Witajcie. Najlepszym sklep jak już większość się domyśla jest Żabka, ktora miała 31.28% głosów. Natomiast na drugim miejscu swoją rywalizację zakończył sklep Delikatesy Centrum, który miał 68.72% głosów. Dziękuję wszystkim za udział w tej wykreślance. ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
@oba-manigger: Wyniki tej wykreślanki to jest jakieś nieporozumienie. Drogo w c--j, na kasie obsługują karyny/Ukraińcy, do tego sama firma Żabka to januszeria ruchająca ajentów wymaganiami z d--y, przez co te Żabki chwila padają (u mnie w okolicy to jest norma, potem sklep jest parę miesięcy zamknięty do czasu aż nie znajdzie się kolejny fraje... znaczy się biznesmen który podpisze umowę), ale wykopki zachwycone bo otwarte w niedzielę (c--j z tym
Witam. Natomiast dzisiaj odpada Carrefour Express, który miał 42.13% głosów i zajmuje 3. miejsce. I tym sposobem doszliśmy do finału - zagłosuj na gorszy sklep małej sieci handlowej ;) Do dzieła ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
Witam. Natomiast dzisiaj odpada sklep ABC, który miał 41.26% głosów i zajmuje 4. miejsce. Oczywiście głosujecie na najgorszą sieć sklepów. Do dzieła! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
@oba-manigger: Delikatesy w sumie nie pasują do tego zestawienia. Tam można kupić mięso i ser na wagę, wybór produktów przemysłowych jest jak w hipermarketach, jest zawsze duże osobne stoisko z pieczywem i kasy z taśmą, często dwie albo więcej. Żabki i Carrefoury to takie p------i do których się chodzi po p--o i zupkę chińską.
Dzisiaj niedziela jest więc siedzę do góry dupą i gram na konsoli, słuchając muzyki. Wczoraj wieczorem skończyłem czytać 1983 Orwella, wyśmienita książka, polecam.
Przed południem zabrałem się za napisanie planu prowadzenia prezentacji na zajęcia o zawodzie. Zamierzam poruszyć najważniejsze role w pracy dziennikarza, charakteryzujące go cechy, rodzaje artykułów i dziedziny w jakich może się specjalizować. Raczej nic skomplikowanego, w końcu to nie ma być wykład jak na uniwerku tylko luźna pogadanka i ćwiczenie, które przełamie u mnie stres, nerwy i tremę przed wystąpieniami i interakcją z innymi ludźmi.
Dwie książki dla plusujących i jedna dla najbardziej plusowanego mema (⌐͡■͜ʖ͡■) Książka opowiada o tym jak mózg jest zachłanny i żądny władzy. Mój film na podstawie książki [napracowanko]: Dlaczego pornografia uzależnia?
Teraz za młodu się wyszaleję z fajnymi typami, będę spełniać wszystkie możliwe fantazje (pissing i rimming mam już za sobą), a potem znajdę beciaka, roztyję się, będę nosić po domu dresy i zapierdziane gacie, s--s będzie raz w miesiącu, gdy odda mi całą wypłatę, o czymkolwiek więcej typu obciąganie będzie mógł pomarzyć, wychowam go sobie jak pieska na posyłki, rzucę pracę i będzie musiał na mnie z---------ć, bo inaczej zabiorę dzieci i
Mirabelki i Mirki robię #rozdajo. Ja nie noszę biżuterii, więc szkoda żeby leżała w szafie. Wykonana jest ze srebra. Jak zwykle wybiorę wygranego/wygraną spośród plusujących. Jutro o 21 zrobię losowanie.
Mam nadzieję, że sprawi komuś przyjemność (ʘ‿ʘ)
Dodaję z telefonu, nie wiem czemu wykop obraca zdjęcie i jak temu zapobiec (obrócenie w przeciwną nie działa).
