@matinumerjeden: @YoungBabinicz: jeden z drugim kisniesz, a to wystarczy wyjść z ograniczonego myślenia. Nazywasz to smycz i myślisz o zwierzęciu, pewnie psie i myślisz, traktują dziecko jak zwierzę, nie zajmują się nim. Fakt jest taki że taka "smycz" to przede wszystkim bezpieczeństwo dziecka. Nie zgubi się w tłumie, nie wpadnie niespodziewanie pod samochód, nie zostanie porwane ot tak czy też nie oddali się niezauważone. Rodzice to nie roboty że mają
@matinumerjeden: wiedziałem że podasz ten przykład. Myślisz że to dzieckonchodzi w domu na smyczy? Nie, nie chodzi. Widać że są w zatłoczonym miejscu. Dodatkowo w latach 90 nie miałeś tyle samochodów, nie było tyle centrów handlowych i nie każdy mieszkał na wsi. Inny kraj, inne otoczenie, inne potrzeby. Tera jakbyś zachowywal się jak w latach 90 to by twoi rodzice mieli problemy z opieką społeczna
@Kempes: te tandetne ubrania patriotyczne i wycieramy sobie mordy naszymi barwami przy każdej możliwej okazji stało się dla niektórych miara patriotyzmu. Wiec takie oświadczenia u pewnej części wykopu wywalają tylko ból dupy a nie refleksje
@Mizumono: kiedyś w domu odblokowałem i miałem niezamknięta kartę z wykop.pl wtedy szybko przełączyłem na hamster.com żeby sie łatwiej wytłumaczyć przed babcią
Pamiętam jak 9 lat temu jechałem w korku zatłoczonym autobusem (stara Słowackiego w #gdansk ) i już przy końcu trasy, jak miałem wysiadać, macha do mnie typ z kartką. Odwraca ją, a tam ja xD typ mnie narysował, nawet spoko mu wyszło xD Bardzo miło mi się zrobiło wtedy. #feels #wspomnienia
Kurła, jak ja bym chciał się urodzić i żyć w takiej średnio-wyższej klasie społeczeństwa USA w latach 80-90'. Piękny dom bez żadnych płotów i #!$%@? psów, w tle dzieciaki się ścigają na zajebistych rowerach, każdy mówi sobie dzień dobry, rano podjeżdża prawie pod dom autobus żeby cię zawieźć do zajebistej szkoły z prawdziwym i zadbanym boiskiem, narzekasz w stołówce na jakość pizzy i hamburgerów, potem wracasz "zmęczony" żeby sobie poleżeć i pograć
@jmuhha: Urodziłeś się w Polsce, fakt niby tu jest #!$%@?, ale spójrz na to z innej strony, mogłeś wylądować w jednym z krajów afryki, gdzie jest jeszcze gorzej niż u nas w kraju.
Ktokolwiek zgubił IPhone Xs Max na stoliku przy McDonald’s w Złotych tarasach, proszę przestań dzwonic na mój nowy telefon #warszawa #zlotetarasy #oswiadczenie
Między innymi byliśmy w "restauracji" - tzn. takiej żarłodajni z jedzeniem na wagę. Chłopaki dostali m. in. po porcji warzyw.
Uwierzycie, że pięciolatek pierwszy raz w życiu jadł zielony groszek, brokuły i fasolkę szparagową? Przy czym dwóch ostatnich nawet nie potrafił nazwać?
Za to zna na pamięć całe menu z McDonalds i KFC....
@RandomowyMirek: w sumie to bym #!$%@?ł fasolkę i szparagi
@wytrzzeszcz: On też. I to jest dopiero smutne - ja rozumiem, że są dzieci, które warzyw nie lubią, ale on - jak się okazało - lubi, tylko nigdy wcześniej nawet ich na oczy nie widział.