#anonimowemirkowyznania
Pracuje w IT już prawie 8 lat, ogólnie administracja, serwery aplikacyjne, bazy danych, devops, automatyzacja itp. Rynek Warszawski.
Robotę zmieniam co mniej więcej 3 lata, zaczynałem od Software House/Outsource gdzie pracowałem dla klientów zewnętrznych, w różnych projektach. Aktualnie pracuje w dużym polskim banku, jako Senior.
Wcześniej zawsze miałem pomysł na siebie, w kontekście życia zawodowego. Na studiach cisnąłem po zajęciach naukę Linux i SQL. Zdawałem za zarobione dorywczo pieniądze certy, ostatecznie
Pracuje w IT już prawie 8 lat, ogólnie administracja, serwery aplikacyjne, bazy danych, devops, automatyzacja itp. Rynek Warszawski.
Robotę zmieniam co mniej więcej 3 lata, zaczynałem od Software House/Outsource gdzie pracowałem dla klientów zewnętrznych, w różnych projektach. Aktualnie pracuje w dużym polskim banku, jako Senior.
Wcześniej zawsze miałem pomysł na siebie, w kontekście życia zawodowego. Na studiach cisnąłem po zajęciach naukę Linux i SQL. Zdawałem za zarobione dorywczo pieniądze certy, ostatecznie
- moxie
- qusqui21
- Gennwat
- konto usunięte
- thority
- +4 innych
Z tego co widzę, wśród #przegryw jest całkiem spora liczba inteligentnych osób (często z dobrą pracą, np. w IT), których jedyną „winą” jest to, że urodzili się w niewłaściwej rodzinie. Takiej tłamszącej wszelką inicjatywę, biednej (materialnie i mentalnie) i do bólu prostej. Nawet nie zawsze to musiała być patologia sensu stricte z napierdzielaniem kablem od prodiża i alkoholem codziennie, czasem sama ta zaściankowość zaszczepiła szereg niepewności i kompleksów w umysłach mireczków,