10-ta rocznica tragedii w Odessie, Rosjanie będą to propagandowo nakręcać. Co tam się stało w rzeczywistości? W pożarze Domu Związkowca na Kulikowym Polu zginęło 46 prorosyjskich aktywistów i to jest fakt.
Tylko, że najpierw, wiele godzin wcześniej, na ulicach Odessy ci sami aktywiści zastrzelili dwóch proukraińskich aktywistów. Na zdjęciu Witalij Budko ("Bosman"), który strzelał zza kordonu policji (!) kierowanego przez szefa policji Dmitrija Fuczedżi. Obaj po tej tragedii uciekli... do Rosji. To
Tylko, że najpierw, wiele godzin wcześniej, na ulicach Odessy ci sami aktywiści zastrzelili dwóch proukraińskich aktywistów. Na zdjęciu Witalij Budko ("Bosman"), który strzelał zza kordonu policji (!) kierowanego przez szefa policji Dmitrija Fuczedżi. Obaj po tej tragedii uciekli... do Rosji. To
Komentarz usunięty przez moderatora