Dwa lata, tyle minęło od wydarzenia, które w znacznym stopniu zmieniło moje życie.
Od 10 lat pracuję jako ratownik medyczny. Okres wakacyjny, godziny późno popołudniowe, dostaliśmy wezwanie do wypadku. Zajeżdżamy na miejsce i o ile jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu widoków, bo taka praca, o tyle w tym przypadku byliśmy w sporym szoku. Czołówka dwóch osobówek, kierowca octavii wyprzedzał na nie do końca widocznym odcinku drogi i władował się wprost pod passata. Kierowca VW zginął na miejscu. Kierowca skody, na oko w moim wieku, razem z żoną i 5-letnim wówczas synem wracali z wakacji. Mieli rozłożone 2 z 3 tylnych siedzeń, bo wieźli ze sobą jakiś stelaż. Na 3 w foteliku siedziała ich pociecha. Jedynie mały miał zapięte pasy. Budzik w momencie zderzenia zatrzymał się na 140km/h. Efekt? Kierowca został dosłownie przebity na wylot tym stelażem, który pod wpływem uderzenia wystrzelił jak z jakiejś procy. Ciało kobiety znaleźliśmy 20 metrów od samochodu, wypadła przez przednią szybę. Dziecko przeżyło, pomimo tego, że mocowanie fotelika zwyczajnie nie wytrzymało i po prostu się urwało. Zapytacie jakim cudem? Uratował go olbrzymi pluszak, którego miał na kolanach w momencie wypadku. Zadziałał jak poduszka powietrzna. Bilans wypadku? 3 ofiary śmiertelne i osierocone 5-letnie dziecko. Ale to nie koniec tej historii.
@papiez_ NO MANS SKY, GRA KTÓRA MIAŁA BYĆ SUPER, MEGA, CZYSTA ZABAWA, CZEKAŁY NA NIĄ LUDZIE Z CAŁEGO ŚWIATA, MULTIPLAYER, a okazała się zwykłym gownem do tego stopnia ze steam oddaje za nią pieniądze.
Widzieliście tę rozmowę między Błaszczykowskim a Krychowiakiem? Tak się składa, że potrafię czytać z ruchu warg ( ͡°͜ʖ͡°) #euro2016 #pilkanozna #heheszki #mecz
Witam. Widzę że mój kupon już się pojawił na wykopie. Wielu z was zarzuca mi że jestem #januszebukmacherki ale jest kilka przesłanek za tym że wybrałem sts a nie bet365. Poza tym problemy z prawem mogą być. Ale skoro już kupon się pojawił na mikro to może zrobie małe #rozdajo . Jeśli kupon mi wejdzie zasponsoruje busa i bilety na mecz z Ukrainą do Maryslii 50 osobm które
Podsumowanie akcji #mirkopaczkadlajasia Wykopowicze! Trzy tygodnie temu rozpoczęliśmy wspólną zbiórkę dla synka Gnidy – pora na małe podsumowanie. Na wstępie chciałbym powiedzieć: brak mi słów. Brak mi słów, by opisać jak wspaniałą Społecznością jest Wykop. Na co dzień #smieszkipozakontrolo – ale jak przychodzą gorsze dni to momentalnie potraficie się zjednoczyć i zrobić coś naprawdę wspaniałego. Pozwolę sobie przytoczyć słowa @a__s, która najlepiej chyba
@b__g: Dla mnie jesteś Kozakiem Logistyki i Organizacji! Kiedy zrobiłeś wczoraj #pokazmorde nie wierzyłem, że tak młody człowiek może być taki ogarnięty. Posypał Ci się transport pewny niby na bank - w mig skołowałeś inny i minimalizując ryzyko jakiś kolejnych niespodzianek SAM osobiście dostarczyłeś temat do Jaśka. No k---a! Pełen szacun i chapeau bas. Wróżę Ci piękną przyszłość w jakiejś ogarniętej firmie:) Powodzenia! Hedhuntery bierzcie tego Mirka -
Cześć. Napiszemy krótko, bo @b__g już wszystko napisał. Jakkolwiek by to nie brzmiało, mieliśmy doskonały plan na transport - z planem B na wszelki włącznie - ale wygląda na to, że ktoś tam na górze miał zupełnie inny plan - i to zdecydowanie lepszy od naszego. Po przesyłkę jechał jeden z naszych najlepszych kierowców, sprawdzony - chłopak, który wozi nawet 100 paczek dziennie (nie, nie tylko dla nas)... ale nie dojechał
Na początku chciałam Wam bardzo podziękować za każde Wasze słowo skierowane do mnie i Jasia po ostatnim poście, który napisałam oraz za Waszą obecność na ostatnim pożegnaniu Piotrusia. Niedługo minie miesiąc odkąd nie ma go już z nami :( najgorszy miesiąc w moim życiu :( bardzo mi go brakuje, straszna jest ta rzeczywistość bez niego :( na szczęście zostawił mi Jasia, który trzyma mnie jakoś w ryzach i bez którego nie dałabym rady przez to wszystko przejść.. Mam też wspaniałą rodzinę, przyjaciół i Was, którzy mnie wspieracie i bardzo Wam za to dziękuję!
