Przejeździłem kilkadziesiąt tysięcy km na fz6 i kawasaki 1000sx. Chcę spróbować jakichś tras poza utartym szlakiem, więc pora na zmianę moto. Myślałem, że fajnym kompromisem będzie nowe cf moto 800mt (to coś w stylu yamahy tracer) ale dziś w salonie zobaczyłem wersję cf moto 800 mtx i mocno mi się spodobała (wersja uterenowiona). Mam zero doświadczenia w offie. Wiadomo, że nie będę jeździł po rowach i błocie po kolana. Bardziej szutry jakieś,

KasparowGaming








