Jaurbanpl
Dzisiaj byłem u divy ze stolicy - po wszystkim w czasie rozmowy głównie zawodowej wspomniała, że ma apkę, która pokazuje przy połączeniach przychodzących dane dzwoniącego - po czym wzięła telefon i zaczęła czytać moje dane. Mindfuck level 1000, szczęka mi opadła. Spotkanie bardzo miłe i bez żadnego zgrzytu ale człowiek nie docenia jak bardzo świat poszedł do przodu i jakie divy mają dojścia. Głupi byłem, że nie kupiłem zarejestrowanej karty sim przed