Dzisiaj w #podrugiejstroniebajora bedzie troche o tym jak wyglada zycie na glebokiej prowincji w Texasie. Oczywiscie jest to material na kilka wpisow no ale od czegos trzeba zaczac, wiec dzisiaj zajmiemy sie tak zwana "socjologia czasu wolnego" a jeszcze dokladniej to jednym jej fragmentem a jakim to o tym pozniej ;)
Trzeba zaczac od tego ze z tym czasem wolnym to bywa bardzo roznie (jak to na wsi). Sa okresy kiedy trzeba zapieprzac na ranczo od bladego switu do poznej nocy i nie ma czasu sie po dupie podrapac a sa takie kiedy nie dzieje sie NIC... i to takie niewyobrazalnie obrzydliwe nic ze czlowieka #!$%@? strzela.
Teksas jest dwa razy wiekszy od Polski a ludzi zyje tam 27 milionow... tyle ze to jest tylko czesc obrazka. Wiekszosc ludzi zyje w duzych aglomeracjach. Jak odliczyc 6 milonow w Dallas, drugie 6 w Houston, po 2 miliony w San Antonio i Austin, po 750 tysiecy w El Paso i MacAllen i kilkanascie miast miedzy 100 a 500 tysiecy to zostaje nam cale mnostwo wolnej przestrzeni i cholernie malo ludzi ktorzy tam mieszkaja.
@Xizor: To ze to nie jest polowanie to sie zgodze. Dla mnie to taka troche inna hodowla.
Czy barbarzynstwo? Tutaj juz nie. W sumie jak by nie ten jelen to zginelo by kilkanascie kurczakow albo ze dwie swine chodowane w duzo gorszych warunkach na fermach. Tutaj cale zycie na wolnosci a na koniec strzal z zaskoczenia.
Jakby ktoś pytał skąd ta belka to dziś jest: Międzynarodowy Dzień Załogowych Lotów Kosmicznych (ustanowione przez Zgromadzenie Ogólne ONZ w 2011 na pamiątkę pierwszego lotu Jurija Gagarina i pierwszego lotu wahadłowca kosmicznego Columbia w 1981) #belka #kosmos
Ban dla @sokytsinolop to skandal. Ten człowiek poświęcił konto, setki czarnych list, by umożliwić stulejarzom anonimowe zapytanie się o radę, a moderacja go zbanowała. #anonimowemirkowyznania
Mało rzeczy wkurza mnie tak, jak robienie sobie żartów z katastrofy smoleńskiej.
Uprzedzając jad, który i tak się wyleje - nie byłem ani nie jestem zwolennikiem PiSu i wiem, że sami ponoszą część winy za zrobienie z narodowej tragedii żałosnego teatrzyku. Niemniej jednak uważam, że są rzeczy, z których nie powinno się żartować, a przynajmniej nie w takim wymiarze jak ze Smoleńska, gdzie wielu ludzi bez żenady i chwili zastanowienia głosi swoje wysrywy o stalowych brzozach, zimnym Lechu itp.
Pamiętam tamte dni - akurat przygotowywałem się wtedy do matury; w sobotę rano jak zwykle spałem trochę dłużej gdy obudziła mnie mama, mówiąc, że chyba samolot prezydenta się rozbił. Zaspany poszedłem do dużego pokoju i oglądałem z rodzicami relację - na początku były informacje o problemach z lądowaniem, potem potwierdzenie, że był wypadek, z biegiem czasu informacje, że nikt nie przeżył...
@Wariner: Zauważ jedno: nikt nie wyśmiewa tragicznie zmarłych w Smoleńsku. Żarty celują w idiotów, którzy przywłaszczyli sobie tą tragedię. O wiele bardziej wyśmiewa pamięć tragicznie zmarłych Macierewicz ze swoim cyrkiem objazdowym - ile głupot i bredni wypowiedziano na ten temat zamachu, to się w głowie nie mieści. Te brednie są teraz oficjalną linią propagandową rządu, w telewizji publicznej o tych idiotyzmach usłyszysz. Wszystkie mgły, pancerne brzozy, jacyś egzotyczni eksperci, to
@runieeee: Ja bym sprawdzil, czy rozmowca nie boi sie odbierac telefonu, okolo 3 nad ranem przez najblizszy tydzien. Taki ciekawski jestem... ( ͡°͜ʖ͡°)
No i mamy nowego pracownika. Oczywiście, że dziewczynę. Moje współpracowniczki ją z miejsca odtrąciły, bo nowa samica na ich terenie. Takie trochę małpie zachowanie. Z chęcią wziąłem nową loszkę na szkolenie z firmowych systemów, bo całkiem 8/10 w skali Ruhensteina, po alkoholu to nawet spodobać się może. Z dosowskimi aplikacjami radzi sobie jako tako. Klawisze F1 - F12 podpisała sobie, jakim funkcjom odpowiadają w naszych programach. Pod górkę zrobiło się jak przeszliśmy
Jest rok 2000. Polska. Rodzice wracają do domów z pracy w polskiej stoczni/ fabryce. W telewizji leci "13 posterunek", w którym niepoprawne politycznie, rasistowskie, antysemickie żarty są na porządku dziennym. Cała Polska się śmieje i nikt nie czuje się zniesmaczony. Większość teleturniejów i programów telewizyjnych promuje wiedzę i inteligencję. Nikt nie goni za skandalem a nierzetelni dziennikarze wylatują z pracy tak jak Piotr Gembarowski po rozmowie z Marianem Krzaklewskim. Rodzice mają czas dla dzieci, nie muszą ciągnąć jednocześnie kilku etatów a mimo stać ich na kolonie dla swoich potomków. Przy sklepie starsza pani sprzedaje koper, jajka, kwiaty - nie ma na karku Sanepidu ani ZUS -u. Nie ma problemu z imigrantami, istnieje zasadnicza służba wojskowa robiąca z nastolatków mężczyzn, przyjazd papieża (polskiego) przyjmowany jest z wielką radością i nikt nawet przez chwilę nie pomyśli by nazwać to ciemnogrodem. Za granicę wyjeżdżają tylko ci, którzy chcą. Dzieci pobiją się na podwórku podczas gry w piłkę i nikt nie dzwoni po psychologów. Pederasta to ciota a nie "homoseksualista/gej" - osoba wyśmiewana na każdym kroku. Facetów przebierających się w sukienki i nazywających się kobietami umieszcza się w psychiatryku na oddziale zamkniętym...
