@duzy240: Dzięki wielkie. Nie wiem jak to działa w innych szpitalach, ale anestezjolog już zwróciła mi uwagę, że jest to szpital uniwersytecki więc jest tu pełno studentek ( ͡°͜ʖ͡°)
@Profesor_Pimko: Tyle że znam setki poszukiwaczy i jeśli sam się nie sprzedasz to raczej niewielka. Wszystko zależy tak naprawdę czego szukasz... na zabytki trzeba pozwolenie. Jego uzyskanie to też żaden problem jeśli masz zgodę od właściciela gruntu. Jeśli natomiast znajdziesz taki szpej jak kolega z artykułu to nie targaj tego do domu tylko zgłoś w terenie. @Cobesh Miał pozwolenie.
Kurła jaka beka. W 2016 wrzuciłem na turbosquid amatorski model czapki polskiego oficera zrobiony w 3ds max a potem coś się wydarzyło w moim życiu i na lata o tym zapomniałem. Teraz udało mi się odzyskać dostęp do konta i przez 8 lat kupiło go 26 osób. Wszystkie z Korei Południowej xD
@HADESP2K: W **uj roboty ale tyleż samo radochy i satysfakcji. Nie musisz umieć rysować, ale średnia znajomość photoshopa, 3d maxa, zbrusha, ewentualnie Blendera to podstawa. Jak chcesz to dam Ci dostęp do biblioteki tutoriali skierowanych do osób ułomnych, które zebrałem przez lata. Ale żeby zrobić powyższą czapkę wystarczy Ci kilkugodzinny kurs
@slanderous7: @HADESP2K Jak będę w domu i odkopię mój dysk zewnętrzny to postaram się to wrzucić na mega .nz. Z tego co kojarzę to mam większość tutków do 3d maxa i zbrusha, a jeśli chodzi o teksturowanie to Substance Painter. A w międzyczasie możecie zapoznać się z darmowym Blenderem - dopiero teraz widzę, że ma samouczek naprawdę dla osób trudno przyswajających ( ͡°͜ʖ͡°)
TLDR: Zrobiłem to przed czym ostrzega każdy poważny inwestor. Zagrałem All-In w wieku 26 lat i włożyłem 200k PLN w kryptowaluty. Wyciągne z tego mieszkanie albo strace wszystkie oszczędności które zbierałem 2 lata. Zaplusuj żebym cie zawołał za max 1.5 roku i opowiedział jak to się skończyło.
Jeszcze około 2011 zacząłęm interesować się krypto, coś tam pokopałem bitcoina na GPU ale z racji słabej znajomości angielskiego oraz tego że nie mogłem wtedy grać
Najbardziej mam żal do mojego otoczenia z młodości nauczycieli, rodziców, starszych osób, które mówiłty, że życie to taka fajna przygoda, że jest Bóg, który nas wszystkich kocha, każdy ma talent do czegoś, a ludziom którym nie udało się życie mogą winić tylko siebie XD. Często się zastanawiam po co te kłamstwa? Nie lepiej by było mówić od samego początku jak wygląda to na prawdę? Że życie to czysty wyścig o status, partnera,
Myślę, że ludzie którzy wierzą że np "jesteś kowalem swojego losu" albo że jest bóg który ci pomoże, mają większe prawdopodobieństwo że im się uda niż ktoś kto widzi świat takim jakim jest dlatego tę historyjkę się sprzedaje dzieciom żeby wzbudzić w nich jakąś motywację. Dodatkowo ludzie lubią czuć, że mają kontrole nad tym co się dzieje, daje im to poczucie bezpieczeństwa.
Czy może naprawdę wierzą w tą urojoną wizje świata bo nie są w stanie inaczej funkcjonować?
@sumoch0j: Peter Zapffe w eseju pod tytułem "Ostatni Mesjasz" odpowiedział na Twoje pytanie przedstawiając cztery taktyki, których ludzie używają w celu ograniczania własnej świadomości: Izolacja – odsuwanie "złych" myśli Dystrakcja – zajmowanie swojego czasu jakimiś aktywnościami
źródło: temp_file2025148020622251167
Pobierz