Wpis z mikrobloga

@jaca_66: tbf są scrum masterzy warci takich pieniędzy. Spotkałem ziomeczka, który zbudował 3 teamy i synchronizował ich pracę, ogarniał konflikty osobiste, wszystkie meetingi, pilnował jakości storek, przygotowania backlogu, upewniał się że wszyscy mają dostępy do wszystkiego, przepychał sprawy w korpo klienta (dzwonienie po różnych działach etc). Tylko trzeba mieć ziomka z prawdziwego zdarzenia, a nie menedżera po biedakursie.
@jaca_66: mam kolegę, który jest dobrym sm. On jest z wyksztalcenia filozofem, po różnych pracah został rekruterem, potem został sm. Z tego, co wiem zrobił kilka kursów i certyfikaty. Ale serio, dla Ciebie to jest lepsza praca niz dev?
@glodnykojot: ma płacone za cały etat ale pracuje zdalnie, organizuje daily dla zespołu, planning, pyta o status, jak Scrum Master, ale realnie ma około 40h pracy. Resztę siedzi przy kompie i czuwa ale w tym czasie robi rzeczy dla siebie, np. siedzi na Discordzie i gada z ludźmi z prywatnego życia, mirkuje, ogarnia prywatne rzeczy jak gotowanie itp
@jaca_66: a Ty jako dev ile realnie pracujesz? Ja to też nie ma opcji, że wyrabiam etat. Z nudów zapisałem się na studia mgr dzienne(myślałem, że bd zdalnie) i na luzie mi starcza czasu żeby ogarnąć taski w robocie i porobić coś innego
@glodnykojot: teraz od nowego roku mało, jestem w fazie czekania na wymagania i requ sty, ale miałem okresy takie że musiałem do lekarza iść bo spać nie mogłem ze stresu przez presję w projekcie, dochodziło do tego że pracowałem darmowe nadgodziny z kolegami z zespołu
@maciej__ czyli co 3x 10k wpada?
Ja się właśnie zastanawiam bo nudzi mnie trochę koszenie i może bym chciał przejść na scrum mastera tylko co musiałbym zrobić