@Tureczek94: wiesz, może dostał chwilę wcześniej wpierdziel i upadł jakiś czas później. Myślę, że lekarze nie wzywaliby policji gdyby chodziło o zwykły upadek.
Jakieś 2 tygodnie temu dodawałem wpis na temat wygranej batalii sądowej o opiekę juniora i załatwieniu komornika na matkę naszego syna który mieszka ze mną . Była afera o ściągnięcie zaległych alimentów i bieżących z konta , było ponad 700 smsów i próby połączeń . Dziś mamy rundę druga, skapowała się że teraz komornik będzie pobierał alimenty bezpośrednio od pracodawcy. Jestem ciekaw ile teraz tego będzie #zwiazki #pieklokobiet
JEDEN PORTFEL BYŁ CIENIUTKI, A DRUGI GRUBY JAK....
Cześć Mirki i Mirabelki, jestem Marta i od roku hobbystycznie zajmuję się robieniem skórzanych portfeli. Jako że mój niebieski pasek jest wielkim fanem twórczości Walaszka to zasugerował żebym zrobiła portfel z motywem z Kapitana B---y i pochwaliła się nim na wykopie, tak więc robię swoje pierwsze w życiu #rozdajo ! Wcześniej zrobiłam o tym rozdaniu znalezisko (link, ale chłopak mnie szybko okrzyczał, że tak się nie robi i że mam się ogłosić z tym na mirko - wybaczcie, jestem tu nowa, mea culpa :( W każdym razie zasady są proste i niezbyt dopracowane - każdy z plusujących ten wpis weźmie udział w losowaniu tego portfelika. Jest własnoręcznie wykonany z naturalnej skóry garbowanej roślinnie, pomieści około 8 kart, do tego jest cienki i poręczny. Dałam z siebie całe 30% ( ͡°͜ʖ͡°) Wyniki losowania w najbliższą sobotę.
Mam autentycznie dosyć… po prostu stoję i płacze. Kupiłem sobie wymarzone auto(jak na moje możliwości) i co wychodzę dzisiaj rano a tam pół nadkola r-------e, po prostu jestem roztrzęsiony, zero kamer kontaktu nic! ( ͡°ʖ̯͡°) nawet nie wiem czy znajdę takie nadkole w takim kolorze #motoryzacja #samochody #pytanie
Wołam użytkowników, którzy zaplusowali ten wpis. Pod tą nitką ustalamy szczegóły tegorocznej akcji, a nadaję jej kryptonim #durszlak22 ( ͡°͜ʖ͡°) Zachęcam do dzielenia się pomysłami ( ͡°͜ʖ͡°)
Dobra, trzeba kogos sprawnego do podrobienia pryma sort arkusza. Dalej potrzebujemy grupek na fb, zakladamy juz teraz "matura 2022" "matura 2k22". Na te grupki zaczna potem wbijac idio... maturzysci. Dajemy info, ze wykop ma przecieki hehe. Rozsyłamy pryma sort arkusze. Za fotki ofc ( ͡°͜ʖ͡°) najlepiej zeby w pryma sort arkuszach byly w c--j trudne zadania, to za klejne
Od początku tygodnia codziennie po kilkanaście telefonów od fotowoltaiki. Udało się umówić dwie konsultacje ( ͡°͜ʖ͡°) Obydwie na piątek 19:00 ( ͡°͜ʖ͡°) Adres bez dojazdu drogą asfaltowa, dojazd kilkaset metrów drogą polną, a następnie 100 m pieszo przez łąkę pod dom ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°
@kapitan_knur: Jakoś rok temu przyjechał do mnie typek na konsultacje i twierdził ze niby się umawiałem oczywiście miał jakieś moje fakeowe imie i nazwisko XD Wtedy nie połączyłem faktów ale teraz już wiem że pewnie jakiś Mireczek mnie umówił xD Przedstawiciel był spokojny xD Ale trochę nachalny i powiedziałem mu panie o co panu chodzi niech pan zobaczy że ja już mam solary wtedy że może kolejne chce dołożyć ale
Lol, właśnie się dowiedziałem, że mój biologiczny ojciec, który nigdy się mną, ani naszą rodziną nie interesował pozwał mnie i moich braci o alimenty. Ja nie zamierzam płacić mu ani grosza, bo jest dla mnie obcym człowiekiem i na nic nie zasługuje, ale jak mam do tego podejść prawnie?
