Widok z Merapi (2917 m n.p.m.), niedaleko Yogyakarty, Inodezja
Udało mi sie dziś wejść trzeci poważny wulkan w życiu (po Fuji w Japonii i Rinjani na indonezyjskiej wyspie Lombok). Dla mnie to był nie lada wyczyn bo kondycję mam dość kiepską.
Wyprawa zaczęła sie wczoraj o 22, kiedy przyjechał po mnie bus. Wcześniej udało mi się zdrzemnąć jakąś godzinę. Po północy byliśmy pod górą. Równo o pierwszej w nocy w sumie ok 20 osób ruszyliśmy w górę. Było kilkanastu turystów z Europy, Australii i trochę Azji oraz 5 przewodników.
Nowa Zelandia to kraj, w którym zdecydowanie trudno wytrzymać dłużej za kółkiem jako kierowca... no bo kurde, jak tu się co chwila nie zatrzymywać ;) Ale z drugiej strony to idealny kraj na road trip, jeśli lubicie i kumacie tego typu zwiedzanie! My w naszym aucie z materacem przejechaliśmy obie wyspy, no bajka! Więcej zdjęć i inspiracji w linku poniżej :)
@wall_of_wudu: Nowa Zelandia kusi mnie od kilku lat. Zjeździłem rowerem Islandię i wiem, jak to jest, gdy chce się co chwila zatrzymać na zdjęcie, chociaż widok nie zmienił się prawie wcale :)
Mircy kisnę w taksówce. Jadę z Januszem biznesu na lotnisko i wiezie mnie przez chyba wszystkie możliwe znane mu kółka żeby nabić kilometrów. Ciekawe jaką zrobi minę jak mu dam kartę firmową bo mamy ryczałt na tą trasę póki co trasa Mysłowice- Pyrzowice 140pln A jeszcze dobre 8km. xD #januszebiznesu
@Ufo777 @mamajasia12 @pan-violaceus j--------i nastukał 167 zeta plus 5 ziko chciał za parking xD zdjęcie jak było jeszcze 165 zrobiłem fotę. Miał taki ból odbytu, że jeszcze nie chciał elektronicznej karty klienta. Dzwonił do korporacji tam mu powiedzieli, że mam ryczałt 120pln i ma wziąć numer karty klienta. Jeszcze o nazwisko prosił bo na ufa elektronice.
@NapalInTheMorning: I teraz rząd naszego kraju powinien wystąpić do Trans Petro Color z pozwem o zadośćuczynienie za straty wizerunkowe. I d-----ć im okrutnie.
Ta gigantyczna drukarka 3D drukować ma... rakiety nośne do lotów w kosmos
Dwóch młodych, byłych pracowników SpaceX oraz Blue Origin zbudowało największą na świecie drukarkę 3D do metalu, aby budować... rakiety nośne. Rakiety te wpierw latać mają na orbitę okołoziemską, kiedyś nawet mają zabrać ludzi na Marsa. Firma na rozwój otrzymała właśnie kilkadziesiąt mln dolarów.
@yolantarutowicz: Ja to czekam na pierwszą drukarkę w kosmosie do drukowania elementów konstrukcyjnych stacji na orbicie. To nie moze byc odlegle czasowo. Większość struktur w kosmosie mogłaby byc lżejsza ale musi wytrzymać sam transport na orbitę.
@sickonce: Drukowanie na orbicie elementów, które mogą być zabrane w ładowni wydaje się jak na razie być komplikowaniem całości. Obecnie największy sens ma drukowanie w kosmosie drobnych elementów. Taka drukarka dużych struktur musi.... z czegoś drukować.
Zatem pierwsze, duże elementy najszybciej chyba powstaną na Księżycu: Moon Village
@Inconel: Nie napisała kodu "w całości ręcznie", tylko wraz ze swoim zespołem. Na rok przed zrobieniem tego zdjęcia pracowała z kilkusetosobową drużyną.
@Inconel: Nie, nie jest. Film jest o "ludzkich komputerach", kobietach, które tylko przeprowadzały proste obliczenia według algorytmu. Dosłownie wykonywały obliczenia numeryczne ręcznie, bo ktoś musiał. A autor filmu próbuje z nich zrobić nie wiadomo jakie bohaterki i chodzących geniuszy, bez których całe NASA by upadło.
