@Hazyl: ale co to ma wspólnego z religią? Czy katolicy albo nawet duchowni są jakimiś wybitnymi wzorami moralności? Daleko to szukać biskupów czy papieży co urządzali orgie, skazywali ludzi na śmierć itd.? A 10 przykazań i zasady typu "nie zabijaj" to moim zdaniem wynikają głównie z prawa naturalnego i coraz wyższego poziomu rozwoju, który narzuca na nas normy współżycia w społeczeństwie, a nie że to religia dała nam jakieś niesamowite
@FilMaty98: @LJBW603: W Holandii na przestrzeni wieków było sporo napięć na linii protestanci-katolicy, u nas to była tolerancja, na zachodzie wzajemne wyrzynanie się różnych odłamów chrześcijaństwa.
To co od kilku miesięcy się dzieje w Kuala Lumpur to jest jakaś przesada. Każdy pewnie słyszał, że płonie 'Amazonia'. Mało kto wie, że na Sumatrze wypalane są ogromne połacie lasów. Większość jest wypalana pod uprawy oleju palmowego. Cały ten syf leci z Indonezji na Malezję i KL gdzie od kilku lat mieszkam.
Dawno nie było aż tak źle. Do tego stopnia, że musieliśmy się zaopatrzyć w filtr powietrza do mieszkania. Całe miasto jest pokryte 'mgłą' która jest rezultatem wypalania w/w lasów. Bóle głowy, kaszel i inny szajs związany z tą sytuacją to już powoli normalność - jakkolwiek źle by to nie brzmiało.
Powietrze normalnie widać i czuć. W każdym oddechu. Maski są wyprzedane w sklepach, nawet te, które i tak nie pomogą na to co wisi w powietrzu. Filtry powietrza na zamówienie. Na swój czekaliśmy tydzień. Jakiekolwiek wyjście na dwór czy to do parku, na basen itd. jest conajmniej nierozważne.
Cześć, właśnie tworzę odcinek: Czy suplementy degradują mózg (i portfel)? Zabrałem pod lupę najpopularniejsze suplementy i sprawdziłem, czy faktycznie działają. (spalacze tłuszczu, magnez, BCAA, odżywka białkowa, omega-3, HMB, kreatyna, multiwitamina i witamina C)
Jeśli chcesz być zawołany na filmu to byłoby mi bardzo miło (zostaw plusika) ( ͡°͜ʖ͡° )つ──☆*:・゚
@ArseneWengerTheAnimatedSeries: TLDR: - spalacze: inne niż ECA nie są warte uwagi, chyba, że chcesz się pobudzić przed callem z klientem (jak jest dużo kofeiny) - magnez: spoko na noc - BCAA: lepiej kupić sobie tak zwane aminokwasy całodzienne, BCAA ma gówniany stosunek ceny do efektu - odżywka białkowa: jako dodatkowe źródło białka w przypadku chwilowego zaniedbania michy - omega-3:
#anonimowemirkowyznania Kurcze, jak ja nie lubię takiej prywaty. Moja córka chodzi do przedszkola. I ostatnio Pani Dyrektor wymysliła, że jako że są nowe grupy to dzieciaki porobią sobie zdjecia żeby rodzice i one mieli na pamiątke. Jedno zdjecie grupowe+ samego dziecka w wersji cyfrowej i każdy rodzic składa sie na to po 30 zł. Jako, że sam zajmuję się fotografią i mam przenośne studio to powiedziałem żonie, że jak bedzie to żeby pogadała z dyrektorką i zrobię dzieciakom foty za darmo, przyjadę ze sprzętem i jeszcze mogę dać drukowane za free. Myślałem, że sie ucieszy bo zdjecia z poprzedniego roku były szczerze mówiąc kiepskie, niedoswietlone i nieostre na co inni rodzice też zwrocili uwagę. Zaskoczyło mnie, bo dyrektorka naskoczyła na żonę, że oni mają swojego fotografa i nie bedzie kombinowała, wszystko już załatwione i prosze mi głowy nie zawracać!!! No dobra, pomyślałem sobie, faktycznie może wygryzam kogoś z roboty, ktos chce zarobic a ja za darmo sie wciskam. W poniedziałek dostalismy zdjecia- kurde jakas masakra, koles w ogóle lampy nawet nie użył, dziecko na tle jakiejś sciany ustawione, ogolnie mojej córce lepszy kadr wyjdzie jak sie bawi telefonem. Wchodze w EXIF zdjęcia a tam zrobione telefonem samsung galaxy s9 (・へ・) Mówie sobie spoko, przyszedł koleś, pocykał foty telefonem i wziął za to kase, nie wiem ile w przedszkolu dzieci ale nawet jak 50 to na czysto 1500zł. Ale najlepsze dopiero