Hej, poszukuję jakiegoś rozwiązania które pozwoliłoby mi sterować zdalnie kilkoma urządzeniami w ogrodzie: pompa, oświetlenie, itp. Pierwotnie chciałem na zigbee, bo to używam wszędzie, ale teraz to już bez znaczenia, byle się dało jakoś zdalnie to zrobić, ale to musi być coś nadające się do zastosowań outdoor. To będzie pod dachem, więc deszcz nie napada, ale temperatura zimą może być -20, a latem pewnie i 50 jak się domek nagrzeje. Przeryłem cały
@z--x: No to bym musiał w ogrodzie położyć chyba ze 200 metrów kabla doziemnego i przekuć się do domu. Jak policzę pracę koparką to chyba taniej będzie zatrudnić hindusa żeby biegał i włączał/wyłączał za mnie :D Dlatego chcę w domku ogrodowym, bo tam mam prąd i tam wszystko jest już podłączone co używam, gniazda wyprowadzone, oświetlenie podpięte.
@GenLufa: Obawiam się że gorące lato wykończy każdy kondensator jaki zwykle zainstalowany jest na sterownikach. Boję się że to wyleje i dokona żywota. A i -20 może być problematyczne, bo przecież parametry elektroniki zupełnie się rozjadą przy takich skrajnościach.
Jaki głośnik Bluetooth z oferty rtveuroagd do słuchania #audiobook , spokojnej muzyki wieczorem i na imprezy przy grillu i w domu (bez potężnego p-----------e), żeby jakość dźwięku była spoko? #muzyka #audiovoodoo
Albo audiobook, albo dobry dźwięk. Poważnie, jak głośnik jest za bardzo ambitny i za dużo basów daje, to aż przeszkadza w odsłuchu książki - po prostu dudni.
Do audiobooka JBL-GO - sprawdza się świetnie, do muzy to nie wiem, zawsze mi brakuje jakości więc nie będę radził. Z mojego osobistego doświadczenia nie chcę żadnych tańszych / chińskich / średnio-markowych wyrobów, bo miałem z nimi zawsze jakieś problemy; a to z zasięgiem, z
Życie bez dzieci jest bez sensu. Poważnie. Takie poczucie miałkości życia i bezcelowości się pojawia, że co z tego że zwiedziłeś pół świata, wypiłeś morze wódy, kupiłeś super cośtam. Po prostu bez sensu. Jak jakiś kur... chomik w karuzelce, który się cieszy że zeżarł ziarenka i nabiegał się w kółku jak żaden inny na wolności. Jak komuś pasuje bez dzieci, jego sprawa, ale takie były moje odczucia.
Zawsze się zastanawiałem czy to prawda że można położyć się na torowisku między szynami i pociąg przejedzie nad nami bezpiecznie, ale patrząc na ten wózek to mi się wydaje że strasznie mało miejsca jest od najniższych elementów do poziomu podkładów.
Spośród #niebieskiepaski plusujących ten wpis wybiorę jednego, który będzie mógł pójść ze mną na wesele jako osoba towarzysząca 15 sierpnia w #krakow. Warunek konieczny to wiek 23-30 lat.
@larine: Ja grałem w minecrafta, to nawet z gołymi rękami jestem w stanie zacząć zera a skończyć na kopalni surowców naturalnych i kompletnym cyklem metalurgicznym, farmą, hodowlą zwierząt i własnym apartamentowcem. Też nie boję się zostać rozbitkiem.
Mam podobne odczucia ale oryginalne są w takich cenach, że odpadam. Kupiłem kilka lampek podróbek żeby dzieciak miał radochę a ja za co bułkę na śniadanie kupić. Druga sprawa to tory kolejowe - oryginały są za drogie żeby móc zbudować sensowny układ torów to raz, a dwa, tory leżą na ziemi i się niszczą i żal mi oryginalnych tak ogólnie, więc kupuję zwrotnice oryginalne. No i mam też tory od trixbrick bo
Strasznie mi brakuje podziemnych stacji kolejowych w TTD. Takie coś było zdaje się w grze locomotion (ale mogę mylić nazwę gry), gdzie można było robić pod ziemią stacje, zakręty i zmiany poziomów. To dawało fajną możliwość postawienia stacji pod centrum istniejącego miasta i zgarnianie gigantycznej kasy na ruchu pasażerskim. A w TTD jest tak ze musisz stawiać stację i mieć nadzieję ze dookoła się coś rozwinie. Ciężko też poźniej stację rozwijać, bo
Mirki nie mogę znaleźć na Ali czegoś w takim stylu jak na fotce.