Zwłaszcza podoba mi się scena, kiedy cała grupa inżynierów nie potrafi sobie poradzić z nowym komputerem od IBMu, a niewykształcona kobieta, która przeczytała instrukcję ratuje
Malownicze zdjęcie niemego świadka tragedii. Wrak bombowca B-24 Liberator o nazwie ''Lady Be Good'' sfotografowany w Libii w 1991 roku. Wiem, że niezbyt pasuje to do mojej strony, ale uważam, że historia jest na tyle ciekawa, że warto ją opisać.
9 listopada 1958 roku zespół szukający ropy z koncernu BP, jadąc po libijskiej pustyni, natknął się na dość niecodzienny widok. Na piasku, 700 km od wybrzeży, sterczał wrak samolotu. Połamany i pogięty wrak amerykańskiego bombowca B-24 ''Liberator''. Czasami takie odkrycia się zdarzały, zwłaszcza 13 lat po wojnie i na pustyni. Widok był jednak niecodzienny, bo w okolicy nie zgłoszono przypadku rozbicia się samolotu. Do wraku dotarły też inne ekipy.
Dwudziesty Drugi i Dwudziesty Czwarty Prezydent USA – Grover Cleveland Ur. 18 marca 1837 w Caldwell, New Jersey, zm. 24 czerwca 1908 w Princeton, New Jersey Okres urzędowania: 4 marca 1885 – 4 marca 1889 oraz 4 marca 1893 – 4 marca 1897 Partia: Demokratyczna
1. Naprawdę nazywał się Stephen Grover Cleveland, jednak w wieku ok. 20 lat przestał używać swojego pierwszego imienia, kojarzonego z jego pseudonimem z dzieciństwa – Big Steve (przydomek ten nadano mu ze względu na pokaźną tuszę).
BONUS: Miał 180 cm wzrostu – ex aequo 23. miejsce w rankingu ( ͡°͜ʖ͡°).
Podobnie jak w przypadku Lincolna, o Clevelandzie spokojnie można byłoby napisać kilka odcinków. Kilku Mirków nawet mi to sugerowało (ze względu na bycie „podwójnym” prezydentem), jednak zdecydowałem, że opublikuję na jego temat jeden wpis – inaczej takiemu FDR wypadałoby by ich poświęcić nawet cztery ( ͡°͜ʖ͡°). Ciekawostek o Groverze można znaleźć mnóstwo – np. taką, że wspólnie z McKinleyem był pierwszym sfilmowanym prezydentem, czy że od imienia jego córki – Ruth – wzięła się nazwa popularnego w Stanach batonika (przynajmniej oficjalnie). O jego polityce również można by długo rozprawiać – np. o tym, że swoimi wetami wkurzał weteranów wojny secesyjnej, o pierwszym w USA regulatorze rynku czy o wstrząsie ekonomicznym, jakiemu musiał stawić czoła jako prezydent. Pozostawiam jednak pole do popisu innym Mirkom, zachęcając do publikowania swoich ciekawostek w komentarzach.
Co do Polaka, który pojawia się w punkcie 4. – wiadomo o nim względnie niewiele. Na pewno urodził się w Polsce w 1832 roku i jako marynarz przybył do Ameryki w roku 1851, gdzie pracował w zawodzie; prawdopodobnie był półanalfabetą. Za służbę w zastępstwie Clevelanda miał otrzymać 300 dolarów (około $5 700 dziś) – $150 Grover zapłacił mu z góry, zaś kolejne
@Wariner: ad 8. Warto powiedzieć też o okolicznościach, w jakich poznał swoją żonę. Przyznam, że robi się tu dziwnie. Frances była córką przyjaciela Clevelanda, który zginął, gdy miała 11 lat. Rodziną kumpla zaopiekował się wtedy właśnie Cleveland. Nie wdając się w szczegóły, już 10 lat później, gdy Frances ukończyła College, a Cleveland był już prezydentem, wzięli ślub. Nie chcę niczego sugerować, ale myślę, że ta historia dziś byłaby jeszcze większą
Można podważać wiarygodność historyjki, ale w tym przypadku cel uświęca środki.
Prawdziwe zdarzenie:
Podczas letniego grilla jedna z pań nagle potknęła się i osunęła na ziemię. Zapewniała, że czuje się dobrze, i że nic jej nie jest, że tylko się poślizgnęła, bo ma nowe pantofelki. (parę osób w pobliżu chciało dzwonić po pogotowie) Przyjaciółki pomogły jej wstać i podały nowy talerz z jedzeniem. Ta pani wyglądała na trochę oszołomioną, ale mimo tego zdecydowała się uczestniczyć w przyjęciu, tak jakby się jej nic nie stało.
