@doges: gość doznał ciężkiego objawienia Kryszny... Oglądam go już dłuższy czas, ale teraz to już się nie da tego robić. Teraz widoczny spadek masy jakoś gorzej wygląda. Został frutarianem z tego co widzę na jego filmikach. Na ostatnim filmiku pokazywał lodówkę i miał jeszcze kilka jak, ale ubolewał z tego powodu. TurboKot życia - kto normalny daje sobie taką ksywę?
Justyna Socha jest skłonna "rozważyć podjęcie pracy" w szpitalu przy ul. Szwajcarskiej, ale najpierw placówka musi zastosować wlewy z witaminy C, homeopatię lub TCM (tradycyjną medycynę chińską).
@egonszef: zauważyłem , że żyjemy w czasach gdzie osiągnięcia medycyny są kwestionowane przez ludzi, którzy coś wyczytali w internecie. Mają swojego "GÓRÓ" na "JUTUBE", a lekarze są zamieniani stronami ze zwykłymi szarlatanami praktykującymi swoje pseudo-praktyki. Smutek
Naszła mnie rozkmina.Ciekawe czemu sklepy nie wprowadziły aplikacji z wirtualnym koszykiem, do którego wrzucasz produkty. Pracownicy takich placówek\, "składaliby" takie zamówienia i przekazywaliby te zakupy przez okienko unikając zbędnego kontaktu z ludźmi. Co wy na to Miraski i Mirabelki?
@Harmonia: no własnie ja patrze na to z perspektywy osoby robiącej zakupy. Są pewne problemy natury technicznej, o której nie mam pojęcia. Można by było np złałożyc pewnego rodzaju blokade na x ilosć koszyków obsługiwanej w danym czasie. Podkreślam, ze naszła mnie rozkmina tak totalnie po przebudzeniu. Mogłem nie myśleć logicznie :P
W sobotni wieczór przy ul. Warszawskiej w Gorzowie doszło do bójki grupy osób. Okazało się, że była to ustawka grupy 30 pseudokibiców, ubranych w kaptury i kominiarki.
Zarejestrowane w sobotę nagrania z miejscowości Julinek w sąsiedztwie Kampinoskiego Parku Narodowego. Widać na nich dziesiątki zaparkowanych obok lasu aut oraz wysiadające z nich liczne grupy osób.
- Nikt nie powiedział: idziecie na kwarantannę. Wypełniliśmy tylko karty lokalizacyjne. Ja siedzę w domu, ale nie wiem, co zrobili inni pasażerowie tego lotu - opowiada Mariusz, który wrócił z Portugalii w ramach akcji "Lot do domu".
Skoro Ci ludzie wracali tym połączeniem, raczej liczyłbym na to, że mogą mieć tyle szarych komórek by siedzieć w domowej kwarantannie. Znając życie będą jeszcze narzekać jak źle taka akcja została przeprowadzona... dramat
2 dni temu miałam paraliż senny i do teraz boję się zasnąć XD wczoraj zasypialam z płaczem i się budziłam co chwilę a teraz to już w ogole nie wiem czy zasnę bo dalej się boję XD
miałem w sumie dwa razy. Za pierwszym razem byłem lekko przestraszony, ze nie mogę się ruszyć, ale kolejny przeszedł spokojnie, bo wiedziałem co jest grane :) Nie schizuj