Polskie firmy gotowe na wojnę
Nawet 100 tys. polskich firm gotowych jest stworzyć organizację paramilitarną - wynika z badania przeprowadzonego przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. Biznesmeni zamierzają nie tylko wystawić półmilionową armię, ale też częściowo ją utrzymywać.
serial28 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 134
Komentarze (134)
najlepsze
To nie sztuka obalić rząd.
Sztuka w tym kraju to wybrać taki, który będzie się do czegoś nadawał
(zwłaszcza, że raczej nie ma na kogo głosować).
Z resztą... tak było zawsze choćby wtedy gdy Jagiełło zajadał się owocami w swoim namiocie a w tym samym czasie Jungingen wk!?$iał się licząc straty.
Mama nadzieję że to była metafora.
Ludzie są jednak poj$$%ni. Nie chcą wojny a mimo to słuchają swoich "przywódców" i idą się nap@$%@@%ać.
Ci co do niej przekonują muszą być wyjątkowo pewni, że ich wojna nie dosięgnie albo zapomnieli co
Rosja bardzo by chciała dawnej potęgi i jej przywódca robi co może, dziwisz mu się? Nie może ruszyć NATO to rusza Ukrainę i zabierze tyle ile może. Po jakimś czasie wszyscy się przyzwyczają i znowu będzie w
@thund3rb0lt: Skąd wiesz, że jego następca będzie gorszy? A Afryce był taki zły dyktator, co trzymał wszystkich krótko. Zabili dyktatora i teraz trwa wojna domowa (co ciekawe jest więcej niż dwie strony), przy której czas panowania dyktatora był czasem ładu i spokoju.
"Polskie" firmy gotowe na wojnę. Które polskie firmy? Samsung? Kyocera? Merck? Lidl? Netia? Halliburton? Gazprom? Raifeisen? GM? Auchan, Carrefour? Nordea? KGHM z połączonymi siłami zbrojnymi Związku Działkowców Polskich i KWK "Wujek" mogą nie stanowić wystarczającej przeciwwagi.
Jaasne - zróbmy sobie drugą ukrainę gdzie każdy oligarcha ma prywatna armię