziewczyna(na oko 15 lat) kupiła połówkę, normalnie powiedziała połówkę proszę i położyła kasę. Niby nic dziwnego ale zaraz potem do autobusu wszedł kanar i się okazało, że bez legitymacji jedzie i musiała kupić cały bilet zamiast połówki, dostała za to jakiś mandat.
#patologia #patologiaboners
#patologia #patologiaboners
@fasfsrheeahgdfhds2: karma
@fasfsrheeahgdfhds2: Dziś jakieś dziewczę też na oko maks 15 latek odeszła od grupki rówiesników i spytała mnie czy bym jej kupił fajki. Grzecznie odmówiłem a po chwili zacząłem się rozglądać czy to znów nie jakaś akcja którejs stacji TV kręcącej materiał o tym jak gówniarzom łatwo kupić używki :)
#sadstory z mojego punktu widzenia.
tl;dr o tym, jak zadurzyłem się w femme fatale i nic z tego nie wyszło, a wręcz jest gorzej.
Moi rodzice rozwodzą się po raz drugi, znów z winy ojca i jego skoków w bok. Ojca nie było w najważniejszych momentach mojego życia (komunia, matury, absolutorium na studiach, gdzie poszedłem zupełnie sam i nie miałem nawet po co stawać przed wszystkimi), stąd też jestem w jakiś sposób "wyprany" uczuciowo, a w domu większość rzeczy załatwia się aktualnie krzykiem (między mną, a resztą rodziny, ojciec z nami już nie mieszka). Nie jestem osobą, która chodzi obrażona czy zła, a raczej pozytywnie nastawiony do wszystkiego jestem. Nieraz marudzę, ale ok. Jestem w stanie zrobić wiele za odrobinę ciepła rodzinnego, ale poniżej przeczytacie, dlaczego nieraz wątpię w sens tego wszystkiego.
W
tl;dr o tym, jak zadurzyłem się w femme fatale i nic z tego nie wyszło, a wręcz jest gorzej.
Moi rodzice rozwodzą się po raz drugi, znów z winy ojca i jego skoków w bok. Ojca nie było w najważniejszych momentach mojego życia (komunia, matury, absolutorium na studiach, gdzie poszedłem zupełnie sam i nie miałem nawet po co stawać przed wszystkimi), stąd też jestem w jakiś sposób "wyprany" uczuciowo, a w domu większość rzeczy załatwia się aktualnie krzykiem (między mną, a resztą rodziny, ojciec z nami już nie mieszka). Nie jestem osobą, która chodzi obrażona czy zła, a raczej pozytywnie nastawiony do wszystkiego jestem. Nieraz marudzę, ale ok. Jestem w stanie zrobić wiele za odrobinę ciepła rodzinnego, ale poniżej przeczytacie, dlaczego nieraz wątpię w sens tego wszystkiego.
W
- 7
@morgancar: przeczytalem. zdrowko cumplu
@morgancar:
Smutna historia. Nie wiem ile masz lat, ale czytając to się załamałem nad Twoim zachowaniem. Nie chcę Cię obrazić/urazić w trudnych chwilach, ale... ona zachowywała się tak, bo JEJ NA TO POZWOLIŁEŚ. Dokładnie tak. Każdy zachowuje się wobec nas na tyle na ile może sobie pozwolić, tj. na ile my mu pozwolimy. Także myślę, że powinieneś wyciągnąć wnioski ze swojego zachowania, bo kolejny raz będzie to samo i nie będzie to wcale wina kobiety, tylko Twoja.
Żeby ludzie nas szanowali najpierw trzeba szanować samego
Smutna historia. Nie wiem ile masz lat, ale czytając to się załamałem nad Twoim zachowaniem. Nie chcę Cię obrazić/urazić w trudnych chwilach, ale... ona zachowywała się tak, bo JEJ NA TO POZWOLIŁEŚ. Dokładnie tak. Każdy zachowuje się wobec nas na tyle na ile może sobie pozwolić, tj. na ile my mu pozwolimy. Także myślę, że powinieneś wyciągnąć wnioski ze swojego zachowania, bo kolejny raz będzie to samo i nie będzie to wcale wina kobiety, tylko Twoja.
