Mam dość tego kraju złodziejskiego, właśnie sobie odebrałem polecony z ufg. Kara do zapłaty 3010 zł za 4 dni zwłoki nieopłaconej składki OC. Nie miałem pieniędzy, czekałem na wypłatę która się spóźniła o 13 dni. Mój były szef sobie nie miał na przelewy dla pracowników. Oczywiście powinienem wziąć kredyt albo sprzedać wartości do lombardu. Gdybym wiedział ze dostane taka chora kare to bym tak pewnie zrobił. 3010 zl za #!$%@? 4 dni.
@Hugolove: Na jakim Ty świecie żyjesz? Jakbyś nie wiedział że za morderstwo idziesz do pierdla to byś mordował? Chłopie obudź się i bądź odpowiedzialny
dzisiaj koncze swoja 7 letnią przygode z #wykopjointclub , uznalem ze mam po prostu za duze ambicje i plany a palenie marihuany w ogóle w tym nie pomaga a wręcz odwrotnie tylko zabija moje marzenia
już pomijając fakt że mieszkam w nowym mieszkaniu dopiero miesiąc a już mam trzy puste paczki po bletkach, (w opakowaniu jest 32 bletek)
po prostu marihuana zabija we mnie jakiekolwiek poczucie życia tylko żeby się na jarać i mieć #!$%@? leżeć i oglądać tiktoki
@galaxybear: Trochę młodo zacząłeś i się w to wkręciłeś. Ja zawsze mówię że powinno się zalegalizować jak alko od 18 roku życia, ale rodzice mają uczyć żeby nie palić wcześniej niż przed skończeniem 21 lat.
Wracając do tematu, młody jesteś, przyda Ci się to jeszcze w życiu, ale trochę później. Wlecisz w ciąg normalnego życia (i mean praca, dom, praca, dziecko itp) i będziesz potrzebować tego 2-3 razy w tygodniu,
Nie wiem, czy kogoś to zainteresuje, czy nie, ale ułożyłam sobie sprytny sposób na planowanie sobie posiłków tak, żeby zawsze mieć zdrowe i różnorodne jedzenie w lodówce i jednocześnie zminimalizować wyrzucanie żarcia.
Mój system wygląda tak: - Stwierdziłam, że zawsze chcę mieć w lodówce jedzenie następujących kategorii: zupa, drugie danie, dodatek węglowo-warzywny i pasta do chleba - Do każdej z tych kategorii stworzyłam zestaw przynajmniej 20 przepisów, które zajmują do 30 minut jeżeli chodzi o przygotowanie - Przygotowałam pierwsze menu, zrobiłam zakupy, ugotowałam i od razu zaplanowałam kolejne menu
@Snuffkin: Dużo czasu poświęciłaś na myślenie o jedzeniu, jesteś przygotowana tak, żeby w każdym momencie napadu głodu móc sobie wybrać coś z kilku opcji. Obecność specjalnego węglowo-warzywnego posiłku wskazuje że trwa to już jakiś czas, ponieważ wpadłaś w nawyk 'przekąszania' i dopakowywania kalorii w różnych momentach. W skrócie, chudzi tak nie robią
@jan_zwyklak: Jak #!$%@? samochód i nad nim zapłaczesz, to znaczy że modlisz się do samochodów czy jak? Tak inwalidzkiej logiki to dawno nie widziałem xDD
To uczucie, kiedy masz domek w górach po dziadkach i zaoszczędziłas za granicą na calutki rok neetowania. Tak, tak, moi drodzy, 12 miesięcy. Drewno do kominka właśnie mi wujaszek zawiózł. Budżet skromny, bo 3k na miesiąc, ale tyle mi w zupełności wystarczy, bo kompa mam i wszystko, co do życia potrzebne, nawet światłowód (ʘ‿ʘ)
Mój plan na ten neet jest taki: 1. Dużo gotować i jeść pyszności. 2. Czytać książki i oglądać seriale.
Minęło dwa lata odkąd nasze kochane witaminki wyszły tłumnie na ulice by wyrazić swóje niezadowolenie przeciwko nowemu prawu aborcyjnemu. Podsumujmy więc co do tej pory wiemy o aborcji.
1. Aborcja na życzenie to barbarzyństwo. Prawo do przerywania zdrowej ciąży nie jest prawem człowieka ,aborcja jest niemoralna, nieetyczna, łamie przepisy prawne, burzy porzadek społeczny i dehumanizuje istotę ludzką
2. "Bezpieczna, darmowa aborcja" wykracza poza ramy podstawowej opieki medycznej. Nie wiem czy wiecie, ale SEKS NIE JEST OBOWIĄZKOWY. Rząd może wam dać protezę, ale nie liczcie na to że ktoś będzie wam sponsorował skrobanki, płacił za lekkie prowadzenie się i brak wyobraźni.
@heterodewiant44: Normalnie ludzie którzy byli za aborcją, porzucają ten temat przy pierwszym dziecku, a jeszcze normalniejsi na lekcjach biologii kiedy przeczytali jak rozwija się dziecko w łonie matki tydzień po tygodniu :)
Mireczki. Wypiłem jodek potasu aby być bezpiecznym ale od kilku dni czuję się gorzej. Wiem, nie powinienem tego robić. Zacząłem tracić siły i tracić na wadze. Przeżyję czy to czas na telefon po śmieciarkę?
Niestety wczoraj się dowiedziałam, że mój kolega z liceum się wylogował z tego świata. Za tamtych czasów był dla mnie dość bliską osobą, bo z racji niskich skilów socjalnych obojga trzymaliśmy się w miarę razem. Żałuję trochę, że za czasów szkolnych bardziej nie naciskałam na niego, bo dużo rzeczy olewał, a po maturach (którą też olał) kontakt się zerwał. Był inteligentny, ale ledwo zdawał, bo dostawał pały za brak pracy domowej. Sama
Wybieramy imię dla dziecioka i stwierdzam, że lepiej postawić rodzinę przed faktem dokonanym niż mówić im wcześniej o swoich pomysłach albo co gorsza pytać o zdanie #dzieci #imie #ciaza
źródło: comment_1667416698eNYUGY6tbIoGKr5vsTBWN5.jpg
Pobierz