Przede mną szedł typek i jakaś typiarka. Facet nie był może jakimś chadem 10/10, zwykły, zadbany normik. Nagle coś go tknęło i zagadał do tej różowej, o numer lub czy umówi się z nim na kawę. A ona go wyśmiała tak brzydko. Ja rozumiem nie mieć ochoty i grzecznie odmówić, ale nie wyśmiewać człowieka, szczególnie że nie był nachalny, normalnie zagadał. Dziewczyna też nie była
Przede mną szedł typek i jakaś typiarka. Facet nie był może jakimś chadem 10/10, zwykły, zadbany normik. Nagle coś go tknęło i zagadał do tej różowej, o numer lub czy umówi się z nim na kawę. A ona go wyśmiała tak brzydko. Ja rozumiem nie mieć ochoty i grzecznie odmówić, ale nie wyśmiewać człowieka, szczególnie że nie był nachalny, normalnie zagadał. Dziewczyna też nie była



































źródło: comment_BUOJFHBCNgJgz9kmbFmLP0cYeP9z88n0.jpg
PobierzOczywiście wybrałem kompa :D Spędziłem WSPANIAŁE chwilę w LineAge][ :D w tamte wakacje