Oddział Leczenia Nerwic – Day 6 Wstałem rano i w całym pokoju śmierdziało. Mój współlokator chyba miał wzdęcia, musiałem szybko wywietrzyć bo bym się udusił. Jego nie było, dopiero w łazience po śniadaniu go dojrzałem jak rzyga przy kiblu. Nażarł się jakiegoś gówna, więc pewnie go zwolnią z zajęć dzisiaj.
Z takich ciekawostek to dzisiaj udało mi się z-----ć pierwszy raz w życiu wsad do kosza – zajebiście satysfakcjonujące uczucie. Przy okazji pogadałem trochę z Normikiem, którego szara mysza zlała na ostatniej imprezie. Spoko ziomek, ale trochę taki odpychający dla mnie z kilku względów. Między innymi vapuje i posługuje się nieśmiesznymi gagami z memów 2010, typu „Ale urwał” (no to już wiemy dlaczego dostał kosza). Taki żartowniś, jakbym siebie widział w podstawówce. Trafił na oddział bo w gimnazjum nie mógł się dostosować i zasymilować z nową klasą, szkolne gity wyłudzały od niego kasę, manipulowaly nim żeby np. Kradł czy robił odpały na lekcjach. Nieomal trafił do poprawczaka, ale jakoś ukończył szkołę, okupując to stresem i nerwami. Poszedł później do technikum, ale miał duże problemy z nauką, nie mógł zaufać ludziom i się zakumplować z kimś bo się bał że go znowu wykorzystają. Smutne. Historie ludzi z tego szpitala potwierdzają, jaki kolosalny wpływ wywiera prześladowanie w szkole na późniejsze zdrowie psychiczne.
Po gimnastyce się umyłem, odpocząłem i niedługo potem poszedłem na te warsztaty plastyczne. Jakaś młoda babka je prowadziła, kazała nam z użyciem farb, pasteli, bibuły, kleju, papieru kolorowego, nożyczek i innych bibelotów zobrazować nasze marzenia (w 2 godziny), a później przedstawić je grupie i o nich opowiedzieć na spotkaniu społeczności w poniedziałek. „Oo, to będzie w c--j ciekawe” – pomyślałem. Ci co poszli na przepustkę mają to zadane do domu, więc mają lekką przewagę, gdyż jak później nam babka wytłumaczyła, trzy najlepsze prezentacje dostaną jakieś gównonagrody.
Czy kitku, u którego właśnie wykryto ostrą niewydolność nerek dostanie plusa na zdrowie? Walczę o niego, jest pod opieką specjalisty nefrologa, ale jest źle. Mam go rok i jest kotem idealnym, na kolankowym, nic nie zniszczył, reaguje na imię, wita mnie po powrocie do domu i śpi że mno, nie odchodź (・へ・) #koty
@Konkol: jesli nie jest na BARFie to polecam zmienic na te diete. Wejsc na jakies kocie grupy i poszukac kogos, kto pomoze z rozpisaniem diety. Kotce mojej siostry przedluzylo to zycie.
Oddział Leczenia Nerwic – Day 5 Dzisiaj miałem dzień w którym mi się nic nie chciało. Ledwo się zwlokłem na gimnastykę. W nocy nie mogłem spać, gdyż dostałem ataku który co jakiś czas mi się objawia podczas snu. Mocne drgawki, wzdęcia i nudności to jego główne objawy. To pewnie przez zbyt dużą dawkę stresu i nerwów, którą zaaplikowała mi ostatnia imprezka. Pokonanie nerwicy lękowej to nie takie chop-siup. Szmata jest we mnie silna i ma do pomocy depresję. Ale podjąłem walkę i się nie poddam się!
