Ten kto przewidział, że COVID-owe rozdawnictwo i wściekły kaczy keynesizm skończy się inflacją, teraz może spać spokojnie. Jeszcze we wrześniu 2021 roku, na rynku były dostępne oferty z pięcioletnim oprocentowaniem stałym wynoszącym ok. 4,00%. Wcześniej realna była stawka 3,00% na 5 lat.

Świeże dane z panelu analitycznego RynekPierwotny.pl opracowanego razem z Uniwersytetem Ekonomicznym we Wrocławiu. Pewnie będzie masowy zakop, bo Wykop żyje w swoim świecie. Tymczasem sytuacja na rynku się stabilizuje.

Można przypuszczać, że suma zaległych opłat za lokale będzie rosła. Sytuację pogarsza fakt, że jeszcze przed kryzysem energetycznym mieszkańcy niektórych miast byli mocno zadłużeni względem wspólnot mieszkaniowych, spółdzielni, TBS-ów oraz gmin jako właścicieli mieszkań komunalnych.

Sporo ciekawych informacji o polityce energetycznej południowego sąsiada. Wydaje się bardziej sensowna niż nasza. Rusza duża rozbudowa elektrowni jądrowej i jednocześnie przesunięto datę wygaszania wydobycia węgla przez państwowy koncern.

Koszt tylko na 2 lata i dla 50 000 kredytów to 2,45 mld zł. Połowa z tego, ile kosztowała cała Rodzina na Swoim przez 8 lat. Obawiam się, że mogą to jednak wprowadzić, bo dla nich kolejne wydane 5 - 10 mld zł to nic.

Koszt 1 kWh ciepła z węgla jest wyższy trzy razy niż 2 lata temu. Gaz - podwyżka o 50% - 60%. W artykule ciekawe obliczenia, które pokazują, dlaczego wygrał życie ten, kto ocieplił np. przed podwyżką cen styropianu o połowę. Albo kupił nowe lokum u znienawidzonego i złego dewelopera ;)

Główną zasadę funkcjonowania wspólnot gruntowych typu CLT można dość łatwo streścić. Ich koncepcja zakłada, że mieszkańcy indywidualnych (własnościowych) domów dzierżawią działkę pod nimi od jednej z takich organizacji. Dzierżawa ma charakter długookresowy i może trwać na przykład 99 lat.

Nawet pomimo wakacji kredytowych banki prawdopodobnie skończą rok na plusie (z zyskiem netto). Chodzi oczywiście o cały sektor bankowy uwzględniony razem. Jeśli ktoś ma firmę to radzę trzymać się za portfel, bo właśnie na przedsiębiorcach banki będą sobie odbijały mniejsze zyski i pomysły PiS-orów.

Po uśrednieniu wyników z piętnastu lokalizacji okazuje się, że do zakupu mieszkania o powierzchni 30 mkw., 50 mkw. i 70 mkw. potrzeba odpowiednio 5881 zł, 9801 zł oraz 13 722 zł dochodu netto.

Gdyby kurs polskiej waluty względem euro kształtował się na poziomie z I kw. 2015 roku, to 1 mkw. stołecznego nowego mieszkania byłby dla zagranicznego inwestora droższy o około 300 euro. Typowe mieszkanie ma 50 mkw., więc oszczędność dla funduszy to 15 000 euro na lokalu. Ładna sumka.

Mimo że banki nie uwzględniają wszystkich wytycznych KNF (mówię to z własnej praktyki). PS Notowania kontraktów FRA na WIBOR 3M sugerują, że główna polska stopa procentowa za dwa lata może wciąż oscylować na poziomie ok. 5,00 - 5,50 proc.

Ze względu na kwestie ekologiczne i społeczne, władze niektórych amerykańskich stanów oraz miast już ograniczyły lub zamierzają ograniczyć budowę domów. Dyskusja na ten temat toczy się też m.in. za Odrą. W Hamburgu został wprowadzony nawet roczny zakaz budowy domów.

Statystyczne auto z UE ma 11,8 roku (+1 rok w ciągu dwóch ostatnich lat). Wynik dla Polski - 14,3 roku. Niemcy i Francja - ok. 10 lat. Nowe unijne podatki od aut spalinowych ma pewno będą kopalnią pieniędzy potrzebnych na spłatę Europejskiego Planu Odbudowy, ale czy nie wywołają dużych protestów?

Roczny zakaz dotyczył budowy nowych domów w północnym Hamburgu. Polityk powiedział, że jego sytuacja prywatna nie ma nic wspólnego z decyzjami zielono-czerwonej koalicji. Nie wiem, czy wiecie, ale w Niemczech pojawiają się głosy, żeby zakazać budowy domów - bo nieekologiczne i dużo miejsca zajmują.

Niewiele jest darmowych stron, gdzie można śledzić notowania kontraktów FRA na WIBOR. Patria.cz to jedna z nich. Kontrakty FRA oprócz funkcji transakcyjnej służą do przewidywania notowań WIBOR-u.

Dane z marca 2022 roku, czyli niedawne. U nas średnie marcowe oprocentowanie to 5,95%, oczywiście zmienne. Teraz jest znacznie wyższe. Pewnie koło 7,50% - 8,00%.

Ciekawy artykuł i chyba nieco niepoprawny politycznie. Te 80% - 90% to osoby, które nie mają dostępu nawet do samodzielnego wychodka. Może się mylę, ale wykonanie czegoś takiego (latryny) jest w afrykańskich warunkach tańsze niż zakup telefonu.