Hubble w "kosmicznym warsztacie", grudzień 1993 r., ładowania wahadłowca Endeavour, misja STS-61, jakieś 600 km ponad (a może pod :) Ziemią. Kto by nie chciał mieć takiego widoku w pracy? ( ͡°͜ʖ͡°) Jedno z moich ulubionych zdjęć astronautycznych. Mam akurat do tej fotografii jakiś szczególny sentyment.
Kiedy miałem 8 czy 9 lat dostałem od rodziców album "Wszechświat w obiektywie" - dużą książkę pełną ciekawych jak na
@last_man_standing: Świetny temat zarzuciłeś, szkoda, że nikt się nie wypowiada. Powiedz mi, bywasz i pisujesz może na jakichś forach o kosmosie i byłbyś w stanie jakieś polecić? Ostatnio nachodzą mnie jakieś egzystencjonalne przemyślenia, w grę wchodzi kosmos, durne programy o wszechświecie na discovery (i ich programach-córkach), filmy sci-fi o tematyce kosmicznej (m.in. Interstellar, na którym byłem dwa razy w IMAXie ostatnio) itd. itp.
Może jakiś specjalista się wypowie, czy rzeczywiście taki teleskop daje radę do użytku amatorskiego
@natta: Nie jestem specjalistą ale mogę się wypowiedzieć. Nadaje się ale własnie do obserwacji planetarnych oraz jaśniejszych obiektów głębokiego nieba. Zapomnijcie o malowniczym "koniku morskim". Będziemy mogli oglądać zbiory gwiazd oraz gwiazdki których nie widać gołym okiem. W moich warunkach ledwo da się zobaczyć centrum galaktyki andromedy które wygląda jak rozmazana gwiazda. Co do planet to zaznaczam
@pan_Kmicic: przecież to r-------e jest jak żaba na liściu xD #piekloperfekcjonistow jest gdy prawie wszystko idealnie, ale np. wystaje JEDEN malutki elemencik, który psuje cały odbiór (╯°□°)╯︵┻━┻)
@Finsky: dwie kostki do siebie pasują i psują artystyczny nieład ( ͡°͜ʖ͡°)
A serio to trochę heheszki - zobaczyłem takie coś na chodniku (mimo, że to chyba rower) i mi się skojarzyło z często wrzucanymi tu odwróconymi kostkami:)
@SUQ-MADIQ: ja tam lubiałem matmę w podstawówce, liceum i też ją studiowałem. O ile dobrze pamietam, była chyba też zielona i niebieska, tyle że chyba do innych klas
Moskwa. Zima. Śnieg. Chłopczyk rzuca śnieżkami. Nagle - brzęk tłuczonego szkła. Wybiega stróż, prawdziwy stróż - o surowej minie, z miotłą i goni chłopca. Chłopiec ucieka przed nim i myśli:
- Po co? Po co mi to wszystko? Po co mi ten cały image dziecka ulicy, te śnieżki, ci koledzy... Po co? Przecież odrobiłem już wszystkie lekcje i mógłbym leżeć w domu na łóżku i czytać książkę mego ulubionego pisarza - Ernesta Hemingwaya...
@NapalInTheMorning: No ja się nie chwalę. Rozbawił mnie dowcip, bo zwykle te wrzucane tutaj znam i są słabe, ale przyznaję, że dwie z tych postaci są mi obce. Zaplusowałem, ale nie chciałem tym samym sprawiać wrażenia, że sądzę "ho ho ho, wybitny kawał, bo są intelektualiści i tłuszcza nie zrozumie xD". Podejrzewam, że nikogo to nie obchodzi, ale miałem potrzebę rozgrzeszyć się przed samym sobą.
Koleś przed wejściem na komisje w kiblu wsadził sobie do tylko oko lalki. Gdy lekarz poprosił go o zdjęcie gatek, wycięcie sie i rozchylenie pośladków zobaczył spoglądającego na niego oko. A koleś w tym momencie "widzę Cię "
@Minieri: Swoją drogą to tak jak wiele rzeczy mnie w PKP w-----a, tak konduktorów uwielbiam. Nieporównywalnie wyższy poziom w stosunku do kanarów w autobusach, czy chociażby straży miejskiej. Z konduktorem zawsze się da dogadać, idą na rękę i wykazują zrozumienie gdy tylko się da. Nawet jak muszą się do czegoś przyczepić, to zawsze robią to z kulturą i szacunkiem. Z przedstawicielami większości zawodów dających tego typu "władzę", mam same niemiłe
Kiedy miałem 8 czy 9 lat dostałem od rodziców album "Wszechświat w obiektywie" - dużą książkę pełną ciekawych jak na
źródło: comment_6YwnLp9ahktTHEZFhkbiLOyN6u7BSPcG.jpg
PobierzZastanawiałem się też czy są dostępne w
@natta: Nie jestem specjalistą ale mogę się wypowiedzieć. Nadaje się ale własnie do obserwacji planetarnych oraz jaśniejszych obiektów głębokiego nieba. Zapomnijcie o malowniczym "koniku morskim". Będziemy mogli oglądać zbiory gwiazd oraz gwiazdki których nie widać gołym okiem. W moich warunkach ledwo da się zobaczyć centrum galaktyki andromedy które wygląda jak rozmazana gwiazda. Co do planet to zaznaczam