Wpadacie pod samochód, zapadacie w śpiączkę. Budzicie się w roku 2016...
Polska jest dalej krajem biednym jednak należącym już do pewnej organizacji firmującej się niebieską szmatą z gwiazdkami, narzucająca Polsce limity i najróżniejsze restrykcje, oddającą w postaci dotacji to co wcześniej nasz kraj wpłacił. W telewizji promuje się skandal i kontrowersję. Ludzie promujący polskość są wyśmiewani, zamiast tego za głos "narodu" przedstawia się "specjalistów" spod znaku tęczowego piórka w dupie. Brak rzetelności wsród dziennikarzy nikogo już nie dziwi ani nikomu nie przeszkadza. Rodzice wracają do domu z pracy w zagranicznych hipermarketach za najniższą krajową. Stocznie i fabryki dawno pozamykane lub wyprzedane za bezcen. Dodatkowo stracili kontrolę nad swoimi pociechami. Każde przewinienie to opieka psychologa lub kuratora. Parę miesięcy temu facet ubrany w sukienkę był jeszcze posłem, natomiast pedał jest prezydentem średniej wielkości miasta na północy Polski. Oczywiście nikt już nie mówi pedał lub ciota - w końcu za coś zwanego "homofobią" można mieć problemy z prawem. Podobnie jak za antysemityzm czy chociażby słowny rasizm. Dziś to już nic śmiesznego tylko "mowa nienawiści". Nie jest nią natomiast mówienie o "polskich obozach zagłady" - takie głosy są bardzo często promowane w mediach. W mediach - swoją drogą - należących w kilkudziesięciu procentach do zagranicznego kapitału. Wszelkie objawy religijności są mieszane z błotem. No chyba, że chodzi o muzułmanów masowo szturmujących Europę. Wówczas absolutnie mieszać z błotem nie wolno. Wiarę uważa się za ciemnogród, natomiast miarą postępu ma być prawo do zabicia drugiego, bezbronnego człowieka. Najczęstszym sposobem komunikowania się między rodziną są komunikatory internetowe i rozmowy telefoniczne. Nie z wygody. Z konieczności - w końcu kilka milionów młodych ludzi zostało zmuszone do ekonomicznej emigracji. Starsza pani sprzedająca koperek musi nadpłacić skarbówce kilkaset złotych zaległego podatku...
@md23: Troglodyckie bzdury. Ale można mentalnie podwalać do wyobrażeń niszczonej społecznie i gospodarczo Polski więc może zyska popularność wśród niewykształconych i posiadających niską wiedzę o otaczającej ich rzeczywistości grup socjalistów-narodowców.
@zaklety25: Po czym ludzie wnoszą że tvn zamierzał wypromować lewacką kobietę? Tym że mądry ksiądz tez brał udział w dyskusji? Nie ogarniam takiego myślenia. Oczywiście bardzo dobrze że babka sama się zaorała. ( ͡°͜ʖ͡°)
Niestety nie udało się. Dziś musiałem uśpić mojego psiego przyjaciela, Borysa. Po dziewięciu latach musiał odejść. Najgorsze było trzymanie go gdy usypiał... Niby tylko pies, ale cholernie boli #psy Wołam, bo rozmawialiśmy o Borysie. @YouMadeMe @ashardin ( ͡°ʖ̯͡°)
@dzejzon: szkoda psiny, ale teraz go już nic nie boli. Dobrze, że odszedł przy Tobie, a nie w samotności. Czas leczy rany. Trzymaj się Mireczku (。◕‿‿◕。)
@dzieju41: najgorzej, że żona płacze a synkowie nie rozumieją i razem z nią. Choć stara się trzymać, a ja pobeczalem o weta i w aucie, teraz staram się skleić do kupy.