Faceci nie wiedzą czego chcą i sami sobie zaprzeczają.
Mówią: "chcę partnerki, która idzie ze mną przez życie, stanowimy dla siebie wsparcie" Rzeczywistość: "ale to do twoich obowiązków należy dbanie o dom, pamiętanie o różnych rzeczach i datach, gotowanie i pranie, jestem tradycjonalistą"
Mówią: "prawdziwa kobieta jest uległa wobec swojego faceta i daje mu się prowadzić"
@AlienFromWenus: coś mi się wydaje, że gdybyś nie urodziła się kobietą, to byłabyś jednym z najbardziej aktywnych użytkowników na tagu #przegryw xd tylko wtedy byś narzekała na kobiety a nie na facetów, ale w tym samym sfrustrowanym stylu
❗️❌Bardzo wszystkich prosimy o maksymalną ilość udostępnień postu , istnieje realne prawdopodobieństwo , że zdrowie lub życie zaginionej może być zagrożone - jak przypuszczają bliscy zaginionej biorąc pod uwagę fakt , że ostatnie połączenie telefoniczne (przez Kamerkę) z Darią zakończyło się tym , że ktoś wyrwał jej telefon z ręki nastolatka może aktualnie być aktualnie przetrzymywana wbrew własnej woli oraz może być odurzana narkotykami❗️❌
@czykoniemnieslysza: myślałem, że to będzie typowe wyrwanie się od rodziców do chłopaka, jak to bywa w 90% przypadków takich "zaginięć", ale takiego combo chyba jeszcze nie było XD
- 16 lat - spotkanie z nieznajomym chadem z neta o nicku Lucyfer - czarny dresik w białe paski - kilka tatuaży w
@czykoniemnieslysza: jak po dwóch tygodniach się zorientowali, że jej nie ma, to pewnie nie jest to pierwsza taka sytuacja, tylko wcześniej pewnie wracała po kilku dniach, a tym razem się wydłużyło. Rodzinka też super, że tak się interesują 16-latką. Jeśli tyle czasu nie zalogowała się na sociale, nie dała znaku życia i do tego ktoś jej wyrwał telefon, to pewnie faktycznie się jej coś stało.
@MajorKusiol: najczęściej tak, ale zazwyczaj wracają do domu po max 3-4 dniach, a 2 tygodnie to już dosyć długo. Jakby zaginęła wczoraj, to też bym tak myślał, ale po takim czasie to raczej mała szansa, że nic się jej nie stało
@Arbuzlele: u mnie były setki takich sytuacji, matka uwielbiała mnie ośmieszać przed rodziną xd na dodatek jak opowiadała jakieś historie o mnie to zmyślała jakieś 50% faktów, tak żebym wyszedł w nich jeszcze gorzej niż było w rzeczywistości, żeby była jeszcze większa beka przy stole
jak jej o tym mówiłem z pretensjami, to mi odpowiadała, że histeryzuję
ogolnie to zabawna historia, z ktorej mozna sporo wyciagnac, stwierdzilem, ze skoro wszystko stracilem, pewnie nie wroce do starych zajec tak szybko, wiec zdecydowalem ze napisze o tym ksiazke o gang stalkingu, bedzie duzo o klamstwie, metodach manipulacji, epidmii narcyzmu, naiwnosci, moralnosci, roli religii, o grach("ze powoduja agresje?" yy nie, o pozytywnym wplywie gier mmorpg na mezczyzn zmagajacych sie z depresja), i wiele innych moze cos wrzuce tu jak zdaze. niektore motywy sa tak komiczne, ze jebniecie
bardzo duzy skrot wydrzen, z ostatnich 8 lat, nie bede sie super rozpisywal o tym jak mnie przesladuja, bo bylo tego duzo i ale nie jest to dla mnie istotne w mojej sytuacji
@Zamordowany_przez_policje_pedau: poznałem ze 3 lata temu takiego ziomka co nadużywał amfetaminy, wtedy jeszcze był normalny, z rok później kompletnie się odkleił i wypisywał do mnie i innych ludzi na messengerze wiadomości w podobnym klimacie, chociaż przestałem mu całkiem odpisywać, to i tak się nie poddawał. Potem trafił do psychiatryka (i dobrze). Coś tu o używkach było pisane, więc może podobna sytuacja.
Zawiesili mi konto na Tinderze. Wczoraj usunąłem konto i założyłem nowe, żeby zresetować pary. Wszystkie zdjęcie, opis itp. ustawiłem takie samo. Dzisiaj mam informację, że konto zostało zawieszone z powodu podejrzanej aktywności i że potrzebują weryfikacji zdjęciem, żebym im wysłał selfie. No to wysłałem i tak czekam już od rana i nic, żadnej informacji. Napisałem do supportu o co chodzi, ale póki co też brak odpowiedzi.
