@Dawid-01100: Czyli neet to raj, gdy masz pieniadze ( ͡°͜ʖ͡°) @P-v-E Nie ma tak, ze cos jest czarne, albo biale, albo rentier, albo biedak, mozna byc czyms po srodku
Glownym problemem neetu, jest brak pieniedzy oraz po dluzszym czasie ogladanie filmow/seriali/granie w gry nie sprawia przyjemnosci takiej jak gdy tego czasu nie masz
@Fishwater: O tym nie pomyslalem, ale mimo wszystko patrząc samemu po sobie to to jednak nawet jesli sie znudzi, to nie tak szybko jednak? Ile bym musial byc na neetcie zeby te czynnosci mi sie znudzily? 10 lat? pod rząd?
w swoich rozwazaniach musisz przyjac, ze ludzie sa rozni i to, ze ty bylbys w stanie siedziec na chacie i ogladac seriale przez kilka lat, nie znaczy ze inni tez
@wybacz: ale to dziala w tym przypadku na moja korzysc
@mieszkamzmamusia: W punkt, ale wytłumacz to normikom w tym temacie, którzy zakładają, że wszyscy ludzie są mniej więcej równi i takie same potrzeby mają
#przegryw #przegrywpo30tce #zalesie #samochody #depresja Kiedyś 9 lat temu przechodzilem na pasach przed 7 rano do roboty, i jak przeszedlem to taki facet z auta szybke odsłonił i cos się do mnie darł, taki był wściekły jakbym byl mu matke zabił, ale szybko i troche niewyraznie się darł i tak nie zrozumiałem, co chciał mi przekazać.
#przegryw I pomyśleć że dziś znów do kołchozu odechciewa się żyć ostatnie pokłady jakiekolwiek dobrej energii odbiera mi myśl że znów cały dzień zmarnowany nawet się grać nie opłaca jak wiesz że masz tam iść od razu czarne myśli i cały dzień z-----y. Na neet to by było życie niczym się nie trzeba przejmować kiedy chcesz to idziesz spać robisz co chcesz kiedy chcesz bez stresu że jutro tam trzeba
Kołchoz pochłania niemalże wszystkie zasoby energetyczne jakie bazowo posiadam. Na neecie chujnia, w kołchozie chujnia. Niestety na ten moment muszę to ciągnąć. W poniedziałek rozpoczę już drugi miesiąc.
Kilka uwag odnośnie "stresowania się" usłyszałen, ostatnio brygadzista mi powiedział, że przy nim robię nerwowo i że jak pójdzie to wtedy sobie ogarnę. Ale generalnie dynamicznie tam nie jest, mało rozmawiam, ludzie raczej ci prędzej pomogą niż wyśmieją.
Teraz mając 30+ lat jedyne czego chce to jakiejś pracy która ode mnie nie wymaga niczego praktycznie, te 6k na rękę i UOP. Nic mi więcej do życia nie jest potrzebne. Dawniej jak miałem 10k na rękę to uważałem że to jeszcze za mało, że muszę więcej i ciężej pracować. Teraz mam w------e tak w opór i szukam wygodnego miejsca byle iść od 8-16, odbebnic pańszczyznę i sobie żyć. Mieszkania raczej nie
Czemu wielu z was sądzi, że kołchoz to tragedia, ale neet to też zło?
Co jest waszym problemem na neet tak konkretnie prosze?
Ja miałem krótkie epizody neetu i miałem jedynie takie problemy wtedy:
1.
@Dawid-01100: Czyli neet to raj, gdy masz pieniadze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@P-v-E Nie ma tak, ze cos jest czarne, albo biale, albo rentier, albo biedak, mozna byc czyms po srodku
@Fishwater: O tym nie pomyslalem, ale mimo wszystko patrząc samemu po sobie to to jednak nawet jesli sie znudzi, to nie tak szybko jednak? Ile bym musial byc na neetcie zeby te czynnosci mi sie znudzily? 10 lat? pod rząd?
@wybacz: xD zupelnie inny stan umyslu mamy
@wybacz: ale to dziala w tym przypadku na moja korzysc
@japycz: A praca w kołchozie to jaki rozwój osobisty? Z tą utratą umiejetnosci i zdziczeniem to przesada.
@japycz: A co jesli jestem minimalistą? Pracuje, kupuje co potrzebuje i więcej mi nie trzeba już?
@japycz: Mi kiedys w januszexie zrobili kurs bycia frajerem, stałem się większym frajerem niż byłem.
@japycz: Wręcz