Ogólnie to gadanie, że piwko ze znajomymi jest produktywne a pochód czy tam procesja jest bezproduktywna trochę zaprzecza temu co piszesz w tym poście xD
Nie zaprzecza - można sobie robić z kogoś podśmiechujki i uznawać jego prawo do marszów, gadania głupot i tak dalej. Sarkazm na przeznaczonym do tego tagu to nie jest wchodzenie na
@DyrektorInternetu: na mnie już prochy nie działają, tolerka wyrobiona. P--------e jest ogólnie. Dlatego wole zimna pore roku, bo noc jest dłuższa, a te j----e ćwierki wyją już od 3 rano jak słońce tylko wystawi dupe.
Takie coś sklecilem z piwnicznych "przydasiow", chińskich części i znajomego własciciela internetowego sklepu z naklejkami :) Myślę, że zrobi jutro robotę. Syn ma 5lat :)
@koroluk: 1/3 tak wygląda - głównie duże miasta, prowincja została w PRL na wschodzie
Nie zaprzecza - można sobie robić z kogoś podśmiechujki i uznawać jego prawo do marszów, gadania głupot i tak dalej. Sarkazm na przeznaczonym do tego tagu to nie jest wchodzenie na