Jestem po rozmowie telefonicznej z mamą. Ogólnie ja mieszkam za granicą, więc nie zawsze jestem na bieżąco co się dzieje w sprawach rodzinnych. Dziś rano, tuż po przebudzeniu, odczytałem wiadomość od młodszego brata, że ojciec zamierza
Kilka miesięcy temu otrzymałem rachunek za wodę 5k PLN wpis tutaj. Ktoś się machnął i źle odczytał licznik ciepłej wody. Zarządca zaproponował wysłanie licznika na ekspertyzę, ale najpierw miałem za nią zapłacić 600 zł. Na pytanie, co składa się na koszt ekspertyzy nie uzyskałem odpowiedzi, więc wysłałem do zarządcy oficjalną reklamację poleconym. Zarządca po otrzymaniu reklamacji ekspresowo wysłał licznik na ekspertyzę bez domagania się 600 zł. Po kilkunastu dniach skontaktowałem się z zarządcą, a ten powiedział, że sprawdzenie licznika trochę trwa i żebym poczekał. Właśnie mija 5 miesiąc (reklamacja złożona 30.09.2021), a ja wciąż nie otrzymałem informacji o ekspertyzie i wciąż wisi mi rachunek 5k w e-kartotece.
Nie chce mi się kopać z tymi idiotami, więc pomyślałem, że może zgłoszę się do jakiejś kancelarii prawnej i poproszę o sporządzenie pisma, które zakończy sprawę. Czy możecie polecić jakąś kancelarię, która za stówkę, czy dwie sporządzi pismo o przekroczeniu ustawowego czasu na rozpatrzenie reklamacji i tym samym problem się rozwiąże, a mój rachunek zostanie
Będę mniej wstawiał postów na MirkoBlogu z powodu hejtu jaki tu się pojawia. Nie jestem osobą odporną na hejt, szczerze mówiąc myślałem aby usunąć konto.
Przez to, że wstawiłem przypadkowe Tajwańskie dziecko puszczające bąbelki z mydła zostałem zaatakowany i wyzwany od p-------w. Mimo, że uważałem, że to zdjęcie jest po prostu ładne i kompletnie nie myślałem w takim kontekście. Jestem po prostu w szoku, że wstawienie bawiącego się dziecka może kojarzyć się seksualnie... Chyba jest coś nie tak ze społeczeństwem? Musiałem ponad 50 osób zablokować.
