#seriale Każde 10 następnych plusów odblokowuje nowe zdjęcie Mariana Paździocha. Od 500 plusów zdjęcia +18 :)
- 154
Z każdego plusa wklejam jedno zdjęcie więcej Mariana Paździocha.
- 553
- 10
@lacuna: Powtarzasz się :P
- 1157
konto usunięte via Android
- 2641
@jeszcze-jak plusy bedo żyć wiecznie, one nie umierają, no chyba ze wykop padnie
- 907
- 842
TOP 10 info dla początkujących:
1.Turyn leży we Włoszech, ale nie nad morzem. Nie każde włoskie miasto leży nad morzem.
2.Włochy to ten kraj na mapie w kształcie buta. Podpytacie we wrześniu na geografii.
3. Naszym znienawidzonym rywalem jest Inter, tacy sami oszuści co Barca, której do tej pory nienawidziłeś.
4. Nienawidzi nas jeszcze Napoli, ale mamy to gdzieś.
5. AC Milan to fajny klub, ale należy obecnie do kanciarza, który w Chinach handluje walutą po bramach.
1.Turyn leży we Włoszech, ale nie nad morzem. Nie każde włoskie miasto leży nad morzem.
2.Włochy to ten kraj na mapie w kształcie buta. Podpytacie we wrześniu na geografii.
3. Naszym znienawidzonym rywalem jest Inter, tacy sami oszuści co Barca, której do tej pory nienawidziłeś.
4. Nienawidzi nas jeszcze Napoli, ale mamy to gdzieś.
5. AC Milan to fajny klub, ale należy obecnie do kanciarza, który w Chinach handluje walutą po bramach.
- 77
Się rapuje się ma beeengc
#zgierskipej #bonzo #inmemoryofrzecznik #akatfightclub #ogunieesports #bzubdynsbfnklllddhx5gshjjn #bzubdynsbfnklllddhx5gshjjn2
#zgierskipej #bonzo #inmemoryofrzecznik #akatfightclub #ogunieesports #bzubdynsbfnklllddhx5gshjjn #bzubdynsbfnklllddhx5gshjjn2
- 426
Po dość mocno zakrapianej imprezie na pół kacu pół #!$%@? postanowiłem pojechać na zakupy. Coś mnie naszło żeby kupić sobie nowe spodenki na lato. Ponieważ ewidentnie czułem, że alkomat pokaże czerwone światełko, postanowiłem karnąć się komunikacją miejską. Pojechałem kupiłem zapłaciłem i wracam. Na Naramki spod Avenidy najłatwiej dojechać 51. Czekam sobie grzecznie aż tu nagle jeb - skończyła się faza. To już ewidentnie przestało być pół #!$%@? tylko zaczął się kac. Zacząłem się pocić, brzuch wydęło mi jakbym był grubym Januszem 120kg+. Wsiadam. Brzuch mnie #!$%@? tak, że nie wiem czy zaraz się zesram czy zrzygam. Podświadomie przypomina mi się wczorajsza mieszanka wybuchowa złożona z Kustosza poprawionego jagerkiem i malibu. Myślę - to jebnie, ale dowiozę i dotrzymam. Obok mnie niedaleko siedzi typiara i #!$%@? KFC - tak #!$%@? bo inaczej tego się nie da nazwać. Żre jak #!$%@? ziomek na wrocławskiej kebsa. Garściami. Papier szeleści ona mlaska. W całym busie unosi się zapach frytek i wrapa. Nie wiem czy wytrwam.
Kolejny przystanek. Ona przestała żreć, myślę uff dam radę. Autobusem trzęsie jak papieżem, kiedy dowiedział się o oskarżeniach o gwałt. Drzwi się otwierają wpada świeże powietrze. #!$%@?, tuż przed odjazdem #!$%@? się żul. Jeszcze nie wywiało frytek a tu już #!$%@? jak na wyprzedaży w Sephorze. Paw już smyra moje gardło.
Żul zasnął, więc nie ma szans, żeby szybko wyszedł. Brzuch mnie #!$%@? jak Joe Jackson kablem małego Michaela. Autobusem rzuca jakby jechał na rajdzie Dakar a nie przez Poznań. Nagle poczułem, że ujście może być jednak dołem a nie górą. Myślę, #!$%@? zaryzykuje może przestanie mnie #!$%@?ć brzuch. Uniosłem lekko prawy pośladek i przygotowałem się do jebnięcia cichego zabójcy. Ninja już był w gotowości. Nagle jak nie #!$%@? autobus w dziure, aż z wrażenia żul przewrócił się na drugi bok. Ninja był w tym czasie w trakcie wychodzenia i zabrał ze sobą kolegów - ewidentnie poszło z gruzem.
