Nagranie wyglada na element wojny propagandowej USA: cel poniżyć wroga.
Oczywiście (jak powiedział masochista wieszając oczy na gałęzi) ISIS zasłużyli sobie na takie akcje. Żeby było jasne tyle, że wojny propagandowe toczy się na dwóch frontach: wroga i swoim by ogłupić społeczeństwo.
Przyjdzie do liczenia budżetu, rozliczania swoich resortów z zadań i skończy się zakładanie uczciwości przedsiębiorców.