Wpis z mikrobloga

Cale dzieciństwo byłam uciszana tekstem "dzieci i ryby głosu nie mają",


@Mnogosc: Traktowanie dziecka w taki sposób jest karygodne, zmniejsza jego pewnośc siebie i ciekawość świata, żenada. Dziecko to też człowiek.

ro wyobraz sobie, ze wszystkim innym tez tak mowili, ale nie sa spolecznie uposledzeni


@Sweet_acc_pr0sa: Nie wszystkim, a nawet jak niektórym tak mówili i nie wyszli na tym źle, to o niczym nie świadczy.
@0987poiu jest wina i odpowiedzialność. Winę częściowo lub w całości ponoszą rodzice/opiekunowie co tak mówili, ale dziś już OPka jest odpowiedzialna za siebie i kwestia zrozumienia przyczyn i win może co najwyżej pomoc w terapii, za którą już ona i tylko ona jest odpowiedzialna.