Wyznania zony jednego z zamachowcow: "Kobieta opisuje, że były mąż spędzał dni na oglądaniu filmów i słuchaniu arabskiego hip-hopu, który oboje kochali. – Żyliśmy na zasiłku dla bezrobotnych, który wynosił tylko 1000 euro miesięcznie, więc bardzo martwiliśmy się o pieniądze – opowiadała. – Z tego powodu nie mieliśmy dzieci."
Koles dostawal wiekszy zasilek niz ja zarabiam w naszym pieknym kraju. Nic dziwnego,
@ripp1337: a gdzie wyczytales w moim wpisie, ze chce dostawac zasilek? @FireDash: czy ja wiem? Gdy bywalem we Francji i Wloszech to na jedzienie w markecie wydawalem podobne pieniadze jak w Polsce.
Nie dziwię się, że #niebieskiepaski mają problemy z #logikarozowychpaskow kiedy jedna Mirabela pisze mi pod postem, że jak mój niebieski patrzy na inne kobiety, to życzy mi szczęśliwego związku i że może wobec tego powinnam mu jeszcze trójkąt zaaranżować xD Obudźcie się różowe, Wasi faceci, to nie roboty skupione na jednej dziewczynie. To, że zwracają uwagę na inne (i to niekoniecznie w kontekście seksualnym), to po prostu
To, że zwracają uwagę na inne (i to niekoniecznie w kontekście seksualnym), to po prostu normalny odruch, a nie HURR DURR zaraz będzie zdradzał i jest obrzydliwym zboczeńcem.
@fraulein_: Dokładnie. To, że się jest na diecie, nie znaczy, że nie można poprzeglądać menu ( ͡°͜ʖ͡°)
Wczoraj mój #niebieskipasek wyznał mi, że dojrzał, bo jak miał 20 lat i widział laski na ulicy, to zastanawiał się, jakie cycki mają i jakie byłyby w łóżku, a teraz jak jakąś widzi, to próbuje pomyśleć, czy któraś mogłaby być lepszą żoną ode mnie i niestety żadna nie jest lepsza (。◕‿‿◕。) To chyba lepsze niż jakikolwiek prezent.
Mieszkam z tate, madre i bratem na warszawskim śródmieściu, razem z nami mieszka sobie dziadek Stefan, weteran II wojny światowej. Generalnie nie mam z tym żadnego problemu, jesteśmy rodziną a i dziadek to taka dobra dusza w domu. Jednak z dziadkiem jest pewiem problem, choruje na schizofrenie paranoidalną i czo się czasami u nas #!$%@? to ja nawet nieee.
Ostatnio siedzimy przy obiedzie w salonie, rodzinna atmosfera, gadamy, śmieszkujemy, na stole rosół, a w tv familiada. Scenka rodem z obrazka. Nagle ni z dupy ni z pietruchy przez cały pokój leci butelka ketchupu bez nakrętki. Butelka zatrzymała się dopiero na drzwiach balkonowych. Ketchup #!$%@? wszędzie XD. Na ścianach, na firankach, na tv, na kocie, wszystko #!$%@?. Okazało się że dziadek poukładał sobie we łbie, że niemcy siedzą w naszym mieszkaniu i postanowił ich #!$%@?ć granatem w postaci pikantnego wacławka.