Żeby ludzie nas szanowali najpierw trzeba szanować samego
- 165
Być może jesteśmy świadkami tragedii, która po części rozgrywała się na naszych oczach. Jednak zdaję sobie sprawę z tego że istnieje duża szansa że nic złego się nie stało i oby tak było..
Zainspirowany niepokojącym wpisem użytkownika @jasiekmela (w którym napisał o tym że popełni samobójstwo) chciałem z ciekawości sprawdzić co pisał w swoich innych wpisach. Jak się okazało przed usunięciem konta wszystkie skasował. Do kilku udało mi się dotrzeć dzięki google cache. 1 2 3
Jeżeli ktoś ma chwilę może poczytać. Jest tam więcej jego komentarzy niż tych na grafice, która ma tylko dać
Zainspirowany niepokojącym wpisem użytkownika @jasiekmela (w którym napisał o tym że popełni samobójstwo) chciałem z ciekawości sprawdzić co pisał w swoich innych wpisach. Jak się okazało przed usunięciem konta wszystkie skasował. Do kilku udało mi się dotrzeć dzięki google cache. 1 2 3
Jeżeli ktoś ma chwilę może poczytać. Jest tam więcej jego komentarzy niż tych na grafice, która ma tylko dać
- 184
@NieznanyAleAmbitny: Nieistotne jest #!$%@? co jest przyczyną do #!$%@?. Gość się targa na własne życie - powinny nas #!$%@?ć okoliczności, bo każdy inaczej przeżywa różne wydarzenia z życia. Skoro gość to obwieścił to potrzebuje pomocy i zamiast mu pomóc to urządzają sobie komedię z tragedii człowieka lub piszą takie debilne komentarze jak Ty.
- 478
@wheres_my_money: Tak.
Korwin zaczął mówić z sensem.
@LibertyPrime: W końcu douczył się trochę z tego jak wygląda konflikt ukraiński? Ale spokojnie - minie miesiąc, dwa, a korwę znowu zacznie pitolić od rzeczy jak na ignoranta przystało.
Pozostaje jednak pytanie - po co się odzywać kiedy się nic nie wie?
- 33
Wybaczcie późną porę, ale średnio miałem czas na pisanie. Kontynuuje moją historię #kolegamizniknal.
Dzwoniłem dzisiaj do kolesia z pytaniem czy dzwonił wczoraj do rodziców. Niestety nie miał czasu, a po informacji, że kolega zabrał wczoraj swoje rzeczy i poinformował mnie o dalszym niewynajmowaniu mieszkania, stwierdził, że nie będzie już dzwonił bo w końcu jest on dorosłą osobą, a jemu zależało na wyjaśnieniu tylko kwestii wynajmu i rzeczy. Zacząłem pluć
Dzwoniłem dzisiaj do kolesia z pytaniem czy dzwonił wczoraj do rodziców. Niestety nie miał czasu, a po informacji, że kolega zabrał wczoraj swoje rzeczy i poinformował mnie o dalszym niewynajmowaniu mieszkania, stwierdził, że nie będzie już dzwonił bo w końcu jest on dorosłą osobą, a jemu zależało na wyjaśnieniu tylko kwestii wynajmu i rzeczy. Zacząłem pluć
@m3rcu: Uważam, że tu jest właśnie ten moment, w którym powinieneś się #!$%@?ć od niego i jego problemów.
@pierre-van-hooijdonk: MIRKO CHCE PRAWDY
- 7
za sto plusów usunę konto. oferta do przeciwników mych. a co.
- 1
@Jonarz: Taguj #rozdajetogowno
.
konto usunięte via Android
- 590
jak nisko trzeba upasc zeby brac udzial w jakims losowaniu pocztowki no #!$%@? nawet mi was nie zal
- 10
Komentarz usunięty przez autora
- 372
Wołam: @NieznajomyPannn: @googgx0: @Dawidinho8: @Codringher: @dreaper: @halucynmenda: @Nys3k: @smichaI: @Jonarz: @introligat0r: @maxelm2: @SirPsychoSexy: @zamaskowany: @Piterro: @szymek627: @Keygan: @Verken: @zle_sny_rabina: @Insomniak: @abralinc: @epi: @RidgeForrester: @irecky:
Właśnie wróciłem ze spotkania.