#!$%@?
Kolejny przystanek. Ona przestała żreć, myślę uff dam radę. Autobusem trzęsie jak papieżem, kiedy dowiedział się o oskarżeniach o gwałt. Drzwi się otwierają wpada świeże powietrze. #!$%@?, tuż przed odjazdem #!$%@? się żul. Jeszcze nie wywiało frytek a tu już #!$%@? jak na wyprzedaży w Sephorze. Paw już smyra moje gardło.
Żul zasnął, więc nie ma szans, żeby szybko wyszedł. Brzuch mnie #!$%@? jak Joe Jackson kablem małego Michaela. Autobusem rzuca jakby jechał na rajdzie Dakar a nie przez Poznań. Nagle poczułem, że ujście może być jednak dołem a nie górą. Myślę, #!$%@? zaryzykuje może przestanie mnie #!$%@?ć brzuch. Uniosłem lekko prawy pośladek i przygotowałem się do jebnięcia cichego zabójcy. Ninja już był w gotowości. Nagle jak nie #!$%@? autobus w dziure, aż z wrażenia żul przewrócił się na drugi bok. Ninja był w tym czasie w trakcie wychodzenia i zabrał ze sobą kolegów - ewidentnie poszło z gruzem.
#!$%@?
- 94
@Par_Excellence: to jest jedna z najlepszych past jakie czytalem
- 102
@Par_Excellence: Trzyma w napięciu ale puenta średnia 7/10
- 1299
#steam #gry #globaleliteshop Wróciliśmy po paru dniach odpoczynku, to wypada coś rozdać ;)
Dzisiejsze #rozdajo jak zawsze. 30zł do wydania na dowolną grę na Steam :) Losujemy jutro koło 12-13 mirkorandomem wśród plusujących. Zielonki mogą być.
A jak nie wygrasz? To zapraszamy do zakupów, wszystkie gry na Steam u nas kupicie do 15% taniej!
Nasze
Dzisiejsze #rozdajo jak zawsze. 30zł do wydania na dowolną grę na Steam :) Losujemy jutro koło 12-13 mirkorandomem wśród plusujących. Zielonki mogą być.
A jak nie wygrasz? To zapraszamy do zakupów, wszystkie gry na Steam u nas kupicie do 15% taniej!
Nasze
- 136
Plusują wszyscy, którzy zaczynają dzień od posiłku bogów - masła z nutellą.
#gotowanie #gotujzwykopem #gotowanietomojapasja #sniadanie #dziendobry
#gotowanie #gotujzwykopem #gotowanietomojapasja #sniadanie #dziendobry
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
@Bomfastic: xDD
@NorskArisk: Mi tam smakuje, nie jest zły, właśnie chyba Żubr z tych wszystkich przemysłówek został jakos jedyny w miarę. Ale jak to woli/lubi.
@NorskArisk: Mi tam smakuje, nie jest zły, właśnie chyba Żubr z tych wszystkich przemysłówek został jakos jedyny w miarę. Ale jak to woli/lubi.
- 24
@NorskArisk:
XD
@Destruktor91: pewnie, że jest dobry, jedno z lepszych sklepowych piwerek, jak dla mnie stoi zaraz obok żywca
o, nie ma południowosakosńskiego stouta 16894 IPA uberchmielone 69 IBU z browaru Himmler, wychodzimy
XD
@Destruktor91: pewnie, że jest dobry, jedno z lepszych sklepowych piwerek, jak dla mnie stoi zaraz obok żywca
#kapitanbomba
Tfu, dosyć tego. Nie będę jak kundel z podkulonym ogonem. Marzenka, jestem pedałem, a ten gumowy przyjaciel co noc szturmuje moja bramę, a uwierz mi, na moich blankach jest niewielu rycerzy. Spytasz od jak dawna? Od niedawna. Ale zajebiście się wkręciłem xD
Tfu, dosyć tego. Nie będę jak kundel z podkulonym ogonem. Marzenka, jestem pedałem, a ten gumowy przyjaciel co noc szturmuje moja bramę, a uwierz mi, na moich blankach jest niewielu rycerzy. Spytasz od jak dawna? Od niedawna. Ale zajebiście się wkręciłem xD
- 568
Ile plusów tyle plasterków ananasa.
