@biczplis: O gustach się dyskutuje - wszelkie konwersacje polegają na wymianie poglądów na temat gustów. A Pszemek po prostu dobitnie udowodnił, że ma gównogust, albo - co bardziej prawdopodobne - jest pieprzonym populistą, który nawijaniu makaronu na uszy sam się zaorał.
11 września 2001 – to dzień niezwykłych wydarzeń, w czasie których powstały miliony zdjęć, robionych przez amatorów i zawodowców. Niektóre z nich są co najmniej zaskakujące.
Thomas Hoepker, gdy tylko usłyszał rano o tym, że samolot wbił się w wieżowiec WTC, wyruszył, by robić tam zdjęcia. Po drodze, w Williamsburgu zobaczył po drugiej stronie zatoki płonące wieże oraz grupkę ludzi piknikujących przy drodze. Nie wiadomo, czy wydarzenia na Manhattanie nie robiły na nich wrażenia czy nie uświadamiali sobie, co dzieje się tak niedaleko nich, faktem jest, że ich pogodne nastroje kontrastują z widokiem rozpościerającym się na horyzoncie.
UWIELBIAM CMENTARZE 1. LISTOPADA. IDEALNIE ODDAJĄ ONE BOWIEM ZARÓWNO STAN MODY POLSKIEJ, PODEJŚCIE DO TEGO ŚWIĘTA I OGÓLNY ZADUSZKOWY MENTAL.
Z JEDNEJ STRONY ZMĘCZENI ŻYCIEM JANUSZE JARAJĄCY SZLUGI I EPAPIEROSY. OUTFIT TYPU BUTY "BASENY", ŚLUBNY GARNITUR I KURTKA 4F. Z DRUGIEJ GRAŻYNY W FANTAZYJNYCH, IŚCIE WESELNYCH FRYZURACH.
Z TRZECIEJ ZMĘCZONE ŻYCIEM KARYNY NOSZĄCE FATALNY MAKIJAŻ I JESZCZE GORSZE ODZIENIE. PRZY ICH BOKU SEBIKSY W SZYBKOBIEGACH, ORTALIONIE, CZY TEŻ INNYM PRAWILNYM DRESIE. W REKLAMÓWCE DUMNIE DYNDA ZNICZ.
@forvel: Dnia 1 listopada jest fajnie. Idź na cmentarz późnym wieczorem lub w nocy. Chyba w duchy nie wierzysz? Idź, zobacz. Widok piękny, tysiące zniczy oświetla to, gdzie wszyscy wylądujemy. Jednak coś w tym jest takiego że chce mi się co rok wracać, oglądać ten festiwal, w nocy, gdzie ludzie spią w swoich domach, jesteś tylko ty i kilka milionów naszych polskich 'lampionów'.
Serio. Bylam wychowywana w rodzinie katolickiej i wszystko bylo okej dopoki nie obrzydzila mi tego matka. Przesadnie zafascynowana kosciolem i tym wszystkim. Przez nia juz od dwoch lat nie chodze do kosciola i w sumie mi sie tam nie spieszy. Jednak gdy co niedziele pyta czy bylam w kosciele,kto mial kazanie i o czym bylo to mam ochote zrobic jej cos.. dlatego nienawidze tych posranych niedziel! #gorzkiezale
Wróciłem dzisiaj z cmentarnego maratonu i postanowiłem zjeść cos smacznego . Wiec padło na pizzę ;) ostatni placek wyszedł mi tak http://www.wykop.pl/wpis/9989066/ a dzisiejszy wyszedł o tak ;) ciasto by @lsnazr zmodyfikowane przez @csk4be
Mszyce w domu? na paprykach? Bardzo chciałem nie stosować chemii, ale walka była bardzo nierówna. Mszyce mnożyły się na potęgę. O tym co działa, a co nie zadziałało napiszę już niedługo. Oczywiście link znajdziecie tutaj. Na pewno pod tagiem #chilijem.
@Wypok_spoko - postaram się jak najszybciej, mam nadzieję że jutro. Wiem że Twoje krzaki cierpią!
No cóż, może to jest skuteczne, cholera wie. Ja w każdym razie tego nie testowałem i polecić nie mogę. Są również różnice między pomidorami, a paprykami, pomimo że jedne i drugie to psiankowate. Ba! są nawet różnice między poszczególnymi gatunkami chili. Cayenne mi mszyce nie jadły.
@anonim1133: >" Ponad połowa światowej produkcji kokainy odbywa się w Kolumbii. Farmerzy po zebraniu liści koki siekają je na drobną mieszankę i polewają płynnym nawozem dla zmiękczenia liści. Liście przygotowane w ten sposób wrzucane są do beczek i zalewane benzyną w celu wyekstrahowania substancji psychoaktywnej z liści koki (zawartość substancji psychoaktywnej w liściach wynosi do 2%)[9]. Następnie liście usuwane są z mieszaniny, która zostaje zneutralizowana sodą. Powstała w ten sposób
- Przemysław Wipler, Kawa na Ławę, TVN24, 5 minut temu.