przed nami. Żona wczoraj idzie i pogadali coś z rodzicami że te foty cos nie wyszły itp. i co się dowiaduje? Że Pan Fotograf który robił zdjecia to MĄŻ PANI DYREKTOR!!! No to już wszystko jasne czemu baba oburzyła się jak chciałem sie wciąć za darmo, bo kasa by jej przeszła koło nosa. Oczywiście matki też wkurzone bo żona powiedziała mi o propozycji mojej a widziały moje zdjecia jakie robie dzieciakom. W najblizszym czasie mają zamiar isc do dyrektorki i poruszyć temat, zobaczymy jak sytuacja sie rozwinie, bo na razie Pani Dyrektor po tygodniu pracy pojechala na wakacje, pewnie za zarobiony hajs( ͡°͜ʖ͡°) kto zainteresowany opisze dalej co Pani Bizneswoman powiedziała #januszebiznesu #
Sprawa typowa dla prokuratora @AnonimoweMirkoWyznania: wykorzystanie pozycji służbowy do celów prywatnych. Oczywiście o ile prokurator nie umorzy tego z powodu niskiej społecznej szkodliwości czynu. Czyli niedopełnienie obowiązków służbowych i przekroczenie uprawnień tak czy inaczej nawet wszczęcie postępowania skutkuje zawieszenie pani dyrektor
Ej macie tak czasem, że poczujecie jakiś spwcyficzny zapach, albo kesienny wiaterek i zaboli was tak dziwnie brzuch i jest takie uczucie, że za czymś tęsknicie ino nie wiecie za czym?
@Dpdp: nie od wiatru, takie zniecierpliwienie, taka tęsknota xd nostalgłam, bo siedzę na balkonie i się trzęsę z zimna ale to tak fajne uczucie, że jeszcze posiedze :D
@ZdarzaSie @Wodkajakwodka ja też pamietam zapach jesiennych liści, kojarzy mi się z tym jak mnie mama zaprowadzala do przedszkola, a ja bardzo nie chciałam tam iść. Niby g---o, a taki stresik do dzisiaj zostaje
Skąd się wzięła u mnie s---------a? Opowiem Wam mimo, że macie to w dupie. Moi rodzice się rozwiedli. Od 7 roku życia matka wpajała mi nienawiść do ojca i uczyła mnie, że mam zerwać z nim kontakt. "Kiedy wreszcie powiesz ojcu, że nie chcesz go widywać?!". Kazała mi mówić na niego "Stary". Krytykowała go o wszystko, a także mnie, gdy podobnie się zachowałem lub wykazywałem podobne cechy. Zrobiła z niego potwora. Przez to gdy zabierał mnie co tydzień nie umiałem z nim nawiązać relacji. Chciałem ale nie wolno mi było. Odpowiadałem na wszystko tylko 3 słwoami jak autystyk "nie"/"no"/"nie wiem". Pewnie myślał, że ma niepełnosprawne dziecko, a mimo to i tak mnie zabierał co tydzień. Dawał prezenty, które matka mi obrzydzała udowadniając, że ma mnie gdzieś, bo kupił TYLKO za xxx zł zamiast za xxx +. Zabierał na wakacje, oczywiście matka mi uświadomiła, że to g---o nie wakacje i że ma mnie w dupie "ten bydlak". Mój ojciec to był z wyglądu Normik, ale z zachowania Chad. Wystarczyło, że gadał z jakąś Polką nawet 20 lat młodszą o głupotach typu menu w barze dla biedaków, a zaraz świeciły jej się oczka do niego. Dodatkowo matka obarczała mnie swoim złym stanem emocjonalnym. To wszystko moja wina była za to jak ona się czuje. "żałuję że cię urodziłam! mogłam cię wyskrobać!". Często wpadała w szał i niszczyła mi zabawki. Biła mnie też klapkiem po głowie. I to nie jedno uderzenie tylko rąbała po kilka razy. Matka nie pracowała i wpajała mi strach, że co będzie gdy zabraknie nam pieniędzy. Straszne było też to jak babcia znęcała się nade mną. Mieszkała z nami. Wyzywała mnie dosłownie codziennie. "ty k---o", "ty diable" "bedziesz nikim" "ty parobku" "ty sie nie liczysz jestes nikim ty nie masz prawa głosu". Ciągnęła mnie boleśnie za włosy. Biła kablem. Chowałem się przed nią w łazience zamykając drzwi. Siedziałem tam godzinami po ciemku. Gdy byłem starszy wyłączała mi prąd i groziła, że "żreć nie
@Variv: tak, chodze do psychoterapeuty teraz i chce wyslac list do ojca. Nie licze na odnowienie kontaktu ale zalezy mi zeby sie dowiedizal, ze to mama mi kazała a ja nie wiedziałem co robię.