@Zatwardzenie Też mam prawdziwe zdarzenie - ratowniczka z pogotowia potwierdziła przypuszczenie udaru niedokrwiennego u babci, karetka zabrała ją do szpitala, w szpitalu lekarz zbadał i uznał że nie ma żadnego udaru, podał leki normujące ciśnienie i wypisał do domu. Następnego dnia rano objawy się nasiliły, akurat przyjechała ta sama załoga karetki, ratowniczka zrobiła wielkie oczy jak zobaczyła że babcia nie jest w szpitalu. Tym razem trafił się inny lekarz, ale zmiany
Dziś krótki "poradnik" prezentujący jeden z wielu schematów zarabiania na VAT dzięki eksportowi odzieży używanej (choć można i inne towary pod to podpiąć).
Jest sobie pewien eksporter w Polsce, który wysyła używaną odzież do krajów azjatyckich (nie będę pisał jakich). I teraz spedycja dostaje zlecenia od firm z Azji, czasem od eksporterów z Polski, ale towar zawsze jest odbierany z tych samych miejsc w jednym województwie. Przy okazji zawsze są jakieś problemy – załadowcy nie chcą potwierdzić odpowiedzialności za morskie listy przewozowe, a eksporterzy bardzo szybko proszą o potwierdzenie wywozu. Koniec końców jednak towar w kontenerach trafia na morze, czyli teoretycznie wszystko jest ok.
I wtem okazuje się, że jednak nie do końca ok, bo co się dzieje dalej? Otóż VAT-owcy mając na morzu X- kontenerów z towarem wartym np. 400 tys. Euro (według dokumentacji) po prostu nie płacą spedycji – a mówimy o sporych pieniądzach, bo np. w przypadku kontenera używanej odzieży o wartości 10 tys. Euro koszty transportu to ok. ¼ tej kwoty, więc łatwo sobie pomnożyć. Ktoś się spyta: ale jak, polski eksporter nie płaci…? Transport jest na zlecenie firm azjatyckich, więc polscy eksporterzy nie ponoszą tu żadnej odpowiedzialności za nieodebranie przesyłki i zgodnie z prawem mają jedynie obowiązek wydać towar na magazynie, co zresztą robią. Firma spedycyjna zostaje zaś z nieopłaconymi kontenerami na morzu, nie mając żadnego interesu w blokowaniu wydania towaru, gdyż ma on bardzo niską wartość i w zasadzie koszty dodatkowe powstałe już po jednym miesiącu przestoju kontenera w porcie czyniłyby takie blokowanie nieopłacalnym. Oczywiście, taki numer przejdzie przez jedną spedycję raz, może dwa, a potem trzeba szukać nowej, no ale firm spedycyjnych mamy jednak trochę na rynku, więc…
@staryhaliny: to wałek innego rodzaju - ludzie wrzucają tam stare ubrania, ponieważ myślą, że zostaną za darmo przekazane potrzebującym, natomiast faktycznie trafiają do przedsiębiorcy, który zarabia na ich recyklingu :D
O wałkach w branży budowalnej napisano już właściwie książki, a schemat „na upadającego dewelopera” zna chyba każdy, kto choć trochę interesuje się takimi tematami. Podobno jednak pod tym względem branża się nieco „ucywilizowała” i coraz rzadziej słychać o spektakularnych upadkach i podwykonawcach stojących na skraju bankructwa. Nadal jednak na rynku działa sporo firm budowlanych określanych czasem jako „prawnicze”, które swoją działalność opierają praktycznie wyłącznie na „dokręcaniu śruby” podwykonawcom. Zwykle wygląda to tak,
Szesnasty Prezydent USA – Abraham Lincoln Ur. 12 lutego 1809 w Hodgenville, Kentucky, zm. 15 kwietnia 1865 w Waszyngtonie, D.C. Okres urzędowania: 4 marca 1861 – 15 kwietnia 1865 Partia: Republikańska (w wyborach prezydenckich w 1864 roku używająca nazwy „Partia Unii Narodowej”)