#pizzaboners #whycantiholdallthesepineapples #gotowanie #gotujzwykopem
#pizzaboners #whycantiholdallthesepineapples #gotowanie #gotujzwykopem
- 338
@nehemiah: TYLKO #!$%@? SPRÓBUJ
- 354
Możecie nalać polaczkowi Don Perignona, albo dobrej whisky 18 letniej. Polaczek wypije duszkiem i powie, że cierpkie i jakieś mdłe. Dacie polakowi trufli to powie, że to jakiś zgniły czosnek. Zaparzycie polaczkowi dobrego espresso z dobrej, ręcznej maszyny, z świeżo mielonych ziaren bardzo dobrej jakości, powie że jakaś mała ta kawa i w ogóle kwaśna i i dziwnie smakuje. Dlatego mnie nie dziwi, że 3/4 z was, biedaki szkaluje HAWAJSKĄ. Nie dziwi
- 579
Tydzień temu dodałem wpis o mojej podróży do Chin. Po tygodniu mogę napisać coś więcej, enjoy( ͡° ͜ʖ ͡°)
No to zmiana czasu, +6h to jednak sporo, spróbujcie nagle zasypiać o 18 a wstawać o 2 w nocy. Męczyłem się 2 dni, teraz jest już spoko.
Biały w Chinach, ma cudowne życie. Da się załatwić wszystko, ale trzeba uważać bo niektórzy! Chińczycy są bardziej interesowni niż złotówy pod centralnym. Dla przykładu na ulicy jak kupujesz wodę i nie przywitasz się po chińsku to zapłacisz więcej. Jeśli rzucisz to ich nihao na dzień dobry to dostaniesz taniej. Dla przykładu, butelka wody to 2¥. Gdy widzą że nie ogarniasz to zapłacisz 5, jeśli się przywitasz po ichniejszemu to 1¥. Tak to działa ale tylko czasami, normalnie są super pomocni i chcą Ci pomóc jak tylko się da. Tu mogę powiedzieć, że czekałem na taxi parę dni temu i nic nie jeździło bo byłem na końcu miasta. Zatrzymał się typ, pokazałem mu mapę i mnie zawiózł i na koniec nie chciał nawet pieniędzy, trasa niby krótka bo 9km ale jednka miło się robi.
Musze was rozczarować ale #tinder tutaj nie działa! Jeśli ktoś tu jest to ludzie z zagranicy, dużo Rosjanek, i Chinki które studiują na co dzień za granicą. Muszę ogarnąć ich chiński odpowiednik tantan się chyba zwie i zoabczymy.
Jak już jesteśmy przy tych klimatach to wyszedłem do największego klubu w mieście w ostatni weekend. Na wejściu opaska VIP na łapę i loża, bo jesteś biały. Nie wydałem ani złotówki a piłem do 6 rano. Każdy chce z Tobą pić, każdy Ci stawia, każda Chinka chce z Tobą tańczyć. Same przychodzą same się rwą. Jedyne co to zabierają szlugi bo oni nie mają takich fajnych. Bawią się grubo. Wóda, dziwki i lasery chyba najlepiej to opisuje. Po całym klubie tańczą murzynki, lasery, dym, konfetti, jakieś latające syntetyczne śnieżynki, no kosmos... Efekty audio i wizualnie porównywalne z najlepszymi klubami w Europie, no potrafią się bawić
No to zmiana czasu, +6h to jednak sporo, spróbujcie nagle zasypiać o 18 a wstawać o 2 w nocy. Męczyłem się 2 dni, teraz jest już spoko.
Biały w Chinach, ma cudowne życie. Da się załatwić wszystko, ale trzeba uważać bo niektórzy! Chińczycy są bardziej interesowni niż złotówy pod centralnym. Dla przykładu na ulicy jak kupujesz wodę i nie przywitasz się po chińsku to zapłacisz więcej. Jeśli rzucisz to ich nihao na dzień dobry to dostaniesz taniej. Dla przykładu, butelka wody to 2¥. Gdy widzą że nie ogarniasz to zapłacisz 5, jeśli się przywitasz po ichniejszemu to 1¥. Tak to działa ale tylko czasami, normalnie są super pomocni i chcą Ci pomóc jak tylko się da. Tu mogę powiedzieć, że czekałem na taxi parę dni temu i nic nie jeździło bo byłem na końcu miasta. Zatrzymał się typ, pokazałem mu mapę i mnie zawiózł i na koniec nie chciał nawet pieniędzy, trasa niby krótka bo 9km ale jednka miło się robi.