Miałem dziś kolizję drogową z jakimś #rozowypasek. Skręcałem w prawo, zwolniłem ostrożnie, kierunkowskaz włączony itd. Różowy wjechał w tył mojego auta. Kiedy wyszedłem i grzecznie zapytałem jak załatwiamy sprawę, zaczęła wykrzykiwać, że to moja wina, a ona nie ma czasu i musi jechać. Po delikatnym sprostowaniu jej, że to będzie ucieczka z miejsca zdarzenia, została. Po czym poszła przekonywać pracujących obok drogowców, że to była moja wina ponieważ "nieostrożnie
@MSDOS: Miałem kiedyś podobne zdarzenie. Kobita wjechała mi w prawy bok, jak przejeżdżałem na wprost przez skrzyżowanie. Ja miałem zielone, ona miała zieloną strzałkę. Nie chciała podpisać oświadczenia, nawet próbowałem ją przekonać, bo mi jej szkoda było (jechała gdzieś z dzieckiem) i mnie też się spieszyło - ale bezskutecznie. Zaczęła twierdzić, że to moja wina, więc po prostu wezwałem Policję. W trakcie oczekiwania (zeszło się ok 1,5 h), okazało się, że samochód nie jest na nią zarejestrowany. Poza tym przyszedł jej jakiś znajomy (to było chyba blisko jej domu) i zaczął mnie przekonywać, żebym odwołał Policję, bo wiedział, że babka dostanie punkty. Ja już dawno miałem oświadczenie gdzieś (bo jak sprawca nie jest właścicielem pojazdu to mogą być komplikacje), ale bardzo mnie rozwaliło to, że oni liczyli na to, że odwołam Policję, a żadnego oświadczenia nie będzie potrzeba xD. Przy czym sprawczyni non-stop miała focha, że śmiałem tę Policję wzywać i sugerować, że ona jest winna - #fucklogic
Policja przyjechała, pozwoliłem babie powiedzieć swoją wersję. Policjanci nie mieli po niej żadnych wątpliwości o winie, więc wlepili jej mandat 6pkt i 500 PLN. Biorąc pod uwagę jej brak zrozumienia przepisów i brak przekonania o winie, gdy wjechała w bok samochodu jadącego na zielonym - to kara wydawała mi się niska. Ale nie dyskutowałem z tym, wziąłem papiery od policjantów i pojechałem.
A z całej historii nauczyłem się, że przy kolizjach nie warto być nadmiernie miłym - trzeba po prostu skupić się na faktach: 1) sprawdzić czy sprawca zgadza się, że
@brmstufldigart: i bardzo dobrze, że się zaczyna ja już mam dość tego #!$%@? maciarewicz smoleńsk #!$%@? itd. sam beke kręciłem z brzozy mgieł itd. ale #!$%@? weźcie złóżcie fakty do kupy, putin nacharał nam w twarz a wy nie rozumiecie tego
@hewbintotkon: Wytłumaczysz mi po co zabijać prezydenta, który za kilka miesięcy poniósłby zasłużoną klęskę wyborczą ciągnąć ze sobą pisowską bandę na dno? Trafiłby wraz ze swoim braciszkiem na zasłużony śmietnik historii. A tak na bzdurach o zamachu stworzono męczennika i paliwo wyborcze dla pisu. Początkowo dało się ich jeszcze utrzymać na smyczy ale niestety prawdziwe okazało się stwierdzenie: kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą. Przynajmniej dla łatwowiernego elektoratu pis.
Cześć i czołem Mirki i Mirabelki, czas na małą aktualizację!
Zacząłem studia! Po raz trzeci i 5 lat po maturze, ale spoko, mam nadzieję, że skoro noga przeszła ewolucję w taką z włókna węglowego to nie pokrzyżuje moich planów po raz kolejny i w końcu skończę chociaż jeden rok, później powinno pójść z górki :D Żeby dopomóc trochę szczęściu przeprowadziłem się bliżej uczelni i mam tylko 10 minut pieszo, co w moim przypadku jest bardzo ważne. Sam dzień na uczelni jest męczący, a jakbym miał dziennie poświęcać jeszcze 3 godziny na dojazdy to byłoby ciężko.
Noga sprawuje się bardzo dobrze, poza nielicznymi przypadkami, jak na przykład ostatnio gdy ją przeciążyłem na Runmageddonie chodząc po błocie i robiąc zdjęcia albo gdy z własnej głupoty zaliczyłem glebę przechodząc między samochodami xD
Właśnie zawsze chciałem, żeby Mirko/Wykopowa Społeczność taka była. Zawsze wspierająca, trzymająca sztamę, niczym przyjaciele z podwórka, którzy byli od zawsze i do dziś można na nich polegać. Takie właśnie Mirko, nie kretyńskie, gimnazjalne żarty, obrażanie i wyśmiewanie się ze wszystkiego dookoła! Nie prostackie docinki o papieżu, nie pastwienie się nad błędami innych, bez przebaczenia! Miłość i przyjaźń, a nie nienawiść!
wszyscy się cieszo bo #mecz dla mnie właśnie brak powodów do radości, właśnie skończyłem 4letni związek. #tfwnogf zacznie łapać dopiero od jutra bo dzisiaj jest szok i niedowierzanie. Ale trzeba być dojrzałym, nie można iść chlać bo jutro do pracy. Dejcie ze 4 plusy na pocieszenie cumple
co myslicie?
#fb #obrazek
źródło: comment_RZSKVXmyWogUlRCGBXsHrosUC0fE7EuI.jpg
Pobierz