Tyle z "pilnowania sklepikarzy". Morawiecki swoje, sieci handlowe swoje.
Wielu nie obniży cen, bo nie zepnie biznesu. Dostawcy podnieśli ceny nawet o 20%. Mówimy o dużych sieciach handlowych, a co dopiero mniejsze sklepy lokalne. Oni nie mogą negocjować z dostawcami.
z- 323
- #
- #
- #
- #
- #
- #