s3b4
  • 2361
Straciłem ojca. Właściwie to już wczoraj go pochowałem. Jakoś to do mnie nie trafia.
Miał ledwie 50 lat, a zmarł w nocy. Nie wiem z jakiego powodu - nikt nie chciał wiedzieć. Może się udusił, miał problemy z płucami po wypadku 14 lat temu i sine usta po próbach reanimacji. Może to źle zabrzmi, ale po śmierci chcieliśmy pozbyć się go jak najszybciej. Największy ból był, gdy widziało się go zimnego w
  • 140
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach
JonaszSynGrazyny
  • 374
@s3b4: no przykre i bardzo współczuję. Mój się kończy od dłuższego czasu, męczy tym biedna matkę. Nigdy nie był dla nas ani bliski ani miły a koniec końców wiem, że jego śmierć mnie p--------e i zaburzy mi naprawiany spokój. Wszystko to niezbadane i p------e. Raz jeszcze sil
  • Odpowiedz
kartofel
  • 9
@kamilkanapka mnie najbardziej irytują babeczki z różnej maści HR. Spamują zaproszeniami a potem wrzucają treści jakby pomyliły LinkedIn z Facebookiem. ( ͡° ʖ̯ ͡°)
W ogóle, portal miał być miejscem dla profesjonalistów a idzie w kierunku ścieku. Macie rację, liżą się tam po jajkach wzajemnie.
  • Odpowiedz
heinrich-von-spychow
heinrich-von-spychow
  • 62
#budda
z #hejto ale pozwolę sobie skopiować

Filantropia zawsze działa na masy. To, czego nie widać, tego sercu nie żal.


Nawet Al Capone organizował jadłodajnie dla ubogich w Chicago. Żywność pochodziła z haraczy ściąganych z innych restauracji, które były zmuszone płacić jego ludziom. Rozdawał jedzenie ubogim, a w zamian oni go bronili, udając, że nic nie wiedzą, gdy łamał prawo.
  • Odpowiedz

  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Osiągnięcia