Oficjalnie zaobrączkowana ʕ•ᴥ•ʔ w końcu nie muszę się już przejmować, że impreza zostanie odwołana przez jakieś obostrzenia i w końcu mogę się wyspać (ง✿﹏✿)ง #chwalesie #wesele
#chwalesie ponieważ dziś uznaliśmy z terapeutką, że doszłam do bardzo dobrego punktu w swoim rozwoju i leczeniu i terapię można uznać za zakończoną (。◕‿‿◕。) Oczywiście co jakiś czas będę się spotykała z terapeutką 'retencyjnie', ale nie będą to już tak częste spotkania jak było. Pozostało tylko leczenie farmakologiczne,
Tak się składa, że jestem dietetykiem (już niedługo magister), i od jakiegoś czasu zastanawiam się nad stworzeniem jakiegoś kontentu, fajnej, ciekawej serii na wykopie dotyczącej żywienia. Mam do Was prośbę: napiszcie w komentarzach czego chcielibyście się dowiedzieć ode mnie, plusujcie najciekawsze pomysły innych, a ja pierwszy wpis stworzę za 2 tygodnie, od razu po sesji na studiach! :D
Mój mąż nie chce kota, chociaż mówił na początku, że chce ( ͡°ʖ̯͡°) W dodatku życzy moim świnkom morskim śmierci i nie może się doczekać aż zdechną. W sumie też chciałabym kota i mam okazję przygarnąć takie śliczne rude kluchy (pic rel), ale mężu mówi, że póki świnie nie pomrą nic nie ma wstępu do mieszkania. Kawie żyją mi już 7 lat i prawdopodobnie jeszcze sobie
@Kaplanka mój ojciec podobnie nastawiony do czworonogów a mamy ich cztery. Jak budzą w nocy lub uciekają ze strachu przed odkurzaczem to zawsze jest HURR DURR GŁUPIE KOTY. A jak kitku wieczorem usiądzie na kolankach i zaczyna wibrować to ojciec się rozkleja (。◕‿‿◕。)
źródło: comment_1600777935sowSa80VNbukWQQBPlKHii.jpg
PobierzNie mogę sie doczekać swojego ślubu ʕ•ᴥ•ʔ