Zadzwoniłem do niej rano około 10, żeby potwierdzić (wymieniliśmy się wczoraj jeszcze nr telefonów na fb). Umówiliśmy się o 12 w Galaxy przy fontannie. Poszliśmy do takiej
Właśnie wróciłem ze spotkania.
Zadzwoniłem do niej rano około 10, żeby potwierdzić (wymieniliśmy się wczoraj jeszcze nr telefonów na fb). Umówiliśmy się o 12 w Galaxy przy fontannie. Poszliśmy do takiej
- 243
@Andrzej_Syn_Janusza: ogól jajka
- 150
- 183
Heh, podzielę się historią mego życia.
Wynajmuję z kumplem mieszkanie. W zeszłym roku też mieszkaliśmy, ale jeszcze z jednym kumplem, no ale on nie mógł w tym roku, więc teraz mieszkamy we dwóch. On z miejscowości dosyć blisko położonej, więc co czwartek wieczór jechał do domu i wracał w poniedziałki. Ogólnie komfort, bo czułem się jak w kawalerce, a wszystko za śmiesznie niską cenę ( ͡º ͜ʖ͡º).
Wszystko spoko. Gdy był, to głównie siedział u siebie, oglądał mecze, filmiki ogólnie się #!$%@?ł (ogólnie #nolife), ale oceny miał 4/5 i to nie na jakieś filologi, ale na fizyce. Po prostu zdolny koleś, chociaż w tym roku już ciut zaczął się opuszczać. No i nagle przychodzi pewien czwartek, jakoś prawie 2 miesiące temu, gdy on jedzie do domu. Przychodzi poniedziałek nie ma go. Nie ma go przez kolejne dni, ale myślę sobie "pewnie chory". Mija kolejny tydzień, jego dalej nie ma. Nie odbiera telefonów, i to nie tylko ode mnie. Ogólnie, nikt nie wie co się z nim stało. Co ciekawe,
Wynajmuję z kumplem mieszkanie. W zeszłym roku też mieszkaliśmy, ale jeszcze z jednym kumplem, no ale on nie mógł w tym roku, więc teraz mieszkamy we dwóch. On z miejscowości dosyć blisko położonej, więc co czwartek wieczór jechał do domu i wracał w poniedziałki. Ogólnie komfort, bo czułem się jak w kawalerce, a wszystko za śmiesznie niską cenę ( ͡º ͜ʖ͡º).
Wszystko spoko. Gdy był, to głównie siedział u siebie, oglądał mecze, filmiki ogólnie się #!$%@?ł (ogólnie #nolife), ale oceny miał 4/5 i to nie na jakieś filologi, ale na fizyce. Po prostu zdolny koleś, chociaż w tym roku już ciut zaczął się opuszczać. No i nagle przychodzi pewien czwartek, jakoś prawie 2 miesiące temu, gdy on jedzie do domu. Przychodzi poniedziałek nie ma go. Nie ma go przez kolejne dni, ale myślę sobie "pewnie chory". Mija kolejny tydzień, jego dalej nie ma. Nie odbiera telefonów, i to nie tylko ode mnie. Ogólnie, nikt nie wie co się z nim stało. Co ciekawe,
widać ten wpis czy dalej shadowban?
konto usunięte via iOS
- 1
@Sajsu: widac
@Sajsu: widac
Jako, że właśnie wróciłem z Francji mam do wygrania wśród osób plusujących ten wpis rozlosuję wino Bordeaux, rocznik '94.
- 95
hudsone, największy wykopowy oszust rozdaje wino? xD a 500 debili plusuje? nawet mi was nie żal frajerzy xDDDDDDDDDDDDDDD
Plusujcie żeby weszło na główna #tylkomirko
@FilozofujacaCalka: Quee?
- 5
@skreecz: TO ADMINISTRACJA WYBIERA CO JEST NA GŁÓWNEJ!
Wiesław
- Warszawa
http://www.wykop.pl/wpis/8836424/przerobi-ktos-to-zdjecie-pomocy-heheszki-grafika/
#pomagajo