@incelowski: ale cope, jako tzw. dorosły też masz problemy, i to jeszcze bardziej poważne, bo dotyczące tego, że musisz się utrzymywać i załatwiać wszelkie sprawy z tym związane, zaś dopóki nie zaczynasz się z tym mierzyć, dopóty masz wolną głowę od tego - na tym polega beztroska, o której wspomina op
@incelowski: dobrze wsiąkłeś, ale niestety to iluzja, faktem jest to, że musisz robić rzeczy, od których zależy to, czy się utrzymasz, za dzieciaka nie musiałeś tego robić, bo kto inny miał to na głowie, o to tutaj chodzi
@czescmampytanie: po pierwsze, coś takiego jest inherentną częścią osobowości wynikającą z wrodzonego temperamentu i nie ulega zmianie poprzez refleksję
po drugie, nie ma arbitralnego momentu, przed którym można coś komuś wybaczyć, zaś po którym już nie
po trzecie, jedynie bycie aktywnym, głośnym, bezmyślnym, zawadiackim zjebem jest obiektywnie złem i to co najwyżej je należy tępić, zatem jeśli jesteś kimś takim, to nie mam dla ciebie dobrych wieści
@czescmampytanie: przecież próbował robiąc najlepiej jak może ze swoim temperamentem i efekt jest taki, jaki jest, bo - uwaga uwaga - inny być nie może xD
@T3sla: to ty dorabiasz ideologię, że to twoje wspaniałe ego "przezwyciężyło", zamiast po prostu przyznać, że to w układzie nerwowym zadziało się tak, że przestał się domagać jarania, dzięki czemu mogłeś je rzucić, bo przestało ci się tak podobać
Postawa "ja nie chce dzieci bo boje się o ich przyszłe szczęście" jest ok.
Postawa antynatali "wszyscy którzy chcą dzieci są źli a my jesteśmy tymi oswieconymi dobrodupcami" jest gowniana
@thorgoth: ale wiesz, że druga postawa wynika z pierwszej? xD jak ktoś nie chce dzieci, bo jest świadom tego, że nie wiadomo czy będą szczęśliwe, to jak ma inaczej traktować tych, którzy pomimo takiej wiedzy nie boją się ich robić?
@mug3n: takiego czegoś się nie naucza, tylko z automatu się reaguje, jeśli natura danego człowieka na to pozwala, czyli jedynie wtedy, gdy nie jest on kompatybilny z tkwieniem w takim stanie, który w jego przypadku jest co najwyżej epizodycznie przelotny
sęk tkwi natomiast w tym, że takiej czy innej natury nikt sobie nie wybiera
#depresja #feels