W tym sezonie udało mi się zrobić naprawdę sporo jesiennych zdjęć. Bardzo mnie to cieszy, bo te jesienne kolory trwają dość krótko. Poniżej zdjęcia oczywiście poranne. Las był spowity dość gęstą mgłą, ale ta dodała mu tylko tajemniczości i klimatu.
@wyk00p: nie zgadzam się. Wory na spermę mają na dupie co kto do nich pisze. Liczy się tylko wygląd. Mogę napisać do 10 lasek "hej co tam" i 8 odpisze mi jakoś ciekawie, humorystycznie, otworzy możliwości dalszej konwersacji, jedna odpisze "hej" a jedna nic nie odpisze. To nie ma Żadnego znaczenia co napiszesz do laski
@AnonimoweMirkoWyznania: tak dokładnie to rób, wypisz sobie dokładnie swoje cele na dany dzień, miesiąc , rok i wykonuj je będąc w tym systematycznym o to chodzi by być zdyscyplinowanym i systematycznym i tego ci życzę mordko
#anonimowemirkowyznania Gdzie znaleźć jeszcze kilku znajomych jak ma się 26 lat? Jestem po depresji, wyszedłem z niej jakieś 2 lata temu. Miałem to szczęście że w przeciągu tych dwóch lat od czasu wyleczenia udało mi się poznać 3 osoby na stałe, dwie koleżanki i kolegę. Kontakt też mam z dwoma kolegami z liceum i jeszcze jeden kolega ale to rzadko niestety się spotykamy. Chciałbym jeszcze poznać z dwie, trzy osoby z którymi
@Damian333: Ja tam nie mam problemów ze zwykłą rozmową z obcymi aczkolwiek masz rację raczej niewiele rozmów przeradza się w znajomości ale spróbować zawsze można.
@ZdejmijTenAbazur: Najgorsze to być na granicy niby widzisz ,że nie wyglądasz jak potwór ale jednak to za mało by ludzie traktowali cię na równi sobie Jak w micie o Tantalu Najgorsze było to ,że miał jedzenie i picie na wyciągnięcie ręki lecz za każdym razem gdy po nie sięgał oddalało się i brakowało mu dosłownie minimetrów by ich dosięgnąć
@ZdejmijTenAbazur: Problemy mentalne,psychiczne to też przegryw. Sam mam depresję i mimo powodzenia wśród kobiet nigdy nikogo nie miałem,więc rozumiem Twój ból.
@Przystanek Bo każdemu się chce sprawdzać posty jakiegoś randoma na mirko, żeby tylko przez przypadek nie zaplusowac fejka. Możesz już wejść z piwnicy, jest jasno.
Jak wyjść z przgrywu? Gdzie mogę poznać znajomych i różową? Studiuję informatykę (teraz wszystko zdalnie), nie mam żadnych innych zainteresowań. Coś czuję że jak nic się nie zmieni to będzie magik.
@tomski84: Nie wiem czy bait to odpowiem. 1. Bycie zadbanym to podstawa funkcjonowania w społeczeństwie i ten wymóg spełnia pewnie ponad 90% dwudziestolatków - to nie jest zaleta. 2. Mówienie komplementów losowym dziewczynom jest równoznaczne z byciem desperatem. 3. Tinder jest do rozważenia, ale są znacznie lepsze opcje, takie jak koła naukowe, zapisanie się na sport/taniec/planszówki itp.
90% lasek zdecydowanie będzie wolała umówić z wariantem po prawej stronie niż po lewej.
@tomski84: zawsze mnie rozwalała marynarka i jeansy... A tu jeszcze takie złoto jak biała koszula i podwijane nogawki w jeansach, plus poszetka. ( ͡°( ͡°͜ʖ( ͡°͜ʖ͡°)ʖ͡°) ͡°)
@mirekonfire: Wow mega szacun za wysilek mireczku. Jestem taki zmeczony ze az ciesze ze mam to szczescie ze nie musze czytac i moge obejrzec po angielsku
@PrzykraPrawda: musisz przestać patrzeć na życie jak na checkpointy do zaliczenia. Spróbuj na trzeźwo zastanowić się kim jesteś i co byś chciał ze sobą zrobić. Niektórzy całe życie obracają się wśród tabunu ludzi a i tak nie mają nikogo kogo mogli by nazwać przyjacielem. Nie jesteś na straconej pozycji. Działaj w swoim tempie, i spróbuj żyć chodź częściowo tak jak byś chciał.
@PrzykraPrawda: Im bardziej jest coś dla nas nieznane, niewiadome, tym bardziej to mitologizujemy. Kiedyś też myślałem tak jak Ty, ale gdy poznałem trochę bardziej życie towarzyskie, to okazało się, że nie jest to coś niesamowicie wyjątkowego, coś z powodu czego warto cierpieć i mieć niską samoocenę. Ludzie w większości przypadków mówią o jakichś bzdetach i przypadkowych dziwach z życia codziennego. Teraz w życiu bym nie pomyślał, że sam fakt spotykania
Z bólem uświadomiłem sobie, że wpadłem w rutynę dnia codziennego i nie potrafię z niej wyjść. Dręczy mnie samotność, a gdy wracam do mieszkania staje się ona wręcz przeszywająca. Nic nie pomaga: ani pracoholizm ani rozrywka w postaci książek czy filmów ani spacery ani kupowanie nowych rzeczy. Wszystko to jest to ucieczką przed samotnością. Gdy uświadomię sobie, że tak ma już wyglądać moje życie zawsze to chce mi się płakać. Samotność niszczy
Ehhhhh przez rok tak dobrze szło wszystko ale od początku obecnego semestru nie mam na nic siły ani ochoty. Kolejny rok jestem samotny bez znajomych, dziewczyny nigdy nie miałem. Przez to wszystko złapała mnie jakaś depresja. A sam studia wydają mi się bez sensu bo nie mam szansy nikogo poznać i zmienić swoją sytuację. Z dnia na dzień zaległości rosną coraz bardziej bo nie widzę w niczym sensu.
Zapraszam na fotoblog po więcej fot: https://witoldochal.blog/2020/11/12/tajemniczo-i-klimatycznie/
Mój tag: #comisienawineloprzedobiektyw
#fotografia #mgla #las #hobby #blog #pasja
źródło: comment_1605200578Qn7K4XgUHki6Qy7lTHRVPo.jpg
Pobierz