1. Był najwyższym prezydentem Stanów Zjednoczonych w historii – miał 193 cm wzrostu.
1963, punkty kontrolne na drogach wjazdowych do Wrocławia. Kilka tygodni wcześniej wracający z Indii wysoki oficer Służby Bezpieczeństwa przywiózł do Polski wirusa czarnej ospy. Komunistyczne władze działają energicznie i zdecydowanie – półmilionowe miasto zostaje na kilka tygodni całkowicie odcięte od reszty kraju, a wszyscy jego mieszkańcy zostają zobowiązani do przyjęcia szczepionki, pod groźbą kary 3 miesięcy aresztu. Prawie 1000 osób jest izolowanych - w tym wszyscy uczestnicy jednego z wesel wraz z
@Zdejm_Kapelusz: Jeśli kradniesz czyjąś pracę to wypadałoby podać klikalne źródło do Facebooka, nie jest to aż tak trudne. Szanuj czyjąś pracę bordo szczurku
Pierwszy raz robię podsumowanie, ale tyle się w ostatnim roku działo że mam o czym pisać. Zainspirował mnie bardzo pozytywny wpis @TheGirl
W tym roku minęło 10 lat odkąd wyjechałem z Polski na studia. Przez Francję i Niemcy trafiłem 6 lat temu do #szwajcaria.
W tym roku nie wyjeżdżałem praktycznie w ogóle nie tylko ze Szwajcarii, ale nawet z mojego kantonu #valais. Coraz bardziej przekonuje się że mieszkając w #gory nie mam potrzeby gdziekolwiek wyjeżdżać bo tu jest wszystko
Historia z sali sądowej, która miała miejsce x-lat temu. Otóż pewien przedsiębiorca umówił się z właścicielem kantoru na wymianę dużej sumy pieniędzy na walutę obcą. W celu realizacji zamówienia miał pojawić się w kantorze o konkretnej godzinie - powiedzmy, że 16:00. Jednak przez roztargnienie pomyliły mu się godziny i przyjechał do kantoru na 17:00, a tam... A tam policja, radiowozy i tłumy gapiów. Okazało się, że kilkanaście minut po 16 na kantor
Morderstwo Osamy Bin Ladena. Zastawialiście się kiedyś, że to przeszło tak bez echa? Oczywiście o jego zabójstwie było bardzo głośno, ale mało kto zwrócił uwagę co USA o------o za kadencji Obamy.
To była zwykła zbrodnia wojenna. Komandosi Navy SEALs polecieli na obce terytorium, zabili człowieka i część jego rodziny na oczach resztki, która przeżyła. Zabrali jego zwłoki i zrzucili z helikoptera. Złamali chyba wszystkie traktaty międzynarodowe jakie się dało złamać.
- Brak procesu. - Działanie na terytorium obcego państwa, bez zgody jego władz.
Od dłuższego czasu zastanawiałam się nad wrzuceniem takiego wpisu, ale pomyślałam, ze mnie kiedyś takie informacje by pomogły, więc może i tutaj dla kogoś okażą się przydane.
Do rzeczy. Jestem DDA, mam pijącego ojca, matka nigdy nie zdecydowała się od niego odejść. Z zewnątrz kulturalna typowa rodzina wykształconych ludzi. Mój ojciec nie wystawał pod budką z piwem, pił „kulturalnie”. W domu awantury od drobnych, przez większe, aż po grube inby z tłuczeniem szkła i rozbijaniem mebli.
@MojDomMojaTwierdza: może wyjdę na grażynę psychologii, ale kto w tym kraju nie jest DDA... ja jestem, moja matka jest, znam wielu innych ludzi, którzy są i zawsze wydawało mi się to trochę zbyt upraszczające zrzucać wszystkie swoje życiowe niepowodzenia na rodzica alkoholika, albo czegoś nie rozumiem w całej idei tego syndromu. i tak sobie myślę, że nawet jak ktoś nie ma rodzica alkoholika, to i tak ma rodzica w jakimś
@JusTQL: DDA bardzo często świetnie radzą sobie w życiu zewnętrznym. Dobre wykształcenie i zaangażowanie w pracę (czyli często wysoka stopa życia). A ludzie często myślą, że to same przegrywy z piwnicy, przepraszające wszystkich, że żyją i jąkające się. Świadomość w tym temacie jest zerowa. Chciałbym by wiedza na temat DDA się popularyzowała, ponieważ mogłoby to doprowadzić do zauważenia problemu przez niektórych i próby przerwania tego łańcucha pokoleniowego s----------a poprzez próbę
Kto wczoraj wieczorem przewiózł po #warszawa @Feathernandthewind, pierwszych kanadyjskich mireczków na wypoku zwiedzających nasz kraj i pokazujących go na YT, prawilnym kaszlakiem aka maluchem aka Polskim Fiatem 126p?