@Wojciechovsky: wychodzi na to, że taki patol na wolnym rynku wychodzi po 10 tysięcy a taka patolka na wspomaganym przez państwo dodatkami powinna wychodzić w c--j drożej - patolka to przyszłościowa inwestycja, prawie samoreplikująca się i dająca w pierwszym roku dodatkowe 1500 zysku a później kolejne 6000 aż do uzyskania maksymalnej kwoty rocznej 108000 PLN. Tylko trzeba dobrać dobry model bo nie wiadomo czy będzie utrzymywać stałe tempo i jak
Mirki, pochwalę się. Jak miałem 8 lat, to wujek pokazywał mi pokazy kulturystyczne i strongmanów w telewizji u babci na wsi. On sam był kulturystą w przeszłości i startował na jakiś zawodach we #wroclaw, gdzie zajął wysokie miejsce, ale nie w Top 3. Niestety jego kariera się zakończyła gdy zerwał ścięgno (nie pamiętam jak i gdzie). Przez lata oglądałem pokazy kulturystyczne, wielu kulturystów było mi znana, chciałem być taki jak oni. Byłem jednak za młody i niestety... od 5 roku życia choruję na cukrzycę. Moja pani diabetolog powiedziała mi stanowcze nie 3 lata temu. Dwa lata temu pozwoliła mi na ćwiczenia w domu, ale szło mi słabo. Na święta dostałem hantle, ekspander oraz motylka (nie wiem jak się to zwie dokładnie, ale chyba tak). Rok temu pani nie zmieniła zdania i nadal pozostawały mi ćwiczenia w domu. Jednak w wakacje wylądowałem na oddziale. Główna pielęgniarka ds. szkoleń nt. cukrzycy (uwielbiam panią Lidkę, to najlepsza pielęgniarka ever) zapytana przeze mnie o trenowanie na siłowni odpowiedziała mi, że sama nie widzi przeciwwskazań. W tym roku również trafiłem na oddział (pani Lidka niestety była na urlopie ( ͡°ʖ̯͡°)), więc postanowiłem zapytać oddziałową panią dietetyk (pani Ela też jest super, ogólnie większość pielęgniarek na tym oddziale jest fajna) o dietę, bo chciałbym chodzić na siłownię. Wcześniej pytałem o to panią ordynator podczas obchodu lekarskiego, ona też nie widziała w tym nic złego. Na początku roku szkolnego poszedłem do lokalnej przychodni, tam zrobiłem ekg i zmierzono mi ciśnienie. Pod koniec września poszedłem rano do laboratorium w szpitalu w moim mieście, gdzie robiłem badania krwi i moczu, wyszło super. Chciałem zarejestrować się do lekarza medycyny sportowej, ale najbliższy wolny termin był 9 listopada (w ten czwartek). Na wizycie pan również powiedział, że nie widzi w siłowni nic złego, ba, spodobała mu się moja inicjatywa, bo cukrzycy rzadko się tym interesują (w
@Cukrzyk2000: Bez problemu mozna laczyc doping i cukrzyce typu 1. Zupelnie nie rozumiem jaki debil Ci zabranial cwiczyc, przy cukrzycy wysilek jest bardzo wskazany. Co do mojego doswiadczenia z cukrzyca - mam corke ktora ma cukrzyce typu 1, akurat przy wysilku cukier sie bardzo latwo ogarnia. Mam tez znajomego ktory tez ma cukrzyce typu 1, leci normalnie cykle, po pewnych modyfikacjach idzie mu nawet lepiej niz innym ;)
Pamiętacie akcję ,,Różaniec do granic'' sprzed kilku tygodni? Wydarzenie wsparło kilka spółek z kapitałem publicznym. Przewozy Regionalne sprzedawały bilety w promocyjnej cenie, Grupa ENERGA SA wsparła finansowo, ale nie chce powiedzieć ile pieniędzy przekazała, wsparła również Polska Wytwórnia Papierów Wartościowych i Reduta PWPW (fundacja PWPW, stworzona by „podnosić świadomość i tożsamość narodową'') - na ich odpowiedź na pytanie o umowy i przekazane kwoty jeszcze czekamy. Więcej: https://siecobywatelska.pl/rozaniec-do-granic-jawnosc-z-granicami/ O zaangażowaniu Energa SA, pisał
Idę sobie na autobus, spoko pogoda nawet. Wsiadam do autobusu i przeglądam wykop. Wysiadam a tu takie coś [zdjęcie] myślę sobie co tu się staneło, a no tak mieszkam na Islandii :// dodaje zdjęcie żebyście zobaczyli jak wyglada świat, poza waszą piwnicą xD
@Hrotan ostatnio z ojcem nasmażyliśmy chyba z pół kilo do piwa :D cały czas się śmiał 'jak byłeś mały to ci robiłem takie jedzenie, siadałem z piwem w fotelu, ciebie sadzalem obok z butelką herbaty i cieszyłeś się! Nawet udawałeś, że p--o piłeś!' Teraz tata niższy jest o głowę i ja mu piwko czasem przyniosę :D no smak dzieciństwa xd
kto zwrócił uwagę na to, że uznawany za zakałę rodziny, niewykształcony i obleśny lebiega Powolniak z "Co ludzie powiedzą" leżąc w łóżku zawsze czytał notowania giełdowe, albo książki i publikacje związane z zaawansowaną fizyką?
@potocko: uroda nie zawsze idzie w parze z inteligencją. To akurat dziwne, bo Rubikowa jest zasadniczo mało atrakcyjna dla przeciętnego faceta. No ale na wybiegu może to się sprawdza
Cale dzieciństwo byłam uciszana tekstem "dzieci i ryby głosu nie mają", a teraz, to na rodzinnych imprezach wszystkim o--------a, że jestem społecznie upośledzona, tylko milcze i wszystkim potakuje. Dzięki XD #zalesie #truestory