pojemnik na opaski zaciskowe, w Polsce ceny jak za takie coś mocno wygórowane, nie wierzę, że u chińczyka nie ma. myślę, że kwestia dobrego wyszukania.
nie mówię już o firmach typu wurth, forsch czy Berner. Tam cen nawet nie sprawdzam bo pewnie by zabiły i to raczej
Zrobiłem sobie takie coś ale stojące, z rury tekturowej po jakiejś tapecie, albo czymś innym. Takiej twardej, a nie jak z papieru toaletowego. Zakleiłem dół, postawiłem, napełniłem trytkami i daje radę. Jak będę miał ułańską fantazję to sobie siknę kolorem. Koszt: 0zł, czas: 10min.
#lego w lego to jednak profesjonalisci pracują. Zamówìłem w marcu na przedsprzedaży ciężki niszczyciel imperium. Płatność kartą. Przysłali grstisy, wysyłka głównego zamówienia w maju. Kasa z karty niepobrana. W międzyczasie skończyła mi się ważność karty. Dostaję maila, że nie zrealizują zamówienia bo karta wygasła. Kontakt z infolinią: jak zamówi Pan 1 maja to będa nowe gratisy z okazji dnia Gwiezdnych Wojen( ͡°͜ʖ͡°)
Ja za to mam inne doświadczenie: zamówiłem jakiś zestawik na lego.com i dodatkowo za zebrane VIP punkty miałem sobie wybrać jakiś gratis. Samie duperele tam mieli, ale wziąłem jakiś plakat, dla dzieciaka do pokoju. Zestaw lego dostałem, punkty mi odjęli a plakatu nigdy nie wysłali. W dupie mam takie akcje.
Mam starą wiertarkę udarową Bosch (zieloną) i odkryłem, że zauważalnie bije wiertło na boki. Przy wierceniu w betonie nie ma problemu, bo i tak idzie kołek rozporowy, a przy małych rozmiarach w drewnie skala problemu jest do zaakceptowania. Ale teraz zaczęło mi to przeszkadzać i myślę o czymś nowym. Młot udarowy mam jakby co więc mówimy raczej o drobnych i bardziej precyzyjnych wierceniach Co zrobić? #elektronarzedzia #diy
Co zrobić ze starą wiertarką?
Zainwestować z 30-50zł w łożysko, może będzie ok21.7% (5)
Do betonu tylko młotowiertarka, a nie wiertarka udarowa - komfort pracy i efektywność nieporównywalna. Sam tak zrobiłem dawno temu i skończyła się walka z bzykającą wiertareczką która w betonie za ch... nie była w stanie zrobić porządnej dziurki w ścianie w bloku z wielkiej płyty. Wiercisz i wiercisz i nic się nie dzieje, tylko hałasujesz, a młotowiertarką ten sam otwór robisz w mniej niż 10 sekund. Wybrałem najmniejszego i najtańszego DeWalta -
Ciekaw jestem w takich przypadkach, czy da się wkopać metr w ziemię, żeby podnieść wysokość pomieszczenia, czy to niemożliwe. Nie znam się na budowlance, więc może głupio pytam. Metr więcej nad głową byłby ekstra.
@wolskiowojnie: No bez jaj. Znasz jakąś społeczność internetową w Polsce, gdzie nie ma hejtu i toksyczności? :D Jak się jest Polakiem i chce się być aktywnym w internecie, to trzeba mieć twardą dupę i psychikę psychopaty. Także nie wymiękaj. Jak mówi zasada pareto: 80% uczestników to kretyni, 20% to ludzie sensowni :D
Przy takiej diecie nie dość że oszczędzasz na takich idiotyzmach jak zdrowa dieta, czy zbilansowany posiłek, ale dodatkowo dajesz państwu gwarancję że nie będzie ci musiało wypłacać nigdy emerytury, bo jej nie dożyjesz.
Przeryłem cały
Dlatego chcę w domku ogrodowym, bo tam mam prąd i tam wszystko jest już podłączone co używam, gniazda wyprowadzone, oświetlenie podpięte.