Nasze kochane #dzbanywiary ścigają się na memy o "internetowych ateistach" którzy na święta kulą ogon i biegną ze święconką do kościoła. Jeżeli to tylko heheszki to spoko, ale widzę, że wielu wierzy w te idiotyzmy. Jeżeli założymy, że rzeczywiście tak jest, to to pokazuje jedną rzecz: ateiści boją się zrobić "coming out", bo wiedzą jaką gównoburzę to może wywołać w rodzinie. To raczej źle świadczy o katolach, a nie o ateistach. To po pierwsze.
Po drugie, wasze szczekanie nie zmieni tego, że Polska jest jednym z najszybciej ateizujących się krajów w Europie, a może i na świecie. Ciekawe jaka będzie wasza reakcja jak w Polsce stanie się to co w Irlandii. A no tak, to będzie wina masonerii, Iluminatów i homolobby które mami Polaków.
Badania przeprowadzone przez Pew Research Center miały na celu porównanie religijności osób przed i po 40. rokiem życia w 108 krajach na świecie. I chyba wielu z nas, wierzących Polaków, już szybciej spodziewałoby się Hiszpańskiej Inkwizycji, niż następującego wniosku:
Ze wszystkich przebadanych państw, największy spadek religijności - z generacji na generację - nastąpił w Polsce.
@MichalLachim: Wahadło już leci w drugą strone, w ciągu kilku najbliższych lat po kolei będzie legalizacja aborcji i małżeństw homoseksualnych, skowyt ze strony konserw będzie przeogromny. Ale jaki przyjemny ( ͡°͜ʖ͡°)
@Magromo: To prawda wiele młodych niewierzących osób stawianych jest przed tragicznym wyborem: kłamać, że wierzą i chodzić do kościoła, czy znosić awantury w domu i oglądać płaczącą matkę, czy babcię. I rzeczywiście nie świadczy to o sile katolicyzmu w Polsce tylko o jego słabości, która będzie coraz bardziej widoczna wraz z dorastaniem kolejnych pokoleń.
Jako że rok temu nie robiłem żadnych żartów to miałem dużo czasu by przygotować coś dobrego. Musiałem zaangażowac w to mojego różowego, bo plan był ambitny. (Tak nadal jest ze mną po tym co jej #!$%@? na prima aprilis dwa lata temu xD)
Ja #!$%@? mirki co się #!$%@?... laska ode mnie z roku w jedna noc przekreśliła swój 5 letni związek XDD 30 plusów i opowiadam. Nie chce mi się pisać tego jak nikt nir przeczyta. #p0lki #logikarozowychpaskow
spoko że w maku można zamawiać do stolika, fajnie, ale w życiu tak nie zrobię bo wstyd by mi było spojrzeć temu pracownikowi w oczy. i tak ich ganiają bez litości, a jeszcze miałby być ze mnie taki hrabia #!$%@?, że pięciu minut przy kasie nie może postać tylko sługa musi przynieść
nie wiem, też miałem gównoroboty, jakieś takie rażące to zachowanie dla mnie przepraszam
@WujaAndzej: wgl jak zobaczyłem że jest ta opcja to pierwsze co miałem przed oczami to gówniaków z ex-gimbazy robiac podś#!$%@? że im ktos jedzenie przynosi. Taki jeszcze plaskacz na ryj za #!$%@? na zawołanie. Nie rozumiem tej ,,mozliwości'' jest #!$%@?
@WujaAndzej: A ja tam zawsze tak zamawiam, jak jest taka opcja. Szczególnie, jeśli od razu widzę jakieś fajnie miejsce do siedzenia, a za 5 minut wszystko może być zajęte, szczególnie w godzinach szczytu. Nie widzę w tym nic złego, bo za tę usługę płacę też w cenie jedzenia, a im się płaci m. in. za to, by nosili.
Pracownik mi przynosi jedzenie, ja z uśmiechem i grzecznie dziękuję. Wszystko kulturalnie,
źródło: comment_N6VkdhlSVISQYMbiMrRjFXVnyi5AgBcz.jpg
Pobierz