Koledzy podostawali się na studia, a ja w tym czasie tłukłem placuszki w przyczepce z Niewiadowa. Śmiali się: "Co to za zajęcie? Bez studiów nic nie osiągniesz". A ja w czasie sesji nie wyrabiałem z dostawami do akademika. Oni zakuwali, a ja zarabiałem. Oj zarabiałem... Po studiach oni drugi fakultet, a ja drugą restaurację. Oni magistra a ja dowóz całą dobę. Oni doktorat a ja z Galak Pizzą na giełdę. Z przedsiębiorcą
#wykopoweprzeboje Następna edycja będzie dotyczyła piosenek opowiadających o śmierci. Pod tym wpisem podawajcie swoje propozycje utworów, które chętnie zobaczylibyście w konkursie. #muzyka #smierc
@itsokaytobegay: Szkoda tylko, że ten mem w 99 procentach się nie sprawdza. Ludzie, którzy uważają że rzekomo są kiepscy jedynie w mówieniu zazwyczaj są słabi we wszystkich pozostałych umiejętnościach. Ten pozostały 1 procent to osoby, które ogólnie są kiepskie w mówieniu również w swoim ojczystym języku.
Szkoda tylko, że ten mem w 99 procentach się nie sprawdza
@Castiel: jest bardzo dużo osób co poprawnie zrozumie zdanie z mixed conditionals podczas oglądania filmu a większość z nich nie umiałaby takiego ułożyć aby nie zrobić błędów, podobnie z całą ortografią: każdy wie co znaczy because, a w trakcie pisania połowa napisze becouse czy coś podobnego. Totalnie jest jak w memie
Do baru wchodzi Polak, lisek i Niemiec. Kelner pyta liska: - Czego chciałbyś się napić? - Nie mam pojęcia - odpowiada lisek. - Jestem tu tylko z powodu autokorekty... #pasjonaciubogiegozartu #heheszki
Założyliśmy się o 2137 zł z #rozowypasek o to jak ludzie najczęściej jedzą sól. Ja od zawsze jem na słodko, ale ona uważa, że jedyny słuszny wybór to sól na słono. A jak u Was się je sól? Ankieta w komentarzu, bo korzystam z telefonu.
@PrankmeisterXD: nie jesteś targetem, więc dla ciebie bezbek. Ja też nie jestem, ale rozumiem obie te sytuacje bo sam doświadczam podobnych, więc dla mnie śmieszne.
Zgodnie z obietnicą OP delivered: Dziś o 10 miałem zabieg #wazektomia. Przyszedłem parę minut przed umówioną godziną, musiałem chwilę poczekać bo pacjent załatwiał właśnie formalności. Pani podała mi kilka formularzy do zapoznania i podpisania, ankietę covid dla sanepidu i inne oświadczenia. Po formalnościach dostałem antybiotyk (azytromycyna) i slipy uciskowe (trochę jak te amerykańskie u zapaśników), poszedłem do toalety, założyłem je na swoją bieliznę, założyłem spodnie i czekałem na lekarza. Kiedy
@ParanoidBumblebee: pisałem poprzednio we wpisie, mamy syna i to nas upewniło że nie chcemy więcej, obydwoje pracujemy i lubimy się rozwijac, pracować i korzystać z życia a kolejne dziecko ograniczy nas czasowo, finansowo i ogólnie. @chrominancja: raczej kwestia stresu @PiersiowkaPelnaZiol: nie robił dr siwik, wybrałem metodę kanadyjska
źródło: comment_1627449483jbjfXGF3pouDO7hX37gQqW.jpg
Pobierz