Rzygać mi się chce od tego j------o #tinder
Poznałam tam gościa, pierwsze spotkanko cud miód malinki, na drugim oświadcza mi, że dostał z pracy propozycję wyjazdu daleko, na długo, okej, jedź sobie. Dwa tygodnie bez nawet jednej wiadomości. I nagle pisze w niedzielę, że nie jedzie nigdzie, że spotkajmy się od razu, że przyjedzie do mnie, albo ja do niego, chce mi wszystko wynagrodzić. Tknęło mnie jakieś złe przeczucie, no,
Poznałam tam gościa, pierwsze spotkanko cud miód malinki, na drugim oświadcza mi, że dostał z pracy propozycję wyjazdu daleko, na długo, okej, jedź sobie. Dwa tygodnie bez nawet jednej wiadomości. I nagle pisze w niedzielę, że nie jedzie nigdzie, że spotkajmy się od razu, że przyjedzie do mnie, albo ja do niego, chce mi wszystko wynagrodzić. Tknęło mnie jakieś złe przeczucie, no,




















Błąd zgłosiłem.
Błąd został naprawiony.
Dostałem zgodę na publikację materiału (wraz z demem) na ten temat.
Pytanie
źródło: comment_uxuSUNd9MdrxTNnR0GuKof6tEYN69twW.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora