Wpis z mikrobloga

Mirki, pochwalę się.
Jak miałem 8 lat, to wujek pokazywał mi pokazy kulturystyczne i strongmanów w telewizji u babci na wsi. On sam był kulturystą w przeszłości i startował na jakiś zawodach we #wroclaw, gdzie zajął wysokie miejsce, ale nie w Top 3. Niestety jego kariera się zakończyła gdy zerwał ścięgno (nie pamiętam jak i gdzie).
Przez lata oglądałem pokazy kulturystyczne, wielu kulturystów było mi znana, chciałem być taki jak oni. Byłem jednak za młody i niestety... od 5 roku życia choruję na cukrzycę.
Moja pani diabetolog powiedziała mi stanowcze nie 3 lata temu. Dwa lata temu pozwoliła mi na ćwiczenia w domu, ale szło mi słabo. Na święta dostałem hantle, ekspander oraz motylka (nie wiem jak się to zwie dokładnie, ale chyba tak). Rok temu pani nie zmieniła zdania i nadal pozostawały mi ćwiczenia w domu. Jednak w wakacje wylądowałem na oddziale. Główna pielęgniarka ds. szkoleń nt. cukrzycy (uwielbiam panią Lidkę, to najlepsza pielęgniarka ever) zapytana przeze mnie o trenowanie na siłowni odpowiedziała mi, że sama nie widzi przeciwwskazań.
W tym roku również trafiłem na oddział (pani Lidka niestety była na urlopie ( ͡° ʖ̯ ͡°)), więc postanowiłem zapytać oddziałową panią dietetyk (pani Ela też jest super, ogólnie większość pielęgniarek na tym oddziale jest fajna) o dietę, bo chciałbym chodzić na siłownię. Wcześniej pytałem o to panią ordynator podczas obchodu lekarskiego, ona też nie widziała w tym nic złego.
Na początku roku szkolnego poszedłem do lokalnej przychodni, tam zrobiłem ekg i zmierzono mi ciśnienie. Pod koniec września poszedłem rano do laboratorium w szpitalu w moim mieście, gdzie robiłem badania krwi i moczu, wyszło super. Chciałem zarejestrować się do lekarza medycyny sportowej, ale najbliższy wolny termin był 9 listopada (w ten czwartek). Na wizycie pan również powiedział, że nie widzi w siłowni nic złego, ba, spodobała mu się moja inicjatywa, bo cukrzycy rzadko się tym interesują (w sumie, możliwe). Wypisał mi zaświadczenie.
W ten piątek po raz pierwszy ćwiczyłem z kolegą na siłowni. Tej prawdziwej. Jaram się cały, jutro kolejny trening, ludzie tam są mili, bardzo uprzejmi, nawet dostałem zaproszenie do lokalnej grupy biegowej, ale się nie zgodziłem, bo nie lubię biegać.
Marzenia się spełniają Mirki, spełniają ()
#mikrokoksy #silownia #gownowpis
  • 25
@Cukrzyk2000: Bez problemu mozna laczyc doping i cukrzyce typu 1. Zupelnie nie rozumiem jaki debil Ci zabranial cwiczyc, przy cukrzycy wysilek jest bardzo wskazany. Co do mojego doswiadczenia z cukrzyca - mam corke ktora ma cukrzyce typu 1, akurat przy wysilku cukier sie bardzo latwo ogarnia. Mam tez znajomego ktory tez ma cukrzyce typu 1, leci normalnie cykle, po pewnych modyfikacjach idzie mu nawet lepiej niz innym ;)
@Cukrzyk2000: nie wiem jaka masz cukrzyce, ale ludzie z cukrzyca zlota na igrzyskach w bardzo ciezkich dysycplinach zdobywaja, wiec warto sie moze doedukowac :) Polecam poczytac o Michale Jelinskim, polskim wioslarzu, zlotym medaliscie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Prowadzi on rowniez akcje uswiadamiajace, aktywizujace osoby z cukrzyca do aktywnego trybu zycia czy nawet wyczynowego uprawiania sportu, wiec pozostaje mi zyczyc tej lzejszej wersji i powodzenia w sporcie :)