Ultimator
  • 0
@stekelenburg5: Z drugiej strony, wtedy to SN zostałby wzięty na celownik jako "grupka kolesi stawiająca się ponad prawem" i "zaangażowania politycznie". Burza z udziałem podjudzonej tłuszczy i tak się rozpęta, pytanie tylko kto padnie jej ofiarą i kto zniesie ją lepiej.
Ultimator
  • 9
@CptBrit: Myślę że dość swobodnie porozumiałbym się w tej wymienionej "trójcy" (choć tutaj korzystałem też z innych materiałów, jakkolwiek Duolingo świetnie motywowało mnie by sięgać też po kupione kilka lat temu pomoce) , plus oczywiście angielski
Z pozostałymi językami bywa różnie, nie zaryzykowałbym twierdzenia że je "znam". Jednak czytanie w domowym zaciszu artykułów prasowych czy słuchanie "L'italiano" to co innego niż konwersacja albo oglądanie filmu.
Ultimator
  • 18
@CptBrit: Największym problemem Duolingo że uczy tylko prawdziwych podstaw - gramatyka mniej więcej do poziomu A2, czyli najczęściej używane konstrukcje, plus podstawowy zasób słownictwa.
Fajnie się tego używa do rzucenia na nowy język - naprawdę szybko czuć że zaczyna się COŚ rozumieć, ale wyszlifować swoje umiejętności jest trudno (sam pamiętam kurs niemieckiego, któego uczyłem się nieco w przeszłości - 3/4 kursu było mordęgą, gdy po raz kolejny musiałem układać zdania w
Ultimator
  • 3
@hooman: Nie tak dużo, nabicie przynajmniej tych 30 punktów to dla mnie taka rutyna jak mycie zębów. Nawet w trakcie sesji czy na wyjazdach nie odpuszczam, muszę się naprawdę zagapić by streak freeze mi zadziałał ^^
Na #memrise, gdzie SF nie istnieją miałem 130 dni pod rząd, raz wyleciało mi z głowy - i straciłem motywacje by zaczynać od nowa przynajmniej do wakacji.
Ultimator
  • 0
@FrankUnderwood: Sam dopiero niedawno zakończyłem angielski na uniwersytecie i w sumie nie za bardzo potrafię wskazać coś poza truizmami typu "używaj angielskiego jak najwięcej, czytaj co Cię interesuje, najlepiej dodaj do codziennej prasówki w internecie tytuły anglojęzyczne, oglądaj kanały na YouTube po angielsku, słuchaj "mówionego" radia, graj w gry po angielsku, a jeśli masz możliwość - to pisz i mów po angielsku, słowem - używaj języka najwięcej na ile możesz.
Z
Ultimator
  • 0
@kamarosz: @anamakota: Mają, ale tylko z angielskiego.
Znajomy korzystał kiedyś z jakiegoś klona duolingo (niestety nazwy nie pomnę, ale na bank będzie gdzieś w "podobnych aplikacjach") gdzie można było się uczyć francuskiego z polskiego, ale widać było że to tylko nakładka językowa, bo jedyna akceptowana składnia była kalką z angielskiego (np. Tu manges du pain należało przetłumaczyć jako Ty jesz chleb, bo You eat bread - bez "ty" wyświetlało błąd).
g.....r
  • 1
#jezykiobce a w szczególności #hiszpanski i #angielski
Miraski, na ile czasy gramatyczne w hiszpańskim odpowiadają tym w języku angielskim? Jak na razie znam zwykły presente, preterito imperfecto, preterito perfecto i preterito indefinido no i z przyszłości konstrukcja ir a + infinitivo. Z tego co zauważyłam to stosuje się je w tych samych przypadkach co w angielskim, ale nie wiem, czy tak jest zawsze? Nie chcę sobie wyrobić jakichś złych nawyków ( ͡
Ultimator
  • 2
@goizeder: Preterito perfecto to lustrzane odbicie angielskiego present perfect, ma dokładnie te same zastosowania (1. nieokreślona przeszłość 2. bardzo bliska przeszłość, czasem na pograniczu z teraźniejszością 3. coś co wywołuje skutki do dziś 4. całość doświadczeń.) Gorzej jest w portugalskim, gdzie nazywający się i wyglądający tak samo czas ma inne zastosowanie, ale to opowieść na inny wieczór.

Troszkę więcej problemów sprawia rozróżnienie preterito indefinido i preterito imperfecto, bo angielski takich rozróżnień
Ultimator
  • 1
@Kappa1337: o Panie, pół nocy mógłbym wymieniać. Ale gdybym miał wskazać jeden jedyny "samodzielny" utwór z gier (czyli wykreślając np. niemal cały soundtrack z VC) który mimo upływu lat uwielbiam to będzie to oczywiście dzieło króla Jespera Kyda:
Ultimator
  • 2
@Kappa1337: Pozostając w klimatach średniowieczno-fantastycznych; utwór pochodzi z gry Spellforce: Zakon Świtu. Chyba nie ma gry która ukształtowałaby mnie bardziej, był to mój pierwszy RPG, pierwszy RTS, pierwszy kontakt z niby-tolkienowskim fantasy i pierwsza gra pudełkowa którą kupiłem - pomijając jakieś podpierdółki za kilka złotych. Poniższy utwór chyba wyrył mi się na fałdach mózgowych.
Ultimator
  • 0
A z bardziej współczesnych klimatów - ponownie Jesper Kyd. Jakkolwiek od Codename 47 nieco się odbiłem, ukończyłem z zaciśniętymi zębami (wiele elementów zestarzało się potwornie w porównaniu z zaledwie dwa lata młodszym Silent Assassin), tak ścieżka dźwiękowa jest absolutnie niezrównana. Każdy utwór zasługuje na uwagę, ale dla porządku zamieszczam motyw główny:
Papilon
  • 3
Postępowanie o zniesienie współwłasności.
W sumie już z pięć godzin przeznaczyłem na tłumaczenie klientowi na czym polega współwłasność ułamkowa.
Używam do tego długopisów, rysunków, schematów, porównań, miętówek.
Po prostu tego nie trybi, za każdym razem zaczynam od nowa... a i tak gość na sam koniec zaskoczy mnie jakimś błyskotliwym pomysłem.

Dzisiaj powiedział, że musimy sporządzić pismo do Patryka Jakiego żeby wyjaśnił to postępowanie i zmienił sędziego.
Tak wygląda świadomość prawa w Polsce.
  • Samozwańczy wykopowy ekspert od języków obcych i paragrafów. Zleceniobiorca Pana George'a Sorosa i piwosz-neofita.

Osiągnięcia