Krótka piłka, bez wnikania w to czym się kieruje przy wyborze tego typu auta.
Audi a8 d3 4,2 z LPG lub 4.0/4.2TDI
BMW E65 740i/745i z LPG lub 745d
No ewentualnie VW Phaeton
Po prostu szukam szybkiego auta klasy premium.
Audi a8 d3 4,2 z LPG lub 4.0/4.2TDI
BMW E65 740i/745i z LPG lub 745d
No ewentualnie VW Phaeton
Po prostu szukam szybkiego auta klasy premium.
Jean Paul Gaultier Fleur du Mâle (2007)
Niech nie zmyli Was biały kolor flakonu bo Fleur du Male to nie jest łagodny i delikatny zapach a perfidnie mocne perfumy. Zabójca ubrany na biało, którego siła rażenia jest niesamowita. Piekielnie mocne pachnidło na które trzeba uważać i dawkować go z umiarem. Mimo, że nie tak dawno został stworzony to już parę lat temu zdążono go wycofać z produkcji przez co dziś uznawany jest już za zapach kultowy i mający za sobą tyle samo fanów co hejterów. Zapach nietuzinkowy, bo jak inaczej nazwać kwiatową wariację na temat Le Male z takimi samymi a może i nawet lepszymi parametrami od obecnych wypustów klasyka? Fleur du Male to perfumy kwiatowo-ziołowe stworzone przez ten sam nos co oryginalny Le Male. Pachnidło z wyraźnymi animalistycznymi akcentami, chociaż nie aż tak wyeksponowanymi jak w wersji Cologne, gdzie można poczuć wręcz aromaty fizjologiczne podobne do uryny ;) Tutaj tak nie ma i nie dość, że od wersji Cologne oryginał jest zdecydowanie lepszy to jest też po prostu bardziej kwiatowy, mniej cytrusowy a z większym naciskiem na aromat ziół (mimo, że w składzie mamy tylko bazylie no i jeśli do ziół zaliczymy rumianek to wtedy też). Główne role odgrywa tu rumianek, neroli i olejek Petitgrain. Ogon jaki Fleur du Male za sobą zostawia jest niesamowity, do godziny albo dwóch można poczuć go z odległości dwóch metrów, potem też jest dobrze i ciągle czuć, że ma się je na sobie. Otoczenie reaguje na niego bardzo pozytywnie co jest niesamowite biorąc pod uwagę jak trudne w odbiorze mogą to być perfumy. Nie jest to ani słodki zapach, ani nie niezbyt cytrusowy, przez co wypadający poza ramy popularności a mimo to zawsze jak go używam to ktoś musi o nim coś dobrego powiedzieć. Komplementowany jest też pod względem parametrów bo często zdarza mi się, ze ktoś powie coś w stylu - "czuć cię z daleka" albo "ale mocne perfumy". Ogólnie to polecam się zapoznać z nimi, ale pod żadnym pozorem nie kupować w ciemno, chyba, że kupić a jak się nie spodoba to odsprzedać mi po kosztach ;))) Perfumy wyjątkowe i bardzo oryginalne co bardzo doceniam w świecie gdzie co raz więcej zapachów pachnie podobnie do siebie i ciężko jest trafić na coś co się wyróżnia na jakiś sposób od reszty.
typ: