Miałem okazję pobawić się dziś w trapera-odkrywcę. Miałem do załatwienia sprawę w Sokółce - mieścina pewnie ze 20 tys mieszkańców, czyli nie taka mała. Ma centrum, koścół, ratusz, do tego ze sto ulic, a może i więcej. Po drodze padł mi telefon - z nawigacja itd. Na szczęście pamiętałem adres: ul Kolejowa 25. Oczywiście najprościej byłoby zapytać kogoś o drogę - ale to by ublizyło mojej samczej naturze.
@irecky: takim ludziom przypisuje największą szansę przeżycia w post-apokaliptycznym świecie! Wyprzedzają Cię tylko w klasyfikacji Bear Grylls, Keith Richards i karaluchy.
@irecky: Jadę autobusem, nie jest za luźno, ale miejsce siedzące mam. Trzeba podać bilet do skasowania. Obok stoi mężczyzna. Jak się do niego zwrócić - "Ty", czy "Pan"? Autobus jest ekspresowy. Jeśli mężczyzna nie wysiadł na poprzednim przystanku znaczy, że jedzie do mojej dzielnicy. Jedzie z kwiatami - znaczy do kobiety. Kwiaty wiezie piękne, znaczy to, że i kobieta jest piękna. W naszej dzielnicy są dwie piękne kobiety - moja
Dotarliśmy do miejsca wezwania. Dom jedna wielka rudera. Od samego początku zastanawiamy się czy rzeczywiście ktoś tu mieszka, wzywali sąsiedzi ponieważ sąsiad długo nie pojawiał się na dworze a sami nie mieli odwagi wejść do środka. Drzwi otwarte więc wchodzimy - a w środku okropny smród, pełno śmieci, brak prądu a wszystko co spadło na podłogę kilkanaście lat
@jestem_legenda: Nie myślałem nawet o zdjęciu wtedy tylko o tym aby wytrzymać smród i się nie "zpawiować" na pacjenta
@shido: Przedewszystkim troszkę poratował mnie ostatnio zakupiony plasterek który przykleja się pod nosem i blokuje on nieprzyjemne zapachy może nie zniwelował wszystkiego ale troszkę pomógł. Potem pozbyliśmy się troszkę tych robaków a następnie opatrunek na nogę. Pacjent wylądował na płachcie ratowniczej która dodatkowo była "ztuningowana" folią. Pacjenta wieźliśmy do
Wykopki z #bydgoszcz posiadajace grupe krwi 0Rh- serdecznie prosze o podzielenie sie. Leze w szpitalu wojskowym od piatku czekam na operacje naczyniaka mozgu I niestety ciagle jest odwlekana. Prosze bardzo o podzielenie sie swoja szlacjetna krwia ze zwyklym prostym mirkiem w szpitalu wojskowym do godziny 13 #krew #krwiodawstwo
@mateuszjestfajny: mireczki... moja mama ma taką krew, od lat mówię jej aby się nią dzieliła z innymi, ale jej nie da się przegadać... aż ręce mi opadają jak czytam prośby o pomoc o tę krew, a ona zawsze odmawia... Jak zobaczyła u mnie kiedyś karteczkę w portfelu, że w razie śmierci zgadzam się na oddanie organów to mi ją podarła.
Mirki, mireczki. Jestem w centrum handlowym i wysiadły schody ruchome. Jestem na nich uwięziony już od 2 minut i znikąd ratunku. Próbowałem zadzwonić do ubezpieczyciela, ale nikt nie odbiera.
Nie mam wody, opadam z sił. Nie wiem co robić #pomocy #humor
Historię opowiedziała mi koleżanka, która pracuje w niewielkiej firmie produkcyjnej w niezbyt dużej miejscowości. W firmie jest ok. 10 osób, warunki dobre, szefostwo bardzo w porządku, między pracownikami zgoda. Nie ma za to szczegółowo rozdzielonych zakresów obowiązków, każdy zajmuje się tym, co właśnie jest do wykonania.
Aby dotrzeć do budynku, należy przejść dość wąskim chodnikiem od furtki, przy której stoją pojemniki na odpady.
Pewnego dnia na teren wkracza raźno młody mężczyzna. Akurat od
@dj_mysz: piekielni? Przecież na tym serwisie aż roi się od bajkopisarzy. Hiperbolizacja w tej bajce aż bije po oczach - z jednej strony super szefowa, która pracy się nie boi, zakłada fartuch i zabrakło tylko żeby właśnie zmywała na klęczkach podłogę a z drugiej strony szukający pracy bufon, który posługuje się najbardziej wyświechtanymi stereotypami o złym traktowaniu klasy pracującej. Dla nadania koloru mógł jeszcze napluć na posadzkę, z szarlatańskim śmiechem
A taki obszerny zapis został po wczorajszej resuscytacji która trwała w sumie ponad 80 minut (co kilka minut powrót funkcji życiowych). Byłem z drugim zespołem (S) który dojechał do pomocy dla zespołu dwuosobowego P. Pacjent 58 lat, wykonanych łącznie 12 defibrylacji. W sumie przerobiliśmy wszystkie rytmy zatrzymania krążenia. Pacjent przekazany do szpitala na własnym oddechu...tym razem "kostucha" przegrała bitwę.
@megawatt: W naszych stacjach posiadamy defibrylatory ZOLL M Series. W pamięci zolla można zapisać tylko i wyłącznie zapisy EKG (12 odprowadzeń). Niestety pamięć jest mała i co jakiś czas trzeba ją formatować bo inaczej nie zapisuje kolejnych akwizycji. Natomiast drukarka z rejestratora uruchamia się AUTOMATYCZNIE przy każdej wykonanej defibrylacji a dodatkowo drukujemy sami kawałek rytmu (np. niedefibrylacyjny) przy NZK. Nie jest to ciągłe drukowanie tylko chwilowe tak aby mieć kawałek
@megawatt: Pacjent zatrzymał się przed przybyciem zespołu. Dyspozytor medyczny instruował rodzinę przez telefon jak ma prowadzić RKO do przyjazdu zespołu. Szybko podjęty pośredni masaż serca uratował temu człowiekowi życie.
@macgar: Ta reklama spowodowała u mnie odczucia chyba inne niż zamierzone. Wciąż bardziej żal mi smutnego autobusu niż dzieci które mogłyby być zagrożone przez jazdę w nim :(
#heheszki #rozowepaski
źródło: comment_auDcUQjcrZO6cb4sRdUMKBqQ7vqL1rNs.jpg
Pobierz