@Arturian: dziękuję. Przeżywam najcięższe chwile w życiu. Widok taty w tej całej aparaturze utrzymującej go przy życiu... A jeszcze 3 dni temu był przytomny... Jeszcze 3 dni temu z nim rozmawiałem... TYLE BYM CHCIAŁ Z NIM JESZCZE ROZMAWIAĆ, BYĆ...(╯︵╰,)
Dobra Murki. Mam zaszczyt przedstawić pierwszą aukcję obrazu mojego autorstwa. Do wystawienia mojej pracy zachęciły mnie komentarze na Mikroblogu w moim wpisie spod tagu #vilyenmaluje. Jest to eksperyment, gdyż nadal nie wiem, za ile powinnam go wystawić. Jeśli osiągnę choć cenę minimalną, będę bardzo szczęśliwa :). Zobacz ofertę: Obraz olejny http://allegro.pl/ShowItem2.php?item=7804410786
@Vilyen: Opis bym zmieniła ;) Na allegro mało kto będzie wiedział kim są Mirkowie z Wykopu. Jesteś w opisie za skromna, a w dodatku tekst Nie była to łatwa decyzja, nada jeszcze nie wiem jak go wysłać biorąc po uwagę, ze jest to obraz olejny, do tego namalowany niedawno, więc jest jeszcze lekko wilgotny. może zniechęcić "profesjonalistów". Nie przyznawaj się do niewiedzy ;)
@Vilyen: wg mnie powinnas ustawic cene minimalna conajmniej na 200 albo 300 zl. I zmienilbym opis bo nie sprawia wrazenia profesjonalizmu. To nie istotne czy masz sie za profesjonalistke czy nie ale w moim odczuciu w opisie prawie przepraszasz za to ze to wystawilas i jest tam przekaz typu "dajcie chociaz pisiat zloty" a wg mnie obraz bardzo dobrze namalowany ale sie nie znam
Wystawiłem konsolę na sprzedaż na #olx cenę dałem wydaje mi się atrakcyjną bo za dwumiesieczna konsole 1tb chciałem 1050zl. No i się zaczęło... #januszeolx zaczęły pisać ze swoimi propozycjami, z prośbą o więcej zdjęć itp. jeden gościu zapytał czy jest pudełko a w kolejnej wiadomości zapytał czy mu ją podrzucę (mieszka 15km odemnie) na co ja odpisałem, że w drodze wyjątku moge podrzucić ją dziś wieczorem. Umówiliśmy się
@breskali: ja niedawno sprzedawałem książki na Olx (głównie Mroza). Odezwała się jakaś dziewczyna i spytała czy jej podwiozę na Wawelską (Warszawa). Na pomyślałem no na pewno będę ksiązki za 50 zł jeszcze podwoził XD ale mój różowy mówi, że w sumie w weekend będziemy mieć po drodze to podrzucimy. Ja w------n pytam się dziewczny dokąd konkretnie, a ona odpowiedziała, że Centrum Onkologii. ( ͡°ʖ̯͡°)
Murki ludzie chcą kupować moje obrazy. A ja nie wiem ile mówić Za sztukę. Obrazy ok 80x50. Nigdy nie sprzedawałem swoich prac. Same materiały kosztowały ok 100 zł + wypadałoby doliczyć jakąś roboczogodzinę. Może ktoś ma doświadczenie w takich tematach? Halp #vilyenmaluje #malujzwykopem
Mirabelki i Mirki. Taka krótka historia: Mój najstarszy syn aktualnie ma 8,5 wiosen. ~2,5 lata temu, bez namów, naśladując swoją mamę a mojego różowego, postanowił zapuścić włosy na peruki dla dzieci po chemioterapii. My, dziadki, znajomi kibicujemy mu całym sercem. Niestety, dzieci w szkole (i nie tylko) dość mocno mu dokuczają, wyśmiewają, przezywają, śmieją się, że jest dziewczyną. Serce się kraje, bo jest bardzo uczuciowym chłopcem. Zęby zaciska, i nie daje po sobie
zaciska zęby i chce jeszcze pozapuszczać włosy, żeby jakaś dziewczynka mogła się w przyszłości cieszyć, bo włosy ma naprawdę extra
@Tboom: brawo. Jakaś obca dziewczynka będzie się cieszyć, a Twój syn w wieku 22 lat będzie się musiał leczyć psychiatrycznie i będzie miał do was ogromny żal za z-----e dzieciństwo.
mireczki moje kochane z okolic #gdansk Do jednego z wykopków przybłąkały się dwa małe kociaki (ma bana, więc pozwolę sobie opisać wszystko ja)
Kotki wyglądają na max 2-3 miesiące, zostały nakarmione i ogrzane (jeden jest nawet na tyle zdolny, że wiedział do czego służy kuweta ʕ•ᴥ•ʔ) Mało prawdopodobne wydaje się żeby komuś zaginęły dwa małe koty jednocześnie, więc ewidentnie ktoś się ich pozbył. Niestety nie ma możliwości
Dziś, w drodze do pracy, znalazłem telefon. Huawei jakiś. Na środku ulicy leżał. Zmrożony konkretnie więc nawet nie włączałem. Powoziłem go cały dzień w aucie żeby odtajał nieco. Po włączeniu spytał o pin. Więc wyłączyłem go znów. Jak wyjąłem kartę sim to włączył się normalnie. Znalazłem w kontaktach "Mirek mąż" i zadzwoniłem. Odebrał Pan Mirek i po krótkim wypytaniu z mojej strony powiedziałem gdzie może go odebrać.
@Gronie: Kiedyś znalazłem telefon pod moim byłym technikum na parkingu gdzie ustawiłem się z ziomkiem. Nie był to smartfon (jeszcze wtedy ich nie było) więc odblokowałem, odszukałem w książce "Dom" i dzwonię. Odebrała kobieta i mówi, że to męża który wybrał się na wywiadówkę. To polazłem, odszukałem sale i go wywołałem. Stoimy na korytarzu, oddaje mu ten telefon i coś tam mówię, że masz pan szczęście bo jakby jakiś seba
bardzo Was proszę o modlitwę za mojego tatę... Jest po wylewie, w śpiączce farmakologicznej. Lekarze mówią o szansach 50/50 (╯︵╰,)
Sądziłem, że jestem silny, że w takiej sytuacji na pewno sobie poradzę i się nie rozkleję, ale... To po prostu niemożliwe.
Dziękuję za każde Wasze wsparcie u Niebieskiego.