Zastanawiam się jaki jest powód i pewnie jest nim jedna z tych dwóch rzeczy: - kupiłem wczoraj z allegro kod do Tinder Gold i go użyłem (ale tu chyba nie ma nic niedozwolonego?) - wszedłem na to konto tinderowe przez Operę, a tam mam podpięty VPN i lokalizację ustawioną na jakąś Amerykę, to chyba najbardziej prawdopodobny powód, chociaż używałem tego VPN dosłownie z 2 minuty tylko
Tak sobie czytałem przed chwilą ten wpis i przypomniała mi się sytuacja, która mnie kiedyś mocno striggerowała.
Od rodziców nie dostałem nic. Mam 26 lat, pracowałem w zawodzie od pierwszego roku studiów, od 19 roku życia nie wziąłem od swoich rodziców ani grosza. Łączyłem studia dzienne, a potem zaoczne zawsze z pracą. Jestem z siebie bardzo dumny, że skończyłem dwie dobre uczelnie, mam tytuł magistra inżyniera i 7 lat doświadczenia zawodowego, mieszkanie w wojewódzkim od niedawna (kredyt hipoteczny), samochód, dużo zarabiam jak na polskie warunki.
Ale do rzeczy, bo nie mam do nikogo pretensji, że się urodził w dobrym domu, tylko o to, że tacy ludzi często nie rozumieją, że otrzymanie mieszkania to jest jakiś stan domyślny i nie każdy tak miał.
@kishibashi: to też nie jest tak, że poza pracą nic nie robię. Mam swoje zainteresowania, trochę sportu, nauka nowych rzeczy, znajomi, chodzę na różne eventy w mieście. Wszystko się raczej rozchodzi o to, że bardzo rzadko wyjeżdżam gdzieś z miasta. Koleżanka to jedna z tych stereotypowych lasek z Tindera, dla których podróże to jedyne prawdziwe hobby xd Po prostu dla mnie tekst, że nic w życiu nie robię był bardzo
@IceBeast: uważam, że robię dużo. Po prostu w ostatnich latach moimi priorytetami było skończenie studiów, rozwój zawodowy i kupno mieszkania, zwłaszcza widząc jak bardzo ceny mieszkań odlatują i że muszę się śpieszyć. Rok temu skończyłem studia, odłożyłem wkład własny, więc osiągnąłem swoje cele i mogę się trochę wyluzować. Od tego czasu teraz w lipcu w sumie 4 raz będę leciał na zagraniczne wakacje w ciągu ostatniego roku, więc trochę nadrabiam
@Cztero0404 no to też jest prawda, że kobietom po prostu o wiele łatwiej jest się życiowo ustawić xd jak patrzę na znajome, to duża część z nich znalazła sobie po prostu dobrze zarabiającego faceta i mieszka u niego albo mają wspólny kredyt i są finansowo z 10 lat przede mną, chociaż same miałyby zdolność kredytową co najwyżej na miejsce postojowe i zarabiają ze 3-4 razy mniej ode
O co chodzi z tymi ogłoszeniami w IT? Chcę zmienić branżę na IT. Od trzech miesięcy szukam pracy jako Junior frontend Developer, nie dostałem ani jednej niezautomatyzowanej odpowiedzi na CV. Dostaję tylko zwrotkę "dziękujemy za udział w rekrutacji" i cisza.
O co tu chodzi? To są jakieś lewe ogłoszenia? Wyłudzanie danych? Złożyłem jakieś 100 aplikacji i już
Zaraz to usunę bo nie ma sensu się odpalać i #!$%@?ć i słuchać lustracji. Czy w tym kraju wszyscy faceci są #!$%@?ęci, czy może to ze mną coś jest grubo nie tak, bo oczekuję odrobiny szacunku i traktowania mnie przez mężczyzn jak równej, a nie biednej, zagubionej sieroty, sexy-wampa czy opiekunki domowego ogniska? Ja wiem, że Polska mentalnie jest na dalekim Wschodzie, gdzieś w okolicy tajgi syberyjskiej, ale come on. Zastanawiam się,
@KingaM: no tak szczerze mówiąc, to u koleżanek co tak samo mówiły, to każdy jeden przypadek (naprawdę 100% sytuacji) to było tak, że spotykały się tylko i wyłącznie z takimi facetami ewidentnie spoza swojej ligii, co nie jest wcale dziwne, bo w dzisiejszych czasach kobietom na tyle łatwo o seks, że do łóżka sobie znajdą spokojnie faceta o kilka poziomów wyżej, ale taki zwykle nie będzie chciał się z nimi związać, tylko zamoczyć, bo do związku wolałby jednak kogoś na swoim poziomie.
A potem to już standardowo - dziewczyna 5/10 nie może usidlić faceta 8/10, więc robi projekcję, że każdy facet chce tylko poruchać i się zmyć, ale temu facetowi 5/10, z którym by mogła stworzyć związek, nawet nie da szansy ( ͡°͜ʖ͡°)
Wiem, że prawie żadna kobieta nie będzie chciała z takiej porady skorzystać, ale