Dzisiejsza psychoterapia grupowa dla osób z nerwicą (żywieniówka ma swoją osobną psychoterapię) przeszła pod dyktando dyskusji na temat naszej roli w społeczeństwie. Każdy opowiadał o swoich doświadczeniach z ludźmi i tego jaką dla siebie widzą rolę w tłumie społecznym. Ciężko mi ogólnie szczegółowo opisywać przebieg tych terapii, bo trwają one godzine i są naprawdę intensywne. Nie sposób mi zawrzeć wszystkich wątków, więc zawsze będę skupiał się na najważniejszych. No dobra, wracając. Ja odpowiedziałem, że jest mi chyba przeznaczona rola robola w Biedrze, bo nie wierzę już w swoją karierę w dziennikarstwie. Taki Sam Szczygielski czy Norbert Skórzewski w moim wieku już są znani na całą Polskę, a ja piszę o gierkach na jakiejś gównostronce za 300 zł miesięcznie. Na to prowadzący lekarz odpowiedział mi – „Anon, pamiętaj – nigdy nie przestawaj wierzyć. Dla dziennikarza nigdy nie jest za późno, by się objawić. Tutaj nie tyka zegar jak w przypadku kariery piłkarza lub modelki. Tu liczą się umiejętności lingwistyczne, a nie wiek. Musisz uwierzyć w siebie, bo jesteś zdolny” i tym podobne dyrdymały. No i taka pogadanka była ogólnie o dzisiejszej strukturze społecznej, że nie mamy się co przejmować co inni o nas pomyślą, bo każdy zalatany i nie mamy się co bać ludzi. Że każdy ma jakiś cel i do niego dąży, więc nie można uciekać od ludzi tylko lawirować wśród nich do swojego celu. Nie wszyscy są źli, nie wszyscy są dobrzy, trzeba umieć odróżniać i natychmiastowo odcinać się od tych złych i tym podobne frazesy.
Po zajęciach podbił do mnie i powiedział, żebym na wtorek przygotował prezentację o dziennikarstwie na zajęcia o zawodzie. Zgodziłem się, choć uważam że to bez sensu i sie spalę. No ale dobra, może będzie beka.
@mirekzwirek8: to wszystko wygląda tak, jakbyś pojechał na zieloną szkołę w pierwszej gimnazjum. Jakieś warsztaty, piłka, nieśmiałe zaloty i c-----e żarcie XD no aż mi się szkoła przypomniała
Mirki, robię #rozdajo tego oto świecznika który właśnie wykonałem. Udział w sumie biorą wszyscy zarejestrowani przed dodaniem tego wpisu. Warunkiem nie jest pomoc w rozkręceniu mojego świeżo założonego konta na instagramie, ale każdy follow jest dla mnie na wagę złota! https://www.instagram.com/patre.woodworking/
Generalnie plan jest prosty. Mam uskrobany hajs na kilka miesięcy życia bez żadnych dochodów, mam miejsce na moje narzędzia I głowę pełną pomysłów co do nowych projektów. Do tej
Witam. Natomiast dzisiaj odpada Odido, który miał 25.88 % głosów i zajmuje 6. miejsce. Oczywiście głosujecie na najgorszą sieć sklepów. Do dzieła! ----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------- Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
@oba-manigger: Oczywiście Żabka wygra, c--j z tym że to najgorsza januszeria która traktuje ajentów jak śmieci i drogo jak cholera, ale dla wykopków bohaterowie bo obchodzą zakaz handlu w niedzielę xD
zabka nie jest skierowana do ludzi o twoim statusie materialnym i tyle
@tajemniczygosc: Oho, tradycyjne argumentum ad niestaćcię. Zdziwiłbyś się jakie auta stoją pod Lidlami, Biedronkami czy innymi zwykłymi marketami, bogaci ludzie wcale nie lubią przepłacać w jakichś Żabkach czy Almach xD
-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Jeśli chcesz być wołany - możesz kliknąć w plusa - lub zaobserwować tag ----> #wykopowawykreslanka
Wyniki tej wykreślanki to jest jakieś nieporozumienie. Drogo w c--j, na kasie obsługują karyny/Ukraińcy, do tego sama firma Żabka to januszeria ruchająca ajentów wymaganiami z d--y, przez co te Żabki chwila padają (u mnie w okolicy to jest norma, potem sklep jest parę miesięcy zamknięty do czasu aż nie znajdzie się kolejny fraje... znaczy się biznesmen który podpisze umowę), ale wykopki zachwycone bo otwarte w niedzielę (c--j z tym