@gnida84: Nawet nie wiem co napisać. Żadne paczki, listy i słowa nie wrócą Ci męża, a Jasiowi ojca. Pozostaje nam tylko wspierać Cię duchowo w tych trudnych chwilach. Nie wahaj się dołączyć do naszej społeczności. Na pewno zostaniesz ciepło przyjęta.
nie znam za bardzo tego portalu i nie wiem czy piszę dobrze tą wiadomość, w sposób który pozwoli mi do Was dotrzeć, ale mam nadzieję, że się uda.. Nie znam od strony technicznej, ale z opowiadań mojego męża znam doskonale. Chciałam Wam bardzo podziękować za to jak bardzo wspieraliście mojego męża w tej ciężkiej drodze jaką przechodził w ostatnim roku, bardzo się cieszyłam, że nie był sam kiedy ja musiałam opuszczać mury szpitalne.. Wiedziałam, że nie jest sam, zawsze mógł do Was coś naskrobać, liczyć na Wasze wsparcie, na pomoc w zwalczeniu szpitalnej nudy i samotności szczególnie w okresie kiedy sam przebywał w izolatce i nie można go było odwiedzać. Reakcja na odejście mojego męża na portalu, o której opowiadają mi niektórzy, bo nie mam siły sama czytać niestety, jest niesamowita i bardzo pokrzepiająca. Myślę, że Piotrusiowi też zrobiło by się ciepło na serduszku..
Mirki, Gorąca prośba Czy ktoś z Was jest w stanie podrzucić mi pod izolatkę kartę SIM za 5 zł? Chodzi o nową kartę Virgin mobile albo nju mobile, czy cokolwiek tam teraz jest mobilne.. 10gb czy coś w tym stylu..
Dwa lata, tyle minęło od wydarzenia, które w znacznym stopniu zmieniło moje życie.
Od 10 lat pracuję jako ratownik medyczny. Okres wakacyjny, godziny późno popołudniowe, dostaliśmy wezwanie do wypadku. Zajeżdżamy na miejsce i o ile jesteśmy przyzwyczajeni do tego typu widoków, bo taka praca, o tyle w tym przypadku byliśmy w sporym szoku. Czołówka dwóch osobówek, kierowca octavii wyprzedzał na nie do końca widocznym odcinku drogi i władował się wprost pod passata. Kierowca VW zginął na miejscu. Kierowca skody, na oko w moim wieku, razem z żoną i 5-letnim wówczas synem wracali z wakacji. Mieli rozłożone 2 z 3 tylnych siedzeń, bo wieźli ze sobą jakiś stelaż. Na 3 w foteliku siedziała ich pociecha. Jedynie mały miał zapięte pasy. Budzik w momencie zderzenia zatrzymał się na 140km/h. Efekt? Kierowca został dosłownie przebity na wylot tym stelażem, który pod wpływem uderzenia wystrzelił jak z jakiejś procy. Ciało kobiety znaleźliśmy 20 metrów od samochodu, wypadła przez przednią szybę. Dziecko przeżyło, pomimo tego, że mocowanie fotelika zwyczajnie nie wytrzymało i po prostu się urwało. Zapytacie jakim cudem? Uratował go olbrzymi pluszak, którego miał na kolanach w momencie wypadku. Zadziałał jak poduszka powietrzna. Bilans wypadku? 3 ofiary śmiertelne i osierocone 5-letnie dziecko.
Ale to nie koniec tej historii.
Komentarz usunięty przez moderatora