Wystawiłem przed swoje mieszkanie na klatce nowego ŻULA SZCZURÓW :D Będę obserował przez wizjer reakcje somsiadów, kto chce żeby go wołać jakie reakcje dajcie znać, będę wołał wieczór xD Zanęta na karpia przygotowana, szykuje się potęęęęężny ból dup xD
SIMP TYSIĄCLECIA, czyli Stanisław Wokulski. Ile Wokulski wydał na Łęcką? – analiza Historia Stasia Wokulskiego oraz Izabeli Łęckiej obfitowała we wiele wzlotów oraz upadków, a bardzo ważną część ich wspólnych zdarzeń stanowiły pieniądze, które zdawały się mocno wpływać na perypetie bohaterów. Z racji, że mamy dzisiaj luźniejszy dzień, postanowiliśmy przedstawić Wam analizę podsumowującą wszystkie wydatki Wokulskiego w celu zdobycia Panny Łęckiej. W wydatki wliczamy bezpośrednie prezenty, ale również koszty poniesione pośrednio na rzecz miłości do Izabeli. Oto wszystkie, które udało nam się zidentyfikować: - kamienica (90 tysięcy rubli) - srebrna zastawa (5 tysięcy rubli)
ani to przyjemne w czytaniu, ani tym bardziej mające jakąkolwiek wartość edukacyjno-historyczną
@keuaiBKonczylNocnomWartem: Lalka jest akurat jedną z niewielu lektur które mają wartość edukacyjno-historyczną. Świetnie pokazuje jak romantyzm niszczył (i dalej niszczy) ten kraj.
Na samym wstępie przepraszam jeśli kogoś zawołałem dwa razy. Piszę ten wpis po raz kolejny, bo wykop jest lekko upo*ledzony i nie pozwala na publikowanie tak długich wpisów (a ten w wordzie ma 54 strony XD) więc od razu mówię, że dalsze dwie części będą w komentarzach pod spodem. Jakiś czas temu wrzucałem wam fragment projektu ze Świata według Kiepskich, w którym to razem z moim przyjacielem zapisywaliśmy różne statystyki (tam bodajże były podane statystyki do odcinka około 160). Linki rzucam niżej: Wpis z zapowiedzią Wpis z pierwszą częścią
@Maestro_PM: Gdybym tylko wszyscy ludzie na świecie wkładali w swoją pracę chociaż 5% tego co OP w analizę Świata według Kiepskich już dawno kolonizowalibyśmy galaktykę Andromedy xD
Trochę odkładałem dzisiejszy temat, bo przyznam, że nie jestem w nim ekspertem - co najwyżej stałem koło jakiegoś eksperta (może kilku). Podczas, gdy budowałem swój dom był to jednak temat, który najbardziej spędzał mi sen z powiek, więc wolę Wam go choć nieco ułatwić. Liczę też na to, że sprowokuję do dyskusji i w komentarzach wypowie się ktoś mądrzejszy ode mnie. Dziś napiszę o ogrzewaniu.
W kontekście ogrzewania domu są dwa aspekty do przemyślenia: źródło ciepła i jego dystrybucja. Zacznijmy od tego pierwszego.
Kotły na paliwa stałe (takie jak ekogroszek i pellet) to w wielkim skrócie najtańsze paliwo, ale wcale nie najtańszy kocioł. Koszt takich kotłów to przeważnie kilkanaście tysięcy. Musicie ponadto utrzymywać zapas paliwa, na które musicie znaleźć miejsce i sam kocioł też zajmuje miejsce. W związku z tym kotłownia musi mieć minimalne wymiary: odległość kotła od ściany od tyłu to minimum 60-70 cm a od boku 60-100 cm. Normy co do emisji spalin jednak ciągle rosną (obecnie można sprzedawać wyłącznie te klasy 5 - najwyższej), a docelowo w planach jest całkowite zakazanie kotłów na węgiel (najpierw na poziomie miast, a docelowo na poziomie UE), więc nie jest to rozwiązanie przyszłościowe. Inwestorzy (choć nie ma ich zbyt wielu) narzekają nie tylko na konieczność zamawiania i przechowywania paliwa, ale też na wszechobecny... brud!
@biliard: W takim razie będę co kilka dni wrzucał jakieś. Postaram się zamieszczać krótką notkę historyczno-opisową i namiary na gromadę, która się danym miejscem opiekuje/najczęściej w nim świętuje.
Po (chyba) blisko dwóch latach zorientowaliśmy się, że wciąż zwycięzca poprzedniego rozdajo nie odebrał w końcu swojego nosacza. Tzn. wysłaliśmy mu, nie odebrał i wrócił do nas. Nie wiemy jak się z tym czuć, ale ponawiamy #rozdajo. Jutro o tej samej porze spośród plusujacych wylosujemy kogoś, kto pokryje koszta wysyłki i dostanie witraż. Nosacz mimo upływu czasu wciąż jest aktualny, a nie ma wielu takich memów.
Jak tam covidianie? Kendricks przez false-positive test PCR nie wystąpi w #tokio2020 . Drugi test miał negatywny. Na tej podstawie Niedziele ma zamykać/otwierać gospodarkę a Wy będziecie przyklaskiwać? Nie żal mi waszego spranego mózgu tymi testami.
Już po szwindlu z Murańką mowiłem, że tymi testami to co najwyżej Tymbarka można sprawdzać.
@xDawidMx: przygotowujesz sie 4 lata, jestes super czlowiekiem, bada cie x lekarzy nic ci nie ma, idziesz na oboeiazkowy gownotest warty 5 euro. Wychodzi pozytyw, za godzine negatyw ale i tak siedzisz na dupie na kwarantannie. Cale io w dupe. Drugiej sznasy moze nie byc. Smiechu warte.
Zaczęłam robić bransoletki z wykorzystaniem run, jako że lubię uczyć się na ich temat i wykorzystywać ich potencjał. Bransoletki robię często z kamieni naturalnych, które dobieram pod daną runę – do każdej bransoletki przygotowuję opis, znaczenie i działanie danej runy oraz kamienia naturalnego.
Zapraszam na mój profil valkyrunes, gdzie można zobaczyć moje prace - oprócz bransoletek pracuję też z
@deafpool: Ja w sumie lubię pieniążki, ale tak jak @TrollingMasterNinja: znalazłoby się cos lepszego, uważam ze nie ma takiej idealnej pracy która przebiłaby leżenie chvjem do góry na Karaibach albo zwiedzanie Włoch ¯_(ツ)_/¯
#konkursnanajbardziejgownianymemznosaczem #nosaczsundajski #heheszki #polskiedomy #bekazpodludzi
źródło: zul-szczurow
Pobierz