@notmenotyou: życie istnieje tylko dlatego, bo ktoś je zapoczątkował i istnieje tylko dlatego, aby zapoczątkować inne. To jedyny obiektywnie prawdziwy cel życia ludzkiego.
@notmenotyou: Bo dążenie do prokreacji jest to cecha wspólna wszystkich organizmów żywych (w przeciwieństwie do innych cech konkretnych gatunków / konkretnych istot). Tak samo rodzenie się.
@notmenotyou: tu mamy do czynienia z kreacją według inteligentnego projektu, więc działa to na innych zasadach niż prokreacja organizmów żywych. Organizmy żywe kopiują się (niedoskonale, ale jednak kopiują). Maszyna nie jest organizmem żywym, więc nie ma to odniesienia do tego, co mówiłem wcześniej. Nie można porównać maszyny z organizmem żywym, chyba że maszyna została skonstruowana w taki sposób, aby zachowywać się dokładnie jak organizm żywy (czyli np. podlegać mutacjom, ewolucji,
Naukowcy na dnie Bałtyku znaleźli m.in. siekierę wykonaną z poroża łosia sprzed 9 tys. lat, a odkrycie sugeruje, że wówczas polowano tu na ryby na dużą skalę. Potwierdzają to też inne znaleziska służące do połowu ryb. To oznacza, że badacze mogli właśnie natrafić na ślady osady z kamienia łupanego.
@Mickie_Black: Wtedy może miały. Mi się, na przykład, zawsze zdawało, że łosie żyją w lesie, a tu znaleźli siekierę z jego poroża w wodzie, a więc na twoim miejscu nie wyciągał tak pochopnych wniosków na temat anatomii łososi ( ͡°͜ʖ͡°)
Ten film wydaje mi się bardzo miałki. Romansidło z tragedią w tle. Tęsknię za świetnymi filmami, takimi jak Apocalypto czy Pasja Mela Gibsona, gdzie Indianie mówili po indiańsku, Żydzi po hebrajsku, Rzymianie po łacinie. A tutaj - kolejny film, gdzie Turcy, Ormianie i wszyscy inni gadają po angielsku. Już mam dość językowego lenistwa w filmach.
„Won!”, „Wynocha do domu!”, „Szumowiny!”, „Robactwo!” - krzyczy brytyjska ulica, przypominając o dwóch haniebnych produktach Made in England. Ksenofobia i rasizm wcale nie są nowym wytworem wyspiarskiej kultury. Czy pogardę i poczucie wyższości oni mają we krwi?