Nocna ulewa przetaczała się nad opuszczonym kompleksem fabryki samochodów. Wicher zajadle hulał między postrzępionymi blokami betonu i stali, próbując swym wyciem przekrzyczeć monotonny rytm wystukiwany przez miliardy kropel. Pośród przytłaczających brył budynków i hal, obleczonych blaskiem wilgoci i strug wody - wyodrębniał się smukły zarys skulonej sylwetki. Uniosła głowę i wstała, rozprostowując ciało jakby nie człowieka, lecz jego cienia – wysokiego na dwa metry, ubranego w rozrywany podmuchami wiatru płaszcz, ciążący zarazem wchłoniętą wilgocią na szczupłej sylwetce. Wycieńczony chronicznym brakiem snu wędrowiec ten usiadł ponownie na stercie luźnych cegieł, usilnie walcząc ze snem. Strużki deszczu ściekały z namokniętego kaptura na spieczone, spękane wargi. Oczy – skryte w głębokim cieniu, szare i nieprzytomne, spoglądały na niepozorną mysz w drucianej klatce stojącej przed czubami ciężkich butów. Zwierzę biegało zaniepokojone od ściany do ściany, obwąchując swój nowy dom, co i raz mrużąc czarne jak węgielki oczka i strosząc przemoknięte futerko – w tym samym tonie szarości, co oczy mężczyzny. Była jednak bytem nieporównanie silniejszym, niż on, choć w niepewnym, migotliwym blasku chemicznej lampy wydawała się ledwie miotającym listkiem, iskierką pośród martwego gradu kropel. Oboje pragnęli teraz wolności, wydostania się ze swej klatki, więzienia. To wspólne pragnienie było niczym nić porozumienia pomiędzy wszystkim, co żywe; słabym człowiekiem i myszą, ludzką wyobraźnią i niepojętą potęgą, która zamieszkała w tej niepozornej istocie. Deszcz wzbierał na sile, a pod nogami ściekały coraz szersze strumienie błotnistej wody. Ociężałe krople dudniły w ziemię przy gwizdach porywistego wiatru niczym dwóch odwiecznych muzyków w najstarszym zespole świata. Tkwiąc na granicy jawy i snu wędrowiec uzmysłowił sobie, że im dłużej te dźwięki przenikały uszy, wchodziły w umysł, tym większy budziły spokój. Stawały się kołysanką, jakąś niezmierzoną przestrzenią, w której dało się usłyszeć wszystko. I nawet przenikliwe zimno nasiąkniętego ubrania, wyciągającego resztki ciepła z drżącego ciała, w pewnym momencie przestało mieć znaczenie. Powracała przeszłość, miniony świat, jak każda sekunda jest kolejnym wcieleniem czegoś, czego ująć nigdy wędrowiec nie potrafił. Zatrzymane obrazy, jak zdjęcia – i te krótkie, zapętlone zdarzenia, spowolnione, złączone ze smakami, dźwiękami, zapachami. Dobrane razem w nieuchwytne, rozmazane slajdy, pędzące teraz przed jego oczyma. I słowa. Ludzkie głosy. Zdania, wyrażenia które usłyszał w nieokreślonej przeszłości, wykastrowane, wylosowane z milionów im podobnych, zapisane bez sensu i kontekstu gdzieś w odmętach umysłu. I czułby całkowity spokój, gdyby nie jeszcze coś. Natrętne przeczucie, że nawet we własnej głowie nie wszystko należy do niego, że nawet tam nie miał pełnej władzy. Ktoś grzebał w jego wspomnieniach, myślach, łączył nostalgię ze zdarzeniami, które zatraciwszy się w głębinach czasu, w odmętach ludzkiej pamięci, przestały istnieć – lub podsuwał nowe, których źródło pochodziło spoza jego doświadczeń. W co pogrywasz ze mną, rzeczywistości...? - obiegł mętnym spojrzeniem deszczową ciemność, nasuwając głębiej kaptur.
No to zaorałeś tych, co się spodziewali grafomanii i słabizny jako pierwszy utwór. Jest polot, pomysł, barwne słownictwo. Jedynie technika na papierze/pdf inaczej by wyglądała, ale od teraz powinni się tym zająć redaktorzy i korektorzy. Widziałam, że za bazę mieli duuuużo gorsze rzeczy.
Zgodnie z tym, czego spodziewałem się po odmówieniu mandatu - dostałem wezwanie na komendę. Jeszcze dziś wyślę do nich 10-stronicowe pismo, dlaczego powinni zaprzestać swoich dalszych, niezgodnych z prawem działań ( ͡°͜ʖ͡°)
Jak chcesz być wołany do kolejnego aktu tej komedii
ZGODNIE Z OBIETNICĄ WOŁAM OSOBY, KTÓRE CHCIAŁY BYĆ ZAWOŁANE W DNIU ROZWIĄZANIA KONTRAKTU PAULO SOUSY NA STANOWISKU SELEKCJONERA REPREZENTACJI POLSKI W PIŁCE NOŻNEJ
Siwy bajerant był selekcjonerem Białych Orłów 11 miesięcy i 8 dni.