Tutaj podobnie jak w przypadku number inputu masz zarówno możliwość wprowadzenia wyniku z klawiatury (jak klikniesz to pole i wciśniesz "7", "5" to z listy wybierze się 75), jak i możliwość zmiany wyniku o 1 strzałkami góra-dół, a także możesz sobie myszką wybrać swój wynik z listy, czego number input ci nie oferuje. Więc w czym number input byłby lepszy?
No i mamy nowego pracownika. Oczywiście, że dziewczynę. Moje współpracowniczki ją z miejsca odtrąciły, bo nowa samica na ich terenie. Takie trochę małpie zachowanie. Z chęcią wziąłem nową loszkę na szkolenie z firmowych systemów, bo całkiem 8/10 w skali Ruhensteina, po alkoholu to nawet spodobać się może. Z dosowskimi aplikacjami radzi sobie jako tako. Klawisze F1 - F12 podpisała sobie, jakim funkcjom odpowiadają w naszych programach. Pod górkę zrobiło się jak przeszliśmy
Już za dwa dni - 18 listopada z portu lotniczego w #radom odleci ostatni samolot. W związku z tym, podczas najbliższego posiedzenia rady miejskiej, ma zapaść decyzja na temat spróbowania tym razem budowy portu morskiego.
Mirasy - podzielę się z Wami żenującą historyjką z mojego życia. Jako że niedawno w moim mieście otworzono nowy sklep IKEA - postanowiłem zabrać rodzinkę na zakupy (aby wyposażyć pokoje mojej dziatwy szkolnej). Była to nasza pierwsza wizyta w sklepie tej sieci Wcześniej zapoznaliśmy z pięknym, obszernym katalogiem, pojechaliśmy mocno napaleni. Dzieciaki gotowe na przygodę życia, żona podekscytowana (ja też - a co?). No, dojechaliśmy na miejsce - wbijamy na pięto, wózek, gówniaki do wózka, jeden luzem, i na zakupy.
Wczoraj byłem w hipermarkecie! W jednym z tych co waży się samemu owoce i warzywa a jako że robię jutro ogromny gar lecza musiałem się zaopatrzyć w składniki. Jakiż byłem zdumiony gdy czekając w kolejce do wagi byłem świadkiem ciekawego procederu. Grażynka waży dwa jabłka nakleja etykietę na worek i dorzuca drugie dwa jabłka do worka z etykietką. Żeby to było raz, no rozumiem - trafiłem na patologię - zdarza się, ale
@Jestem_Tutaj: Wiecie co, mi juz nawet nie chodzi o to że mogliby to szybko weryfikować przy kasie. Chodzi o sam fakt robienia z siebie złodzieja na 100 gramach pieczarek - "bo nikt nie zauważy". To mnie smuci, ta p--------a mentalność złodziejska i przeświadczenie " że to nic takiego".
1. powiedz koleżance, że kolega, który się w niej podkochuje ma basen na tarasie 2. szybka zmiana zdania, z brzydkiego z---a stał się słodkim pysiem 3. koleżance udaje się z nim umówić 4. po kilku dniach o-----------a przez nią szajsu typ zaprasza ją do mieszkania 5. dostajesz zjebę od koleżanki za to, że nie powiedziałaś, że to zwykły dmuchany basen XDDD 6. kiśnij jak bardzo różowe paski są p------e i materialne
Usuń konto