Dzisiaj w pracy od rana nie ma wody, podobno o 15 mają włączyć. Szefowie nie pozwolili iść do domu, nie ma jak skorzystać z toalety, umyć rąk czy napić się kawy. Nie mówiąc już o tym że nie zapewniają wody tak jak to jest chyba w Kodeksie Pracy. No i o 12 powiedziałam że ja idę do domu bo tak mi się chce siku że mnie aż głowa boli. Jedna baba z
@kaeres: bardzo dawno temu, w jednej z pierwszych firm gdzie pracowałem, był podobny problem. Rozwiązał się sam jak trzech chłopa walnęło takie kupy, ze prezes w biurze zaczął czuć i jak przychodzili klienci, to ich trzeba było na korytarzu przyjmować. Wszyscy dostali do końca dnia wolne. Minus był taki, że nikt nie chciał następnego dnia być pierwszy w biurze ( ͡°͜ʖ͡°)
@waciak: 'kiedys to było' 'kiedyś było lepij' XD w sumie to mi się pomieszało i siedzę tu od około 2006 roku bo pamiętam że w gimnazjum jeszcze byłam i mi kolega pokazał wykop :D czyli 13 lat, masakra, pół życia prawie :D
@kaeres: Ja bym założył ale się cykam bo podobno ścigają za to z urzędu :c A tak serio to boje się ze skasują konto czy coś a o haraczu nie wspominam ( ͡°ʖ̯͡°)