Musze was rozczarować ale #tinder tutaj nie działa! Jeśli ktoś tu jest to ludzie z zagranicy, dużo Rosjanek, i Chinki które studiują na co dzień za granicą. Muszę ogarnąć ich chiński odpowiednik tantan się chyba zwie i zoabczymy.
Jak już jesteśmy przy tych klimatach to wyszedłem do największego klubu w mieście w ostatni weekend. Na wejściu opaska VIP na łapę i loża, bo jesteś biały. Nie wydałem ani złotówki a piłem do 6 rano. Każdy chce z Tobą pić, każdy Ci stawia, każda Chinka chce z Tobą tańczyć. Same przychodzą same się rwą. Jedyne co to zabierają szlugi bo oni nie mają takich fajnych. Bawią się grubo. Wóda, dziwki i lasery chyba najlepiej to opisuje. Po całym klubie tańczą murzynki, lasery, dym, konfetti, jakieś latające syntetyczne śnieżynki, no kosmos... Efekty audio i wizualnie porównywalne z najlepszymi klubami w Europie, no potrafią się bawić
- 146
Dla przykładu na ulicy jak kupujesz wodę i nie przywitasz się po chińsku to zapłacisz więcej. Jeśli rzucisz to ich nihao na dzień dobry to dostaniesz taniej.
@kraszew: Nie wiem jak jest w Chinach, ale na Tajwanie działa to tylko do pewnego momentu ( ͡° ʖ̯ ͡°) Zauważyłem, że im płynniej mówię po chińsku, tym bardziej jestem traktowany jak lokalny i znika to całe "white privilege".
@kraszew: zawołaj po więcej wpisów ;)
- 411
Hajto jechał po Peszce w tych nagraniach po mundialowych, a teraz razem się bawią na Ibizie xD, jak to #!$%@? wszystko jest ustawione, ja #!$%@?. BETON BONIEK BETON!
#reprezentacja #pilkanozna
#reprezentacja #pilkanozna
- 535
Morderca odciął mu głowę i genitalia
Przenosimy się 12 lat wstecz, do małej wsi w okolicach Warszawy, którą zamieszkuje niecałe 300 osób.
Józef Stańczyk miał 51 lat. Mieszkał w Cząstkowie Polskim w jednorodzinnym domu, wraz z żoną i dwoma dorosłymi synami. Pracował dorywczo jako spawacz. Józef nie miał wrogów ani kontaktów ze światem przestępczym. Był spokojnym człowiekiem, który w żadne sposób się nie wyróżniał. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że pan Józef lubił sobie wypić. „Spokojny pijaczek. No chodzi, nie zaczepia” – tak pokrótce opisał Stańczyka jeden z sąsiadów. Alkohol pił zazwyczaj samotnie. Często wracał do domu późno, błąkając się po okolicy.
Jest
Przenosimy się 12 lat wstecz, do małej wsi w okolicach Warszawy, którą zamieszkuje niecałe 300 osób.
Józef Stańczyk miał 51 lat. Mieszkał w Cząstkowie Polskim w jednorodzinnym domu, wraz z żoną i dwoma dorosłymi synami. Pracował dorywczo jako spawacz. Józef nie miał wrogów ani kontaktów ze światem przestępczym. Był spokojnym człowiekiem, który w żadne sposób się nie wyróżniał. Nie jest jednak żadną tajemnicą, że pan Józef lubił sobie wypić. „Spokojny pijaczek. No chodzi, nie zaczepia” – tak pokrótce opisał Stańczyka jeden z sąsiadów. Alkohol pił zazwyczaj samotnie. Często wracał do domu późno, błąkając się po okolicy.
Jest
- 124
@az1zi: Ja nie mogę pojąć jak z taką przeszłościa ten potwór (człowiekiem nazwać go nie potrafię) mógł dostać tak niską karę.( ಠ_ಠ)
- 199
Czyli zabity przez pomyłkę, ale "w dobrej sprawie". Właśnie dlatego samosądy to czyste zło.
- 1029
Zapraszam do zabawy! Każde 10 plusów usuwa z obrazka jeden kwadracik. Celem jest odblokowanie całego obrazka który ukazuje pewną znaną postać telewizji śniadaniowej.