Z racji, że tożsamość policjanta, który interweniował w Zamościu jest już znana (poniekąd przez jego własne oświadczenie) w mediach społecznościowych ludzie (zwłaszcza szury i patusy) urządzili na niego lincz i udostępniają na swoich grupach i profilach namiary na jego profil, a gdzieś tam ktoś wrzucił jeszcze adres. Jeśli chcecie pomóc polecam np na Fecebooku wyszukiwać tagi jego nazwiskiem zarówno posty i zdjęcia i je masowo zgłaszać, to mamy szansę chociaż nieco wygasić
#planszowki